Czytasz swoje opowiadanie czy tylko pisziesz ? Ha Ha wiem ze to glupie ale jest bardzo fajne i moze tez je lubisz; D
to wcale nie jest głupie! bo masz rację, czytam. czasem pomijam jakieś sceny, bo dokładnie je pamiętam. chociaż czasem ciężko się mi wczuć tak, jakby nie było moje :) lubie je, fakt
no właśnie, czasem! a co obiecywałyśmy sobie na sylwka?! :D
nie, COLD I CHILLS to to samo opowiadanie, tylko osobne sezony, jest nawet taka książka. w CC jest tylko Zayn i to jest bardzo podobne do 50twarzy greya podobno (nie czytalam ich, wiec mi się podoba) MONSTERS INSIDE HIM, tam jest całe One Direction ale to nie zespół, tylko gang, a oni to dranie. HEARTS ON THE LINE, tam są wszyscy i tyle mam do powiedzenia xd
Trzymasz sie z Marta Zakrzewska jeszcze?
czasem się widzimy, ale bardziej na mieście w klubie czy coś :)
COLD&CHILLS, MONSTERS INSIDE HIM, HEARTS ON THE LINE.
Co pomaga ci podczas pisania?
to zależy, zazwyczaj w kółko leci jedna lub dwie piosenki, pije kawę przy tym często, hm oglądam filmiki i przeglądam zdjęcia i tak o. czytam dużo innych opowiadań, bardzo inspirują a przy tym wiem, czego nie pisać żeby się nie powtarzało (chociaż czasem jest wiele podobnych scen czy wydarzeń) większość opowiadań typu after,dark itd jest praktycznie o tym samym.
zostaw Luisa i nie oklamuj go.
hahaha, to moje opowiadanie :D!
czemu liama i innych nie ma w opowiadaniu?
bo w tym opowiadaniu nie istnieje One Direction i jakoś wybrałam Lou i Malika. ale nie mówione, że kiedyś reszta się pojawi jako jacyś kolejni znajomi :)
czekam na monczę, przyjedzie na papieroska i coś dobrego zjemy, no ale narazie to tylko czekam i kończę czytać COLD i myślę, że zacznę CHILLS zanim księzniczka przyjedzie, hehs
nie, za to czytałam Dotyk Crossa i szczerze uwielbiam obie części które już miałam przy sobie, za to teraz czytam Cold fanfiction i z tego co widzialam w komentarzach, jest on podobny do 'Greya' więc nie trudno go sobie wyobrazić.
Monczi mowila ci ze cie kocha?
ta, czasem się jej zdarzy, jak zrobie coś super ekstra, albo jak ostatnio nie miała w czym iść, a ja jej przypomniałam o jeansowej kamizelce, oh taaaak to było wyznanie <3 hsahhsahas, zwala