@smutekketums

Jest super.

Ask @smutekketums

Sort by:

LatestTop

Komu można zaufać?

NikolasBanas’s Profile PhotoNico Cabbana.
Nikomu. W życiu moim zdaniem najlepiej ufać tylko sobie, ponieważ ufając innym narażamy się na rozczarowanie, ból i cierpienie.. Oczywiście w życiu mamy najlepsze przyjaźnie, prawdziwe więzi.. lecz uważam, że nawet w takich przypadkach nie powinniśmy ufać drugiej osobie w 100 % Nie każdy musi popierać moje zdanie, ale myślę, że trochę o tym wiem.. Nawet najwspanialszy przyjaciel lub najcudowniejsza przyjaciółka może wbić nóż w plecy. Zawsze trzeba być ostrożnym !
Komu można zaufać

Jak można poradzić sobie z bólem psychicznym? Czy jest na to jakaś specjalna recepta? Spokojnego dnia! :3

Ból psychiczny.. Czy da się z nim poradzić.. ? Myślę, że może i tak.. ale potrzeba do tego wielkiej determinacji i wiary w siebie.. Osoba, która przykładowo jest w depresji i ma niską samoocenę nie będzie w stanie poradzić sobie z takim bólem.. Musi mieć pomoc ze strony przyjaciół, rodziców.. Z taką osobą trzeba rozmawiać, razem przebywać żeby nie czuła się samotna oraz pocieszać. Nie jest prosto pomóc takiej osobie, ale wszystko jest do zrobienia :) Ból psychiczny to moim zdaniem choroba XX! wieku :/ Dużo osób nie potrafi sobie poradzić z problemami, zamyka się w sobie i o niczym nikomu nie mówi.. A takiej osobie niestety jest najtrudniej pomóc..
Jak można poradzić sobie z bólem psychicznym Czy jest na to jakaś specjalna

Related users

Piękne słowa wiesz czasem mi takich brakowało do nie dawana też sama się cięłam i jak tylko się dowiedziały moje najlepsze PRZYJACIÓŁKI zaczęły mnie obgadywac że jestem jakaś głupia i wgl i dzięki tb wiem że to nie ja w tym wszystkim miałam winę. Dziękuję tb bardzo za te słowa bardzo mi pomogły. :))

O jeju.. nie masz za co dziękować.. :) Nie przejmuj się głupimi 'przyjaciółkami'. Jeżeli się z Ciebie śmiały i mówiły, że jesteś głupia to po prostu Cię dobrze nie znają.. Cięcie się to spory problem, który siedzi w głowie.. ;/ Ale da się tego wyjść i mam nadzieję, że Tobie też udało się to zwalczyć do końca.. :) Nie warto tego robić.. Na prawdę.. Potem zostają brzydkie blizny, które za każdym razem przypominają o przeszłości.. o rzeczach, których chcesz zapomnieć.. Każdy ma oczywiście problemy.. Ale nie warto łapać za żyletkę.. trzeba próbować znaleźć inny lepszy sposób, aby rozwiązać jakieś kłopoty :) Życie jest zbyt piękne, żeby niszczyć je sobie przez cięcie się.. Tak to niszczy życie.. Bo potem się od tego uzależnia.. do tego dochodzi depresja... I to właśnie rujnuje wszystko.. :(
Piękne słowa wiesz czasem mi takich brakowało do nie dawana też sama się cięłam

Stres - pomaga czy paraliżuje?

Moim zdaniem bardziej paraliżuje.. To głupie, ale stres towarzyszy mi zawsze.. nie ważne gdzie i kiedy.. W szkole czy w domu.. On zawsze się pojawia.. Stres bardzo przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu ;/ Nie można się na niczym skupić, spać, a nawet bywa, że trudno wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. Czasami mam tak, że ze stresu robię się aż czerwona ;c Zazwyczaj dzieje się tak w szkole na ważnych testach, z których chcę mieć jak najlepsze oceny, albo w obecności ważnej mi osoby.. Jest to nie do wytrzymania.. Stres mnie paraliżuje.. a ja nie mogę nic z tym zrobić.. chciałabym kiedyś móc jakoś to powstrzymać.. bo wiem, że to nie zdrowe, ale nie wiem czy mi się uda ;/ Na razie daję jakoś radę.. Ale mam nadzieję, że będzie lepiej..
Stres  pomaga czy paraliżuje

Jesteś szczęśliwy/a?

Można powiedzieć, że jestem chociaż nie zawsze tak jest. Cieszę się, że w życiu mam rodzinę, przyjaciół i osoby, które mnie wspierają i pomagają mi. Dzięki nim poznaję ten otaczający nas świat, uczę się wielu nowych rzeczy i po prostu to oni wywołują na mojej twarzy uśmiech. Bez nich w życiu nie mogłabym być szczęśliwa, bo to oni sprawiają, że nie upadłam jeszcze na samo dno. I za to jestem im wdzięczna.. Oczywiście jak wspomniałam nie zawsze jestem szczęśliwa.., ale myślę, że każdy ma gorsze dni, z którymi trudno sobie poradzić.. Czasami trudno się podnieść i walczyć dalej.. Czasami po prostu się nie da.. Ale nie warto się poddawać, trzeba wierzyć w siebie, w swoje możliwości.. I zdobywać nowe doświadczenia, wiedzę..A także walczyć o lepsze jutro :)
Jesteś szczęśliwya

Co ci daje największą radość? :)

To w sumie zależy.. :) Ale chyba największą radość daje mi On :) No, bo co może dawać większą radość od miłości ? wydaje mi się,że nic.. On jest dla mnie najważniejszy i myślę, że bez niego nie umiałabym normalnie funkcjonować.. Pomaga mi, rozumie mnie i chce dla mnie jak najlepiej.. Jest kochany i mnie wspiera, a to daje na prawdę wielki uśmiech na twarzy.. Miłość to coś wspaniałego i każdemu zapuka do serca :) Myślę, że nie ma nic piękniejszego od miłości.. Chociaż wiele jest osób, którym ktoś złamał serce.. To przykre i smutne.. wiem.. ale nie warto się przejmować.. :) Tylko wziąć się w garść i żyć pełnią życia ;)
Co ci daje największą radość

Ale jeżeli nikt nie pomaga osobie, która się tnie to co ma zrobić, żeby tego zaprzestać?

Wikulina27’s Profile PhotoViksa
To pytanie jest trudne.. i ciężko znaleźć na nie odpowiedź.. Często bywa, że ludzie, którzy to robią nie chcą pomocy.. chcą być sami. Jeżeli widzimy, że ktoś się tnie od razu powinniśmy zareagować.. Nie ważne czy to tylko znajomy czy nawet jakaś mało znana osoba np. ze szkoły.. Nie patrząc na to musimy tej osobie pomóc.. Powiedzieć to szkolnemu pedagogowi, albo wychowawcy.. A nawet samemu można z tą osobą porozmawiać.. lecz wtedy trzeba zrobić to skrycie.. żeby nikt nie wiedział o takiej rozmowie, ponieważ wiele osób mogłoby plotkować, a nawet śmiać się. Hm... a co zrobić jeżeli nikt nie pomaga takiemu człowiekowi.. ? Taka osoba musi sama zauważyć, że zaczyna się z nią dziać coś złego.., że zaczyna spadać na dnoo.. to od niej zależy czy pójdzie do pedagoga, czy powie może rodzicom lub najlepszej koleżance.. Nie może tego ukrywać, bo to na prawdę może doprowadzić do katastrofy.. powinna znaleźć w sobie coś dobrego i kształtować to w sobie.. próbować spotykać się ze znajomymi, wyrzucić niepotrzebną żyletkę i zacząć naprawiać swoje życie.. :)

View more

Ale jeżeli nikt nie pomaga osobie która się tnie to co ma zrobić żeby tego

Jakiś czas temu odpowiedziałam na pytanie dotyczące pro-any. A Ty, co sądzisz na temat "motylków pro-any"? Czy taki tryb życia jest mądry? Jeśli nie, jak chcesz pomóc tym dziewczynom? Miłego wieczoru. :)

Hm.. Ciężko mi określić takie dziewczyny. Nie powiem, że są głupie czy coś.. One po prostu mają zaburzony obraz samej siebie.. Niską samoocenę oraz pogląd, na niektóre sprawy. Moim zdaniem można wyróżnić dwa rodzaje takich 'motylków' Pierwszy rodzaj to dziewczyny, które świadomie chcą być anorektyczkami.. Bardzo podobają im się wystające kości, a także lubią się chwalić ile to one mało zjadły. Takie osoby chcą być jak najchudsze i w dodatku zachęcają do takiego "życia" innych.. Na pewno nie zdają sobie sprawy z tego jakie konsekwencje ponosi za sobą ta okropna choroba, w którą wciąga się coraz więcej nastolatek.. Gdy zjedzą zbyt dużo chcą to jak najszybciej spalić, bo po prostu strasznie boją się przytyć.. Drugim rodzajem 'motylków' są osobą na prawdę chore, które bez kontroli wpadły w to dziadostwo.. Ja w sumie jestem tego przykładem, bo miałam początkowe zaburzenia odżywiania, ale na szczęście dzięki rodzinie i przyjaciołom powoli wychodzę z tego.. Anoreksja to na prawdę okropna choroba.. Myślimy, że mamy nad nią kontrolę, że wszystko będzie dobrze.. Ale wcale tak nie jest. U mnie zawitała dieta 1000 kcal, która strasznie mnie osłabiła. Przy tych marnych kaloriach bardzo dużo ćwiczyłam.. Mdlałam. Ale uważałam siebie za silną i przecież nie mogłam się poddać. Byłam taka szczęśliwa, gdy na wadze zobaczyłam 43 kg, ale niestety nie widziałam do czego się doprowadzałam. Teraz wiem, że popełniłam źle i cały czas staram się z tego wyjść choć czasem mam jeszcze wyrzuty sumienia itp. Ostrzegam,więc Was dziewczyny żebyście pokochały siebie takie jakie jesteście, bo wszystkie jesteście piękne ;)

View more

Jakiś czas temu odpowiedziałam na pytanie dotyczące proany A Ty co sądzisz na

Obs. Częściej płaczesz czy się uśmiechasz?

Heh.. To w sumie zależy.. :) Dość często płaczę.. Ale próbuję też się uśmiechać by nikt nie zauważył, że jestem smutna czy coś.. Zazwyczaj płaczę jak za kimś tęsknię, albo jak pokłócę się z najlepszym przyjacielem.. Idę do pokoju żeby nikt nie zobaczył, i wtedy wtulam się w poduszkę płacząc.. ;c Nigdy nie chcę żeby ktoś przyłapał mnie na płaczu.. Nie lubię pytań ' Co się stało ? ' , ' Dlaczego płaczesz ? ' To mnie irytuję.. Po co ktoś ma zadawać niepotrzebne pytania, na które i tak nie odpowiem..A jego to pewnie i tak nie interesuje.. Gdy jestem w gronie rodziny zawsze próbuję być "szczęśliwą".. Bo niestety moja mama zawsze widzi kiedy coś się ze mną dzieje i zadaje pytania. Życie po prostu czasami jest ciężkie i trzeba się wypłakać.. :(
Obs Częściej płaczesz czy się uśmiechasz

Powie mi ktoś jak stać się szczęśliwym człowiekiem?

Aby stać się szczęśliwym człowiekiem nie trzeba wiele.. Niektórzy nie wyobrażają sobie życia np. bez pieniędzy.. ale czy one są aż tak bardzo ważne w naszym życiu.. ? Myślę, że nie.. Moim zdaniem najbardziej do szczęścia potrzebna nam jest druga osoba.. Samotni nie moglibyśmy być szczęśliwi. Nie mówię tylko o chłopaku czy przyjacielu.. chodzi mi też o mamę i tatę.. dziadków.. To oni od najmłodszych lat nas wychowywali, uczyli nas i wywoływali na naszych twarzach uśmiech. :) Więc jak stać się szczęśliwym człowiekiem.. ? wystarczy uwierzyć w możliwości innych i to docenić. :) A ktoś kiedyś i Ciebie doceni przez co myślę, że Twoje życie będzie szczęśliwsze.. Warto chwytać dzień i po prostu się z niego cieszyć.. Cieszyć, że masz dom, rodzinę, przyjaciół.. Że masz życie :)
Powie mi ktoś jak stać się szczęśliwym człowiekiem

Co myślisz o osobach które się tną?

pati140201’s Profile PhotoNo elo.
Co myślę.. ? Myślę, że takie osoby mają spory problem jeżeli to robią. Nigdy nie wyśmiewam się z takich osób ani nie mówię, że są głupie. Osobie, która to robi trzeba pomóc, porozmawiać z nią.. nie zostawiać jej z problemami samej. Każdy z nas ma jakieś problemy, na które reaguje różnie.. Bywa tak, że jedni się tną drudzy płaczą a inni chcą popełnić samobójstwo. Takie osoby trzeba wspierać.. Nie dawać im się stoczyć na dno.. Dzięki czyjejś inicjatywie taki człowiek może znaleźć cel i sens w życiu.. Pomożesz mu nie myśleć o kłopotach.. Wystarczy się tylko trochę postarać, aby na prawdę odbudować czyjeś życie :)
Co myślisz o osobach które się tną

Uwazasz ze przyjazn damsko- meska istnieje

Siemayeesteem
Tak. Uważam, że istnieje. To takie piękne jak chłopak i dziewczyna dogadują się ze sobą. Nie wstydzą się tego, że ze sobą rozmawiają, albo wszędzie razem chodzą.. Podziwiam takie przyjaźnie :) Kiedyś nie wyobrażałam sobie, że taka przyjaźń w ogóle może istnieć.. Ale sama jej doświadczyłam i wiem jak to jest.. To wspaniałe, gdy masz kogoś kto Cię zrozumie, pomoże Ci i wesprze we wszystkim.. Sama myśl, że masz w nim oparcie jest piękna. :) A najwspanialsze jest jak z takiej przyjaźni rozwija się miłość.. prawdziwa miłość.
Uwazasz ze przyjazn damsko meska istnieje

Co sprawia ze wątpisz w świat i w ludzi jacy Cię otaczają ?

Daniel_S17’s Profile PhotoDan
W dzisiejszych czasach świat zaczyna się psuć.. Zostaje powoli niszczony przez ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z tego co robią.. To straszne, że coraz więcej jest przemocy, gniewu, złych emocji.. Ludzie doprowadzają świat do upadku.. Swoim zachowaniem sprawiają, że powoli przestaję w nich wierzyć.. Coraz częściej ludzie są sobie ' wilkiem', nie akceptują siebie, wyśmiewają, szydzą, przeklinają.. Popatrzmy jak świat szybko się zmienia i w jakim idzie kierunku.. Resztkami nadziei uważam, że świat dałoby się odbudować i 'odnowić', ale na początku to ludzie musieliby się zmienić..
Co sprawia ze wątpisz w świat i w ludzi jacy Cię  otaczają

Kim jesteś?

Człowiekiem. Nie idealnym. Z problemami, wzlotami i upadkami.. Człowiekiem, który chce spełniać marzenia i dążyć do celu.. Kimś kto mimo wielu wad nie chce być z góry przekreślona.
Czasem myślę, że jestem nikim.. beznadziejną ofiarą.. Ale nigdy się nie poddaję.. Próbuję walczyć o o swoje szczęście..
Kim jesteś

Language: English