Boże mój! Ale tu się zmieniło dużo, cud, że nadal pamiętam hasełko do tego konta, naprawdę...:-)
Dzień dobry! ♥
Hej kochani! Czy ktoś z Was jeszcze tu jest? :)
Coraz częściej nie potrafię określić tego co naprawdę czuję.
"Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęskoty albo marudzisz bez sensu."
Nie musisz przepraszać, bo nie jest mi przykro. Nawet do bólu można przywyknąć.
Na pierwszy rzut oka nie był przystojny, ale na każdy kolejny już tak.
Wystarczy zmienić kilka literek w wyrazie "miłość" i wychodzi "wódka".
I przysięgam, że nienawidzę Cię kiedy odchodzisz..
Uczucia, które wracają nigdy nie odeszły.