Angielski czy niemiecki ? 🙈

Zdecydowanie angielski.
Z niemieckim się nie polubiłam, bo przez większość mojej edukacji miałam nauczyli, których podejście skutecznie mnie zniechęciło ale też po prostu nie przykładali się do tego by nas czegoś nauczyć. W technikum mogliśmy ściągać, albo nauczycielka wychodziła w trakcie kartkówki, a odpowiedzi ustne polegały na powiedzeniu dialogu wyuczonego na pamięć.
Za to angielski, szczególnie z panią R. był świetny, chodziłam na dodatkowe zajęcia, przykładałam się, lekcje sprawiały mi frajdę. Nigdy nie zapomnę jak jej się oczy zaświeciły i jak dumna była z tego jak wysokie wyniki miałam z matury.
Teraz, na studiach, też nie narzekam. Jest dobrze, a wczorajsze zaliczenie z angielskiego poszło nam (mi i psiapsi) bardzo dobrze, mimo stresu.
Z niemieckim się nie polubiłam, bo przez większość mojej edukacji miałam nauczyli, których podejście skutecznie mnie zniechęciło ale też po prostu nie przykładali się do tego by nas czegoś nauczyć. W technikum mogliśmy ściągać, albo nauczycielka wychodziła w trakcie kartkówki, a odpowiedzi ustne polegały na powiedzeniu dialogu wyuczonego na pamięć.
Za to angielski, szczególnie z panią R. był świetny, chodziłam na dodatkowe zajęcia, przykładałam się, lekcje sprawiały mi frajdę. Nigdy nie zapomnę jak jej się oczy zaświeciły i jak dumna była z tego jak wysokie wyniki miałam z matury.
Teraz, na studiach, też nie narzekam. Jest dobrze, a wczorajsze zaliczenie z angielskiego poszło nam (mi i psiapsi) bardzo dobrze, mimo stresu.