Szkoda? Wiesz co? Mi jakoś nie szkoda. Po tym wszystkim co mi wczoraj napisałaś. I widzisz, jakoś odznaczylam anonima. Więc szukaj sobie hejtera gdzie indziej. Miłego dnia. :)
Szkoda tego co było, nie tego że zerwalismy przyjaźń 😉 teraz może i odznaczyłas a kto wie czy to nie ty byłaś wczoraj? Każdy mógłby być, ale słowa pasujące do Ciebie. Ale wiesz mam to w dupie co i kto pisze, jak ktoś ma pretensje niech daje na priv z chęcią rozwinę to rozmowę.
Nie nie byłoby? Skrzywdziłaś inne osoby żeby tylko być szczęśliwa i nie kłam bo wiemy że tak jest.
I chuj mnie obchodzą te trzecie osoby "skrzywidzilam" jak już coś to tylko dwie swoją koleżankę bo nie wiem czy mogę nazwać ja przyjaciółka, i byłego bo z nim zerwałam. I co mam lizać im dupe? Wyjebane mam! Ja se układam życie na nowo i życzę im tego samego, a jeżeli ktoś myśli że narobi mi na chuja to przykro mi ale już za późno. Jestem szczęśliwa i tego nikt nie zniszczy. Dziecko w drodze, ślub też, także. Miłego wieczoru 😉
A ty jesteś pieprzonym tchórzem, dlaczego nie mówisz mi tego w twarz, albo chociaż jak chcesz na asku to się nie ujawnisz? Boisz się? Myślisz że ciężko domyślić się kim jesteś? Powiem krótko i na temat. Mam dupie zdanie innych mogę być i fałszywa dla ciebie, ale wiem jedno jestem szczęśliwa i nikt mi tego nie zabroni! I nara!