Na pierdzielenie i chyba na słońce lub pyłki, bo zwykle gdy jestem na dworzu i jest słońce to ciągle kicham, ale ogólnie nie robiłam testów więc nie wiem dokładnie, mogło z tym słońcem być tylko tak na jakiś czas przypadkowo 🤷♀️
Tak. Ogólnie nie mam drugiego tak wpisanego w papiery, ale mama chciała mi dać na imię Martyna, ale skończyło się na jednym, a te wybrane przez mamę traktuję jako drugie, bo bardzo mi się podoba 😅 FF: Kiedyś mega mi się moje imię nie podobało, ale przez kilka ostatnich lat zaczęło mi się coraz bardziej ono podobać