Mam przyjaciółkę w której jestem zakochany od dawna byłem z nią 2razy lecz nam nie wyszło ma chłopaka od pewnego czasu próbuje przy niej być wspierać Ale sama myśl o tym mnie rozpierdala co mogę zrobić powiedzieć jej co do niej czuje czy dalej nic nie mówić?
Tego kwiatu jest pół światu a 3/4 chuja warte ? Znajdź sb inną i sie nie wpierdalaj w jej związek bo jak się rozleci to ona bedzie twierdzic że to przez cb tyle w temacie?
Najlepiej skoczyć z krawężnika, z takiego młynu nie wyjdziesz i bedziesz walił konia przy jej zdjęciach, byles z nia dwa razy i nie wyszło, to za trzecim tez nie wyjdzie, a jak teraz ma chłopaka i jest szczęśliwa to niech tak zostanie .
coś w tym jest, że źle poprowadzona miłość od przyjaźni, potrafi zepsuć wszystko haha
Zapomni o niej lepiej dla cb ;)
Moi zdaniem. Lepiej będzie jak jej powiesz i tobie będzie lepiej na serduchu. A co ona z tym zrobi to się okaże powodzenia i daj znać jak ci poszło ❤!!
Powiedzieć!!!!
Jeśli ona ma chłopaka i jest z nim szczęśliwa, to powinieneś cieszyć się jej szczęściem. Bo jeśli osoba, którą kochasz jest szczęśliwy, to Tobie to wystarcza. A jeśli nie potrafisz zaakceptować jej szczęścia z kimś innym to nie jest prawdziwa miłość.
Powiedz bo cale zycie bedziesz zalowac ze tego nie zrobiles
Pisz PW bo za duża bombę mam żeby pisać tyle xd
Elo
