Mysle nad tym czy ludzi pojebalo, czy oni zawsze byli tacy pokirwieni a ja dzielilam z nimi zycie. Gdzie wszyscy poznikali; gdzie Ci wszyscy dobrzy ludzie gdzie ludzie ktorzy krzycza kochaj ludzi gdzie ludzie ktorzy gardza zlem gdzie ludzie ktorzy daja, a nie tylko biora
próbowalas kiedys odnalezc w sobie prawdziwe piekno i szczescie, nie twierdzac tylko ze twoje zycie jest naprawe chujowe?
Mija juz 3 dzień kiedy nie możesz usnac Modlisz się do boga prosząc o spokój Starasz się uronic choć jedna łzę, ale uswiadamiasz sobie ze nawet to Ci nie wychodzi Zakladasz słuchawki licząc ze zatlumisz myśli, kladziesz się i powracasz na start Widzisz metę ale nie możesz ruszyć się nawet na krok Rzucasz telefonem i odpalasz papierosa wiedząc, ze dziś tez nie usniesz spokojnie.
wiesz...ja bede bogata duchowo bede bogata w relacje prawdziwe bede bogata w doswiadczenia i przygody. z gitara na plecach i plecakiem pełnym fajek w jednej rece bede trzymac piwo a w drugiej dlon mojej ukochanej. daleko wysoko lub nisko nie wazne w chmurach błądzac, szukajac, znajdujac biegajac czy leząc glodni zmarznieci razem wszedzie gdzie piekno rownie piekne jak i prawdziwe. gdzie nawet marzenia sa tam niepotrzebne. chce uciec stad i miec ja przy sobie i zyc i byc i po prostu miec ja przy sobie, o. to mi wystarczy