@r5ebeka

phero

❄️

~•°•~
Skończyłam dziś CAOS. W jednym odcinku czwartego sezonu wystąpił Riker Lynch. I to sprawiło, że zaczęłam rozmyślać.
R5 naprawdę rozpoczęło zmiany w moim życiu, pomogło mi się uształtować, odnaleźć własną ścieżkę. I za to jestem wdzięczna.
Ale ile ja się nacierpiałam przez R5Family... Poznałam wiele wyjątkowych osób, oczywiście, ale więcej razy czułam się po prostu źle (musiałam nawet usuwać pierwsze konto na Asku, bo zalewały mnie takie fale hejtu). R5ers sprawili, że mam uraz do wszelkich fandomów.
A teraz widzę tę miłość BTS do ARMY i widzę miłość ARMY do BTS. Widzę to wzajemne wsparcie, szacunek i dobroć ARMY. I wiem, że nigdy nie będę tego częścią. Mogę się zachwycać, słuchać, gromadzić informacje o nich, angażować się emocjonalnie, mogę powiesić plakat Jimina w pokoju, ale nigdy nie będę ARMY.
Bo gdybym tylko śmiała się tak nazwać, od razu znalazłby się ktoś, komu by się to nie spodobało.
~°•°~
Skończyłam dziś CAOS W jednym odcinku czwartego sezonu wystąpił Riker

Moim zdaniem to twoje życie i zdanie innych niczego tu nie zmienia. Skoro są nawet polscy ARMYs, którzy pracę licencjacką napisali o BTS, obronili ją na 5 i są z niej cholernie dumni (znam z Twittera dwie takie osoby), to równie dobrze ty możesz być częścią fandomu i wcale nie musisz się wychylać.

taehyungpl’s Profile Photo#THpl Taehyung Poland
~•°•~
Niby tak, ale chodzi jeszcze o coś innego. Za każdym razem, gdy wstawiam gifa z chłopakami, boję się, że dostanę jakąś wiadomość o treści "Kiedy z rocka przerzuciłaś się na słuchanie... (tu wstawić obraźliwy epitet)?" albo jeszcze coś innego. Wiem, że nie powinnam się przejmować, ale jestem typem osoby, która myśli za dużo i przejmuje się dosłownie wszystkim. I nienawidzę kłócić się z ludźmi.
Nigdy nie zapomnę sytuacji po tym, jak zrobiłam pierwszą grafikę z Andym i pokazałam ją Rebel Yell (która wkręciła mnie w Black Veil Brides). Napisała mi wtedy chyba ponad sto wiadomości z podziękowaniami i w ogóle, a po chwili jakiś anonim napisał jej, że przesadziła, zareagowała źle i fani BVB się tak nie zachowują. Zanim w ogóle rozważyłam dołączenie do BVB Army, już wiedziałam, że nie chcę w ogóle dołączać. I tak od kilku lat krążę po orbicie, ale nie zbliżam się do centrum.
Więc wokół ARMY też będę tylko krążyć, żeby, gdy ktoś mi coś zarzuci, móc powiedzieć, że nie jestem ARMY, więc nie muszę przestrzegać niepisanych regulaminów "Jak być fanem" 🤷‍♀️.
~°•°~
Moim zdaniem to twoje życie i zdanie innych niczego tu nie zmienia Skoro są

Niby jest to jakieś wyjście. Nie twierdzę, że też nie doznałam różnych przykrości. Początki tego aska to był jakiś koszmar. Sam fandom też mnie parę razy wkurzył i czasami sama miałam ochotę się z niego „wypisać”. Jednak tylko, gdy w nim jestem, czuję się blisko z chłopakami, a są to+

taehyungpl’s Profile Photo#THpl Taehyung Poland
+ ludzie, którzy wprowadzili do mojego życia wiele pozytywnych zmian. Zresztą, pierwszy raz spotkałam artystę, który tak prawdziwie kocha swoich fanów, a nie tylko o tym mówi. BTS sami mówią, że nie mają po swojej stronie nikogo oprócz fanów i odkąd jestem w tym fandomie, doskonale rozumiem, co daje im powód, aby tak mówić. Mogę ci nawet coś podesłać.
~•°•~
Śledziłam, co się działo przed i w sam dzień urodzin Taehyunga, widziałam też wiadomości dla Jimina. Miałam łzy w oczach. Ten fandom jest naprawdę wyjątkowy. Jestem tego świadoma, ale jednak wciąż czuję wewnętrzną blokadę.
Tak, podeślij mi.
~°•°~
Niby jest to jakieś wyjście Nie twierdzę że też nie doznałam różnych przykrości

Ludzie, gdy oglądają ten filmik, a nie lubią BTS to z reguły zmieniają po nim zdanie, a ci co ich lubią nabierają do nich jeszcze większego szacunku https://youtu.be/SrI4AvkABm4

taehyungpl’s Profile Photo#THpl Taehyung Poland
~•°•~
Popłakałam się. W sumie nie było tam niczego, czego bym już nie wiedziała, ale i tak się wzruszyłam.
Przez nich zmieniam się w ciepłą kluskę.
~°•°~
Ludzie gdy oglądają ten filmik a nie lubią BTS to z reguły zmieniają po nim

Bycie ARMY nie polega na wpasowywanie się w środowisko. Chłopcy wiele razy pokazali że kochają fanów nie zależnie kim są, jak wyglądają i jakie mają poglądy czy przeszłość. Bycie ARMY polega na przekazywaniu swojej miłości, pasji, zaangażowania dalej nie zależnie czy ktoś to ocenia czy nie

+ Hejt będzie zawsze i o to chodzi, by iść swoją drogą i nie zwracać na to uwagi. Pokochać siebie i ich. Stać się lepszym dla samych siebie, jeśli ktoś naprawdę mocno czuje emocje płynące z ich muzyki, widzi ich zaangażowanie i miłość, co najważniejsze docenia to, to może siebie nazwać ARMY. Bo nikt nie może mu zabronić kochać i wierzyć we własne przekonania, a Jimin to osoba, która nauczyła mnie, jak odnaleźć najmniejsze szczęście w okrutnym świecie.
~•°•~
Dziękuję Ci za tę wiadomość 💗. Naprawdę wiele dla mnie znaczy. A Ty jesteś wspaniałą osobą. Właśnie o takich ludziach chcę myśleć, gdy myślę o ARMY.
~°•°~
Bycie ARMY nie polega na wpasowywanie się w środowisko Chłopcy wiele razy

Language: English