Ile masz lat?
Wciąż czuję się jak nastolatek, a prawdę mówiąc - dorosłość mnie zabija. Czasem zachowuję się nawet jak dziecko, którym przecież nigdy nie chciałem być.
Czas pędzi tak szybko. Kiedy jesteśmy dziećmi, chcemy być dorośli, a kiedy owa "dorosłość" nadchodzi, pragniemy schować się gdzieś by uniknąć odpowiedzialności, która zaczyna na nas ciążyć.
Chciałbym cofnąć się w czasie, by znów, chociaż na moment, poczuć się tym kreatywnym, pełnym chęci do zdobywania doświadczenia człowiekiem.
A przecież wciąż jestem młody i żądny wiedzy! Pragnę tak wielu rzeczy, chwil, uczuć jeszcze odczuć, przeżyć, wyzbyć się. Nic nie staje mi na drodze, a wciąż, ku uciesze demonów tkwiących w mojej głowie, nie robię nic by poczuć, że żyję.
Jak śmiesznie miałoby to w waszych głowach nie zabrzmieć - prosiłem dziś w nocy Boga by pomógł mi odnaleźć to czego pozbyłem się, mam niemiłe wrażenie, że wieki temu. I spójrzcie, czuję to co chciałem czuć, piszę to co chciałem pisać i jestem tam, gdzie z całego serca chciałbym pozostać.
Wewnątrz mnie wciąż tkwi ten zakochany, zmotywowany do działania osobnik. Nic nie jest jeszcze stracone. Chciałbym każdego dnia móc o tym pamiętać.
Czas pędzi tak szybko. Kiedy jesteśmy dziećmi, chcemy być dorośli, a kiedy owa "dorosłość" nadchodzi, pragniemy schować się gdzieś by uniknąć odpowiedzialności, która zaczyna na nas ciążyć.
Chciałbym cofnąć się w czasie, by znów, chociaż na moment, poczuć się tym kreatywnym, pełnym chęci do zdobywania doświadczenia człowiekiem.
A przecież wciąż jestem młody i żądny wiedzy! Pragnę tak wielu rzeczy, chwil, uczuć jeszcze odczuć, przeżyć, wyzbyć się. Nic nie staje mi na drodze, a wciąż, ku uciesze demonów tkwiących w mojej głowie, nie robię nic by poczuć, że żyję.
Jak śmiesznie miałoby to w waszych głowach nie zabrzmieć - prosiłem dziś w nocy Boga by pomógł mi odnaleźć to czego pozbyłem się, mam niemiłe wrażenie, że wieki temu. I spójrzcie, czuję to co chciałem czuć, piszę to co chciałem pisać i jestem tam, gdzie z całego serca chciałbym pozostać.
Wewnątrz mnie wciąż tkwi ten zakochany, zmotywowany do działania osobnik. Nic nie jest jeszcze stracone. Chciałbym każdego dnia móc o tym pamiętać.