Jeśli chodzi o mnie to noszę długie. Miałem kiedyś do tyłka, ale ściąłem połowę, bo były okropnie zniszczone i liche przez suszarkę i prostownicę. Teraz zapuszczam na nowo do pasa. Są niekiedy irytujące, ale tak przyzwyczaiłem się do długich, że za cholerę nie wiem jaką miałbym mieć fryzurę w krótkich.