Lubię. Każdy człowiek jest inny i to jest w nich fajne... Każdy człowiek ma swoją historię, swoje przeżycia, swoje zdanie, pasje... Dlatego lubię poznawać ludzi :)
Tutaj w mieszkaniu nie mam, w moim rodzinnym domu mam :) u moich dziadków był zegar wahadłowy, który trzeba było co jakiś czas nakręcać, był bardzo stary i miał ponad 100 lat. Co pół godziny bił jeden raz, a o konkretnej godzinie tyle razy, która akurat była godzina. Wybijał godzinę nawet w nocy :) wisiał zawsze w sypialni, gdzie spałam będąc na wakacjach u babci i dziadka. Wtedy jakiś mi nie przeszkadzało, że o północy bił 12 razy :) nie wiem jakim cudem nie budził mnie w nocy 😅
Pewnie, że tak. Jak powalczysz do końca a mimo to się nie uda, to przynajmniej nie masz sobie nic do zarzucenia, że się nie starałaś czy coś podobnego.