Tego jak kłamią jak dają nadzieje i zostawiają jak są fałszywi jak sie bawią drugą osobą jak sa nie wierni jak rozgadują tajemnice jak nie mają szacunku jak uważają że wiedza wszystko najlepiej jak kupują rzeczy tylko dlatego ze inni takie mają jak sie za bardzo lansuja i szpanują np. vansami czy conversami jak wpieprzają sie w życie innych jak mi mówią co mam robić jak mnie wykorzystują i duzo by tu jeszcze wymieniać ;d
Ogólnie lubię ze wszystkimi pisać ,ale najbardziej to z Nimi: Classic Vilia Wika P Ania Ewelina Rafał Karolina Kacper Albert M. Albert B. Seba Bartek Oskar ;d Lamyy :D
Dobra ,ale już mn nie męcz. Wstałam o 8 ,o 9 sie ubrałam miałam iść o 10.30 do Asi ale mi zimno było,słuchałam muzyki ,około 11.30 poszłam do Ani i jazdy były jak zwykle i beka xD,wróciłam ok. 14 ,o 14.57 Wika P. przyszła do mnie,poszłyśmy do m1 oblukałyśmy 3 sklepy , i poszłysmy po trawe ,bo miała kupić xd,potem do mnie zanieść trawe,potem nam odbiło i poszłyśmy po Huberta ,tam koło lotniska,nie wyszedł;/,potem przeszłyśmy sie kawałek tam gdzie lotnisko i miałyśmy z każdego beke xD,cały czas rozmawiałyśmy ,potem wymyśliłyśmy że pójdziemy na czwórkę ,wiec poszłyśmy ,czatowałyśmy na jakiegoś przystojnego chłopaka ,i sie pojawił potem xD hahahha potem siara była ,zachowywałyśmy sie jak naćane,i jak potem wracałyśmy,to do mnie po trawe xd i Ją odprowadziłam na przystanek,i poszłam do domu.Dziękuję Wika za zarąbisty dzień , mogłam Ci wreszcie wszystko opowiedzieć i sie wygadać:*<33 + nasze zdjęcia bo zadnego ładnego zdjęcia nie mamy ;c
No więc tak:wstałam rano,o 7,o 9 sie ubrałam ,zjadłam tam coś,weszłam na fejsa i aska,około 12-13 poszłam do Ani ,poleciałyśmy na autobus i kurde jak akurat jak juz sie miałyśmy zbierać z Jej domu to sie okazało ze jest 13.15 a na 13.16 miałysmy autobus ;-; więc szybko poleciałyśmy ale nam uciekł-.- następny byl o 13.45 więc poszłam jej kupić gume i jeszcze do domu po słuchawki.O 14 byłyśmy na idalinie ,pojechałyśmy na 4 i zaczęłyśmy sie ''opalać'' i wygłupiac na stole,wycziłyśmy przystojnych chłopaków *-* xD potem oczywiście jeszcze wieksza beka xD robiłyśmy sobie zdj i wgl,i poszłyśmy na trybuny na basen potem do baru po klucz do kibla i tam znowu zdjęcia robiłyśmy i sie wygłupiałyśmy xD Potem marta przyjechała i my w autobus wsiadłyśmy ,ona pojechała do domu a my musiałyśmy leciec na obiad ,w domach byłysmy o 16 a o 16.40 byłam znowu u Ani,Poszłyśmy do m1 zeżarłyśmy tam coś i kupiłysmy sobie gorącą czekolade i wtedy zaczęły sie jazdyy xD miałyśmy pełne kubki i Ania zaczeła sie z czegoś bardzo smiac i ja tez jak zaczaiłam o co chodzi i powylewałysmy tą czekolade hahahah ona mnie pchała na ściane kurde i płakałyśmy ze smiechu ,potem miałyśmy iść tam gdzie js lotnisko ,a tu kurde zobaczyłyśmy takie żule a my w taki brecht na całe ulice a ludzie takie WTF?! masakra pół godziny z tego lałyśmy ,potem okolo 19.30 Ją odprowadziłam i teraz jestem w domu ,przeglądam aska i jestem na fejsie.Kocham ten dzień <3 :* Wiem ze nikt tego nie przeczyta xD Macie zdjecie debilek w kiblu na neptunie :*:D
Teraz siedze w domu,pisze,o 13 idę do Ani ,o 13.45 mamy autobus,jedziemy na czwórke wyrywać hahahah xd żartuje, albo i nie :D,potem okolo 16 na obiad musze wrócić ,potem znowu do Ani ,potem może na 10 pójdziemy ,oczywiście wczoraj mi sie coś przypomniało i Jej zapomniałam powiedzieć,ale i tak dzisiaj bedzie beka z nas :D