Wypowiedz Natalki jest przyzwoita i nie zasługuje na jaką kolwiek krytyke ze strony oglądających jej aska. Często jest tak że nie doceniamy tego co mamy, a gdy tracimy to dopiero zaczynamy doceniać. Najgorszą rzeczą na świecie jest to gdy tracimy bliską osobę, a zwłaszcza gdy tracimy ją na zawsze, to boli. Nie ważne są wtedy pieniądze czy inne rzeczy materialne. Dużo osòb śmieje się z czyjegoś nieszczęścia, postawcie się na jej miejscu, odbieracie telefon od wujka czy cioci w ktòrym opowiada Ci że twòj tata czy mama nie żyje, szok. Takie rzeczy wpływają nam strasznie na psychikę, prawie jak narkotyki. Nigdy nie pogodzimy się z tym że nasi rodzice nie żyją, a ktoś kto ma takie coś w dupie na serce z kamienia i jest zwykłym idiotą. Jak powiedział Jan Twardowski " śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą". Kiedyś to my będziemy rodzicami i będziemy musieli dbać o nasze dzieci. Gdybym ja dostał taką wiadomość jak Natalka byłbym w totalnym szokubi ryczałbym co noc, ale życie to sprawdzian w ktòrym musimy dać z siebie wszysko i nigdy nie możemy się poddać!