@psycholog_pisze

Monika Kotlarek

Proszę pani czy nerwice natrectw koniecznie trzeba leczyć dzięki pomocy psychiatry/psychologa i leków jeśli nie przepisał? Nie ma innego wyjścia? W sensie silna wola?

Jeśli lekarz nie przepisał żadnych leków, to oczywiście nic nie musisz przyjmować. Natomiast pomoc psychologa może być nieodzowna. Spróbuj się tym nie stresować i nie wstydzić. Psycholog jest po to, by Ci pomóc.

Latest answers from Monika Kotlarek

mam pytanie dotyczące samookaleczeń, miałam z tym problem, cięłam się w chwilach stresu. nie robie tego już ale często o tym myślę, nie dlatego że nie radze sobie z emocjami, po prostu lubiłam ten ból, myślę o tym dlatego że lubię widok krwi i ból, czy to normalne? czy o co chodzi?

Samookaleczenia uzależniają. Właśnie od bólu, ulgi itp. Dlatego tak trudno jest przestać o nich myśleć.

co moze zrobic nauczyciel w przypadku, gdy powie mu sie o myslach samobojczych?

Bardzo wiele zależy od samego nauczyciela, jednak zakładałabym, że poinformuje psychologa/pedagoga szkolnego, a ten podejmie dalsze kroki, np. poinformuje o tym rodziców.
Jednak jeśli masz takie myśli - nie wahaj się. Poproś o pomoc i porozmawiaj z kimś zaufanym. Możesz jeszcze zajrzeć na stronę: http://samobojstwo.pl/ i skorzystać z informacji tam zawartych.

Jest źle. Nie wiem czy to jeszcze jest normalne dla nastolatka czy już nie. Boję się sama siebie. Myślałam o pójściu do psychologa ale nawet nie wiem co mi jest. Może to nic i narobię niepotrzebnie zamieszania. A ta osoba pomyśli o mnie że jestem ,,typową nastolatką"

Nie piszesz nic konkretnego, więc bardzo trudno jest mi się odnieść do Twojej wypowiedzi. Jeśli się czegoś obawiasz - pójdź do psychologa.

Co Ty na to, że blogerzy, np. niedawno hania.es przyznają się do zaburzeń psychicznych i terapii?

To jednocześnie odwaga, ale i wielka odpowiedzialność. Dodatkowo, takie zwierzenia moga przyczynić się do tego, by stygmatyzacja zaburzeń była mniejsza. Jeśli tylko jest to w zgodzie z nimi - jak najbardziej popieram.

Od pewnego czasu mam coś takiego,że w jednym tygodniu jest bardzo szczęśliwa i wszystko mnie cieszy, a w drugim wszystko mnie smuci i złości. Co to może być? Czy takie coś to normalny stan i nie ma sie o co martwic?

Takie wahania nastroju są bardzo powszechne. Zwłaszcza w okresie nastoletnim, ale i później też się zdarzają. Świat nie zawsze jest kolorowy, a i nie zawsze też jest szary.
Zwróć uwagę tylko na to, jak długo takie stany się utrzymują.

Mam pustkę w głowie, trudności z koncentracją, kojarzeniem, pamięcią, w kontaktach z rówieśnikami i nie wiem co mam z tym zrobić. Czuję, że to nie jest normalne, a jak rozmawiam o tym z mamą to mówi mi, że wymyślam. Co ma zrobić? Pieniędzy na psychologa nie mam, a bardzo się męczę z tym wszystkim...

Elethien’s Profile Photoniko. ~f
Wciąż rozmawiać z mamą na ten temat i próbować namówić ją na wizytę u psychologa. Równocześnie zachęcam do porozmawiania z psychologiem lub pedagogiem szkolnym.

czy jeśli moja babcia jest chora na schizofrenię, to ja też mogę ją mieć?

Prawdopodobieństwo odziedziczenia schizofrenii po jednym z dziadków wynosi (z tego, co mi wiadomo) około 5%. Jest to mało prawdopodobne.

Jak najtrafniej rozpoznac u pacjenta chorobę afektywną dwubiegunową? Dowiedzialam się niedawno, że nie ma testu, który potwierdziłby na sto procent że to jest to

Najlepiej chad może zdiagnozować lekarz po długim i wnikliwym wywiadzie. Przeszłe i aktualne zachowania, myśli, emocje, mogą ujawnić dwubiegunowy schemat zachowań.

Language: English