Czy używasz na co dzień nazw niestandardowych kolorów (np. indygo, siena) czy zagnieżdżasz wszystkie odcienie w określenie jednej barwy (np. niebieski, brązowy)?
Co robisz, gdy w pewnym momencie zauważasz, że nagle zupełnie nie możesz czegoś skończyć pod presją czasu i przedmioty zdają się celowo utrudniać Ci zadanie?
Wyobraź sobie, że czujesz ogromny głód, ogromne zmęczenie ORAZ naprawdę cuchniesz, co zrobisz najpierw – zjesz, zdrzemniesz się czy weźmiesz prysznic? 🤔😂
Polegam na wskazówkach Sanepidu,wpierw szoruję swoje ciało śmiało.😁