❄️
~•°•~
Skończyłam dziś CAOS. W jednym odcinku czwartego sezonu wystąpił Riker Lynch. I to sprawiło, że zaczęłam rozmyślać.
R5 naprawdę rozpoczęło zmiany w moim życiu, pomogło mi się uształtować, odnaleźć własną ścieżkę. I za to jestem wdzięczna.
Ale ile ja się nacierpiałam przez R5Family... Poznałam wiele wyjątkowych osób, oczywiście, ale więcej razy czułam się po prostu źle (musiałam nawet usuwać pierwsze konto na Asku, bo zalewały mnie takie fale hejtu). R5ers sprawili, że mam uraz do wszelkich fandomów.
A teraz widzę tę miłość BTS do ARMY i widzę miłość ARMY do BTS. Widzę to wzajemne wsparcie, szacunek i dobroć ARMY. I wiem, że nigdy nie będę tego częścią. Mogę się zachwycać, słuchać, gromadzić informacje o nich, angażować się emocjonalnie, mogę powiesić plakat Jimina w pokoju, ale nigdy nie będę ARMY.
Bo gdybym tylko śmiała się tak nazwać, od razu znalazłby się ktoś, komu by się to nie spodobało.
~°•°~
Skończyłam dziś CAOS. W jednym odcinku czwartego sezonu wystąpił Riker Lynch. I to sprawiło, że zaczęłam rozmyślać.
R5 naprawdę rozpoczęło zmiany w moim życiu, pomogło mi się uształtować, odnaleźć własną ścieżkę. I za to jestem wdzięczna.
Ale ile ja się nacierpiałam przez R5Family... Poznałam wiele wyjątkowych osób, oczywiście, ale więcej razy czułam się po prostu źle (musiałam nawet usuwać pierwsze konto na Asku, bo zalewały mnie takie fale hejtu). R5ers sprawili, że mam uraz do wszelkich fandomów.
A teraz widzę tę miłość BTS do ARMY i widzę miłość ARMY do BTS. Widzę to wzajemne wsparcie, szacunek i dobroć ARMY. I wiem, że nigdy nie będę tego częścią. Mogę się zachwycać, słuchać, gromadzić informacje o nich, angażować się emocjonalnie, mogę powiesić plakat Jimina w pokoju, ale nigdy nie będę ARMY.
Bo gdybym tylko śmiała się tak nazwać, od razu znalazłby się ktoś, komu by się to nie spodobało.
~°•°~