@patrzjakwszystkosiezmienia

Przyćpane_walentynki♡

Ask @patrzjakwszystkosiezmienia

Sort by:

LatestTop

People you may like

Demetria987’s Profile Photo Demetria
also likes
Paeczka’s Profile Photo Patkaa
also likes
juliaaa85pl’s Profile Photo Mrs.Mendes
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Kolejna część :D

K.
Gdy wchodzę do domu widzę śpiących rodziców na kanapie. Oddycham z ulgą, nie muszę wysłuchiwać ich gadania na temat nowego chłopaka, którego mama zdążyła już poznać. Gdy próbuję zdjąć buta słyszę krzyki. Szybko otwieram drzwi, ale staram się nie obudzić rodziców. Wychodzę na zewnątrz, gdy się rozglądam mój wzrok przykuwa uwagę dwóch chłopaków, którzy się biją. Gdy skupiam na nich wzrok zamieram..TO DOMINIK I.... KUBA!! Co on do cholery tutaj robi?! Nie mogę tutaj tak stać, szybko podbiegam do nich.
-Ej! chłopaki!! spokój!!- próbuję ich rozdzielić, jednak to nic nie daje. Nie wytrzymuję i strzelam jednemu z nich w twarz z całej siły. Tak, oberwał ode mnie Dominik. Przestał uderzać drugiego, wstał i złapał się za policzek. Teraz piecze mnie ręka, super.. Kuba wstaje z ziemi i się poprawia. Z jego nosa sączy się czerwona ciecz, ma limo pod okiem, lekko się wygina z bólu. A Dominik? Ma tylko rozcięty łuk brwiowy. Patrzę raz na jednego a raz na drugiego. Krzyżuję ręce na piersiach.
-O co ty kurwa chodzi?- syczę przez zaciśnięte zęby. Kuba wzdycha i przybliża się w moją stronę, jednak ja się cofam.- nie!- pokazuję ręką by przestał.
-Ten idiota podszedł do mnie i uderzył, to co miałem zrobić?- zaczyna Dominik. Wywracam oczami.
-Dlaczego to zrobiłeś idioto?!- krzyczę na drugiego, który ciągle się na mnie patrzy.- po jakiego chuja tutaj przyjechałeś?!- dodaję. Kuba wzdycha.
-Bo tęskniłem za tobą..-szepcze łapiąc się za włosy i je poprawiając. Słyszę głęboki oddech Dominika.
-To i tak nic nie zmienia, nie kocham Cie już.- szepczę.
-tak myślałem..przepraszam za wszystko skarbie.- mruczy i uśmiecha się smutno.- mój błąd.- dodaje.
-tak, twój.- warczy Dominik. Klepię go lekko w plecy by przestał.
-Kuba wracaj do domu. Ja kocham kogoś innego.- mówię głośno i poważnie. Kuba otwiera zaskoczony szerzej oczy, wzdycha i odchodzi. Nie wiem dokąd nie interesuje mnie to. Odwracam się w stronę Dominika, który stoi tak blisko mnie, że czuję jego ciepło.
-kochasz kogoś innego?- pyta podnosząc lekko brew do góry. Czuję jak moje policzki robią się czerwone.
-Tak-szepczę przygryzając lekko wargę. Ten uchyla się lekko i daje mi całusa w policzek.
-Kim jest ten szczęściarz?- pyta uśmiechając się. Wywracam oczami.
-ktoś na pewno.- mruczę bawiąc się lekko końcówkami włosów.
- Musi być wyjątkowy.- mówi. Gdy chcę coś powiedzieć, ten podchodzi jeszcze bliżej i całuje moje usta. Czuję, że nasz związek przetrwa wszystko! Kocham go..
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, ŻE BYLIŚCIE ZE MNĄ DO KOŃCA. NIESTETY MUSZĘ TAK ZAKOŃCZYĆ TO OPOWIADANIE, BO MAM JUŻ POMYSŁ NA NASTĘPNE, KTÓRE UKAŻE SIĘ NIEBAWEM 8) ma być full like

View more

Next

Language: English