Ask @sadtale:
Przytyj chuda szkapo
Chciałabym być chuda, poza tym skąd wiesz jak wyglądam skoro nawet nigdy mnie nie widziałaś ani nie wiecie ile ważę obecnie? XD
W miarę ścisłości- to nie ja nie wysyłam te masówki, także wybaczcie takie bezsensowne pytania.
Szczerze mówiąc to się domyśliłam. :)
Obserwuję Cię i tak więc ^^ miłego wieczoru. ?
Obserwuję Cię i tak więc ^^ miłego wieczoru. ?
@bycielepszym - Zapraszam do mnie! Bardzo zalezy mi na lajkach :-)
Czuję się bezużyteczna.
Co myślisz o seksie oralnym? Przeszkadza Ci co w jakims sposob ?
Jest ok jak się nie zmusza do tego.
masówka poleć aski 100% pro ana, motywujące i dobrze prowadzone.
Nie, sama sobie poszukaj.
Obserwujemy :) Miłej nocy!
Ja również ?miłego dnia.
No niby nie hignieniczne. Taki lodzik czy mineta tez jest nie higieniczna a jednak kazdy to robi ;p
Ale co ma jedno do drugiego? XD
Poza tym jeżeli partner/ partnerka dba o higienę to co w tym niehigienicznego?
Poza tym jeżeli partner/ partnerka dba o higienę to co w tym niehigienicznego?
Dlaczego?-proste pytanie na które masz sporo odpowiedzi ;)
Nie umiem się określić pomiędzy chcę wyjść z any/ jestem w trakcie/ wyszłam.
Bardzo często myślę, że to wszystko jest już za mną. Liczę kalorie na oko, nie przejmuje sie wagą i cieszę się treningami. Jednakże często nachodzą mnie złe myśli typu- odpuść ten posiłek, po co ten cheat, a może by tak schudnąć szybciej. Jest to zdecydowanie ta ciemniejsza, zła strona mnie. Staram się wtedy myśleć racjonalnie i ignorować te głupotki.
Ostatnią kwestią jest sama chęć. Ana ma w sobie coś, coś unikalnego. Czuję się w pewnym stopniu wyjątkowa, że tu jestem, że poznałam ją bardzo dobrze. Zdaję sobie sprawę, że ona- a na pewno jej pozostałości, będą we mnie na zawsze. Czy chcę całkiem zniszczyć z nią te relację? Póki co nie.
Myślę, że taka odpowiedź Ci wystarczy, a jeżeli nie to zapraszam do lektury innych odpowiedzi.
Bardzo często myślę, że to wszystko jest już za mną. Liczę kalorie na oko, nie przejmuje sie wagą i cieszę się treningami. Jednakże często nachodzą mnie złe myśli typu- odpuść ten posiłek, po co ten cheat, a może by tak schudnąć szybciej. Jest to zdecydowanie ta ciemniejsza, zła strona mnie. Staram się wtedy myśleć racjonalnie i ignorować te głupotki.
Ostatnią kwestią jest sama chęć. Ana ma w sobie coś, coś unikalnego. Czuję się w pewnym stopniu wyjątkowa, że tu jestem, że poznałam ją bardzo dobrze. Zdaję sobie sprawę, że ona- a na pewno jej pozostałości, będą we mnie na zawsze. Czy chcę całkiem zniszczyć z nią te relację? Póki co nie.
Myślę, że taka odpowiedź Ci wystarczy, a jeżeli nie to zapraszam do lektury innych odpowiedzi.
Co zabieracie ze sobą z hotelu? Ja ręczniki, mydła, cukierki i nieraz narzuty. W końcu za to płacę więc mam prawo, a wy?
Nic, to nie higieniczne xd
MASÓWKA Jesteś w 100% pro ana/chcesz wyjść z pro any/ jesteś w trakcie wychodzenia z pro any/ wyszłaś z pro any/ jesteś początkującą pro aną? Bądź inna odp.. ;)
Nie dam rady odpowiedzieć na to pytanie.
Duzo chodzisz w ciagu dnia?
Dziś zrobiłam 6km. Ogólnie to w tygodniu szkolnym robię tyle mnw, a w weekend raczej mniej.
Owsianka (80g)z bananem 126g) siemiem lnianym ( 20g) wiórkami koko 15 g), pszenicą (15g) + jabłko + warzywa na patelnie 450 g i woreczek brazowego ryzu, serek wiejski lekki, chleb orkiszowy ( 80gl200g pomidora i ogórek kwaszony (160g) to duzo dla osoby ktora chce utrzymac wage i cwiczy 6 razy w tyg?
To zależy od zapotrzebowania.
Zapraszamy wszystkie motyle do wspólnego rozpoczęcia Wyzwania Koktajlowego, którego szczegóły znajdują się na tej stronie: https://justpaste.it/WyzwanieKoktajlowe#_=_ Jeżeli chcesz wziąć udział razem z nami, napisz do nas w pytaniu "Dam radę!" !
Dieta nie dla mnie, ale pomysł fajny. Może kiedyś zrobię sobie pierwszy koktajl. ?
Nie ma już 100% motylków? Wszędzie tylko dziewczyny gdzie chcą z tym skończyć, albo się w kółko załamują i obżerają, albo początkujące, albo takie które były itp. Nie ma już takich asków gdzie dziewczyny siedzą w tym po uszy i tylko motywują, dają porady i jak trzeba to zwyzywają od świń..
Ja pierdole to chyba dobrze, że co raz mniej osób wpędza się w anoreksje. Nie wiem czy jesteś na tyle głupia czy sama nie umiesz sobie radzić żeby ktoś musiał Cię zwyzywać od świń. :)
Chyba nigdy nie byłaś w anie skoro myślisz, że ktokolwiek by to polecał bo każdy motylek to odradza.
Chyba nigdy nie byłaś w anie skoro myślisz, że ktokolwiek by to polecał bo każdy motylek to odradza.
Dlaczego wszyscy gadają że głodówki nic nie dają? Że tłuszcz się magazynuje, że spalają się tylko mięśnie? Gdyby tak było to anorektyczki by nie istniały przecież...
Kiedy organizm nie przyswaja wystarczającej ilości pokarmu to zaczyna magazynować jedzenie.
Jeżeli wytrzymasz na głodówce dzień, dwa, tydzień później są zasadniczo 2 opcje:
- rzucisz się na jedzenie jak dzika i zrobi się jojo (90% szans na coś takiego)
- dobrze wyjdziesz z głodówki, ale woda się zatrzyma.
Jeżeli wytrzymasz na głodówce dzień, dwa, tydzień później są zasadniczo 2 opcje:
- rzucisz się na jedzenie jak dzika i zrobi się jojo (90% szans na coś takiego)
- dobrze wyjdziesz z głodówki, ale woda się zatrzyma.
Co zrobić gdy waga stanie? (to jest masówka do pro ana, nie jesteś to nie odpowiadaj) przez śladowe ilości dziennie spożywanych kalorii w końcu nastanie ten czas gdy waga zamiast lecieć w dół, po prostu stanie. Co wtedy robić? Czy taki stan będzie długo się utrzymywać?
Zacząć jeść więcej by metabolizm ruszył.
jaki bilans dzisiaj? :)
Pytanie zadane wczoraj, więc liczyłam kalorie bardzo na oko i wyszło 668. Mogło być więcej lub mniej. Nie chcę jeść tak mało, dziś będzie lepiej.
Dieta: 1400[1/7]??
Dieta: 1400[1/7]??
A ja nie bo to wredna sucz
Jest wredna bo nie chce jej się milionowy raz odpowiadać na to samo? Bo możecie sami poszukać czegoś w internecie, popatrzeć na pudełko, czy policzyć? Bo jej jedzenie to jej jedzenie, a nie Wasze? Plz. XDD
Dobranoc?
Dobranoc skarby. <3
Chciałabym powiedzieć, że współczuje @duusia69 takich głupich czytelniczek i osób mających problemy ze słuchem, bo normalnie aż żal. XDD
Jeszcze te masówki, że Klaudia przeklinając na snapie wyszła na prostaczkę to w ogóle, kurwa święty by się zdenerwował na taki idiotyzm. Powinniście brać z Niej przykład, bo dziewczyna serio dodaje mnóstwo wszystkiego i jest pomocna. :)
Jebnijcie się czasem w głowę, serio.
Chciałabym powiedzieć, że współczuje @duusia69 takich głupich czytelniczek i osób mających problemy ze słuchem, bo normalnie aż żal. XDD
Jeszcze te masówki, że Klaudia przeklinając na snapie wyszła na prostaczkę to w ogóle, kurwa święty by się zdenerwował na taki idiotyzm. Powinniście brać z Niej przykład, bo dziewczyna serio dodaje mnóstwo wszystkiego i jest pomocna. :)
Jebnijcie się czasem w głowę, serio.
witaj? jak spędzasz dzisiejszy wieczór? (:
Tak więc za jakieś 25 min zjem kolację. Później mam w planach trochę lekcji, być może nauki. Do 18:30 grałam w simsy- chyba nigdy mi się nie znudzą.
Miałam dziś iść na siłownię, ale niestety okres. Podziwiam dziewczyny, które ćwiczą w trakcie bo ja często nie mam siły nawet wstać.
Chciałabym aby przestało mi tak strasznie zależeć...
Jutro wraca szkoła i codzienna rutyna, znów brak czasu na cokolwiek i zimne obiady. :)
A teraz pytanie do was- używała któraś z Was korektora pod oczy z evline 8w1? Jak tak to proszę o opinie.
Miałam dziś iść na siłownię, ale niestety okres. Podziwiam dziewczyny, które ćwiczą w trakcie bo ja często nie mam siły nawet wstać.
Chciałabym aby przestało mi tak strasznie zależeć...
Jutro wraca szkoła i codzienna rutyna, znów brak czasu na cokolwiek i zimne obiady. :)
A teraz pytanie do was- używała któraś z Was korektora pod oczy z evline 8w1? Jak tak to proszę o opinie.
https://ask.fm/turqouise_girl nowa odpowiedź , Zapraszam :*
Na Twoim asku niestety nie ma nic co by mnie interesowało.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Well when you go
So never think I'll make you try to stay
And maybe when you get back
I'll be off to find another way
https://www.youtube.com/watch?v=ODl-QDUcmt8

-----------------------------------------------------------------------------------------
Well when you go
So never think I'll make you try to stay
And maybe when you get back
I'll be off to find another way
https://www.youtube.com/watch?v=ODl-QDUcmt8


Guma bez cukru orbit ok? Ma kalorie?
Popatrz na opakowaniu.
Trzeba być głupim żeby przejmować się kaloriami gumy.
Trzeba być głupim żeby przejmować się kaloriami gumy.
Co sądzisz na temat nabiału??
*Odpowiedź oparta o różne strony internetowe z którymi się zgadzam w 100%*
DLACZEGO NIE:
- mleko zawiera laktozę,
- mleko zawiera hormon wzrostu IGF-1, który jest bardzo przydatny u dzieci (i cieląt), ale u nastolatków ten hormon powoduje trądzik, a u dorosłych przyspiesza starzenie i może wspomagać rozwój raka,
- mleko jest stosunkowo ubogie w składniki odżywcze
- duża ilość serów dostępnych w polskich sklepach niestety niewiele ma wspólnego z produktami, które wytwarza się tradycyjnymi metodami. W tych sklepowych, nie wiadomo jaką część stanowi autentyczny nabiał
- produkty mleczarskie mają bardzo niekorzystną dla naszego metabolizmu proporcję cukrów, tłuszczu i protein
- produkty mleczne o obniżonej zawartości tłuszczu (np. jogurt 0% tłuszczu) są jeszcze gorsze – szkodzą przemianie materii bardziej niż te pełnotłuste
- jedzenie nabiału pobudza hormony płciowe w sposób, który spowalnia metabolizm
DLACZEGO TAK:
- tłuste mleko i niektóre jego przetwory są dobrym źródłem potrzebnych kwasów tłuszczowych i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach
- niepasteryzowane mleko, kefir, jogurty i niektóre sery zawierają bardzo korzystne dla nas probiotyki
- mleko jest dość dobrym źródłem białek, a niektóre z nich są bardzo przydatne.
DLACZEGO NIE:
- mleko zawiera laktozę,
- mleko zawiera hormon wzrostu IGF-1, który jest bardzo przydatny u dzieci (i cieląt), ale u nastolatków ten hormon powoduje trądzik, a u dorosłych przyspiesza starzenie i może wspomagać rozwój raka,
- mleko jest stosunkowo ubogie w składniki odżywcze
- duża ilość serów dostępnych w polskich sklepach niestety niewiele ma wspólnego z produktami, które wytwarza się tradycyjnymi metodami. W tych sklepowych, nie wiadomo jaką część stanowi autentyczny nabiał
- produkty mleczarskie mają bardzo niekorzystną dla naszego metabolizmu proporcję cukrów, tłuszczu i protein
- produkty mleczne o obniżonej zawartości tłuszczu (np. jogurt 0% tłuszczu) są jeszcze gorsze – szkodzą przemianie materii bardziej niż te pełnotłuste
- jedzenie nabiału pobudza hormony płciowe w sposób, który spowalnia metabolizm
DLACZEGO TAK:
- tłuste mleko i niektóre jego przetwory są dobrym źródłem potrzebnych kwasów tłuszczowych i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach
- niepasteryzowane mleko, kefir, jogurty i niektóre sery zawierają bardzo korzystne dla nas probiotyki
- mleko jest dość dobrym źródłem białek, a niektóre z nich są bardzo przydatne.
Czy jest takie miejsce, które omijasz szerokim łukiem? Zdradzisz dlaczego czy raczej wolisz zachować powody dla siebie?
Na pewno jednym z takich miejsc jest szpital, przychodnie itp. Od dziecka spędzałam tam dużo czasu i nie sądzę żeby ktokolwiek lubił przebywać w takich miejscach.
Drugim takim miejscem w zasadzie jest szkoła. Chodzę- bo muszę, nie dla przyjemności. Kiedy tylko pojawia się okazja na spędzenie czasu inaczej to rezygnuję z pobytu tam. Np. kiedy oceny są wystawione, kiedy są same zastępstwa albo jakaś wycieczka.
Chciałam na tym skończyć, ale przypomniało mi się jeszcze jedno miejsce, które omijam od kilku lat. Mianowicie jest to kościół. Jestem osobą, którą wręcz trzeba zaciągnąć siłą aby tam się znalazła. Oczywiście na ślubie, pogrzebie czy komunii nie odpierdalam cyrków, ale mówię tu o takiej zwykłej niedzieli lub jakiś świętach. Nigdzie indziej nie nudzi mi się tak jak w kościele. Kiedy widzę jak ksiądz podchodzi do mnie z tym swoim koszyczkiem to od razu sobie myślę ,,o, ciekawe jakie auto kupują''.
Pewnie zaraz by się posypały hejty w stylu- uu taka nie wierząca, a na religię chodzi, bierzmowanie pewnie też ma. Uwaga moi drodzy: nie, nie mam bierzmowania i nie uczęszczam na religię. Moi rodzice są w pełni świadomi, że od kilku lat jestem ateistką. :)
Drugim takim miejscem w zasadzie jest szkoła. Chodzę- bo muszę, nie dla przyjemności. Kiedy tylko pojawia się okazja na spędzenie czasu inaczej to rezygnuję z pobytu tam. Np. kiedy oceny są wystawione, kiedy są same zastępstwa albo jakaś wycieczka.
Chciałam na tym skończyć, ale przypomniało mi się jeszcze jedno miejsce, które omijam od kilku lat. Mianowicie jest to kościół. Jestem osobą, którą wręcz trzeba zaciągnąć siłą aby tam się znalazła. Oczywiście na ślubie, pogrzebie czy komunii nie odpierdalam cyrków, ale mówię tu o takiej zwykłej niedzieli lub jakiś świętach. Nigdzie indziej nie nudzi mi się tak jak w kościele. Kiedy widzę jak ksiądz podchodzi do mnie z tym swoim koszyczkiem to od razu sobie myślę ,,o, ciekawe jakie auto kupują''.
Pewnie zaraz by się posypały hejty w stylu- uu taka nie wierząca, a na religię chodzi, bierzmowanie pewnie też ma. Uwaga moi drodzy: nie, nie mam bierzmowania i nie uczęszczam na religię. Moi rodzice są w pełni świadomi, że od kilku lat jestem ateistką. :)