.
Chciałbym żebyście wiedzieli, że mimo iż rozdziały które piszę są krótkie to nie znaczny że spędzam nad nimi mało czasu. 6 i 7 rozdział pisałem prawie półtorej godziny a zajmują one dokładnie półtorej strony. Właśnie skończyłem edytować i poprawiać część 6 (pół godziny) i opublikuje ją dzisiaj o godz. 21.
Jutro postaram dodać kolejną ale nic nie obiecuje bo przed południem wyjeżdżam i nie będzie mnie do niedzieli, także do niedzieli nic się nie pojawi.
"bez chwili namysłu rzuciłem się za barierki autostrady która była zbudowana na specjalnym nasypie, turlając się w dół. Usłyszałem wybuch, tak potężny, że straciłem chwilowo słuch"
Całość o 21.00 na ---> http://mojeopowiadania14.blogspot.com/
Jutro postaram dodać kolejną ale nic nie obiecuje bo przed południem wyjeżdżam i nie będzie mnie do niedzieli, także do niedzieli nic się nie pojawi.
"bez chwili namysłu rzuciłem się za barierki autostrady która była zbudowana na specjalnym nasypie, turlając się w dół. Usłyszałem wybuch, tak potężny, że straciłem chwilowo słuch"
Całość o 21.00 na ---> http://mojeopowiadania14.blogspot.com/
