Przyjdzie jesień. Twarze będą jak potargane liście. (...) Jest inaczej. Krócej i jakoś tak niecierpliwie. Ludziom się spieszy. Do kawy. Oglądają swoje ręce i zegarki. Raz wydaje ci się, że jesteś różą, za chwilę opadasz. Z sił i płatków. Zmywam resztki lata z ramion. Przyjdzie burza. Będą inne piętra, oczy, śniadania i usta. Kogoś poznam. Ktoś pozna mnie. Nie znam planu, jaki pisze dla mnie przeznaczenie, ale znam zapach jesieni, która nadchodzi. Która będzie się szarpać z miłością. Z listami. Przy której kawa stanie się ustami… a usta kawą.
To Ty Na Spacer Po tęczy Zabierasz,Dotyk Wiatru Wkładasz We włosy,Kroplą Deszczu Pocałunek Rosisz,Promieniem Słońca Myśl Cichą Otulasz.Ach To Ty -Zakochanie.
Zmysł po zmyśle, odsuwaliśmy się od siebie, smak pierwszy; następnie dotyk, zapach, słuch i wzrok. Teraz potrzebujemy nie tylko deszczu, aby wspólnie się rozpuścić.
Gdy ziemia pęka od wyznań słońcaI lato nagość ofiaruje zmierzchomOdciskam kolejne pocałunki sierpniaNa twoich ustach i zielonych listkachWzruszona przystaję nad pogiętą trawąGdy grzbiety pręży pod nektarem rosyW zapach sadu wplatam lazurowy batystI purpurę zmysłów w ukochane oczy
Ludzie siedzą latem do późnego wieczora i pala papierosy, szepczą, snują marzenia, flirtują i wiedzą w głębi serca, że nic ich lepszego w życiu nie spotka.
złudne kiedyś... rozsypało się tysiącem wzruszeń niespełnionych pragnień i marzeń tworzących iluzję niegdyś tak bliskie dziś przecieka przez palce niedomkniętych dłoni jak deszcz przez dziurawy parasol zatonęłam w Tobie gasisz płomień pod powiekami niespełnionym snem jesteś...
"My wrażliwcy chcielibyśmy zawsze widzieć piękno w innych ludziach, ale nie każdy człowiek jest dobry, nawet jeśli to nie jego wina. Niektórzy ludzie są po prostu chorzy i nawet po wyczerpaniu wszystkich szans będą wciąż nas ranić, bo siedzi w nich coś, czego nie da się wyleczyć."