Pisałam o tym już kilka razy, święta spędzamy u rodziny narzeczonego, a sylwestra w domu bo dzieci za małe, aby gdzieś wyjść. Córka w tamtym roku była z nami, ale miała kilka miesięcy już i byliśmy u mojej siostry, a teraz synek będzie miał kilka tygodni, więc wykluczam imprezy 🙂
Kiedyś myślałam, że koleżanka robi sobie żarty, ale okazało się, że ona tak na poważnie bo była bi. Ale mnie to nie interesowało, powiedziałam prosto z mostu 🙂