Hahahah zboczuchy! <3 Długo czekałaś/łeś no ale masz,nie bardzo mi wyszła no alee jest..piszcie opinie w pytaniach :* ------------------------------------------------ Byli ze sobą juz 2 lata.Mieli po 18 lat.Każdy sądził,że są idealna parą.Spędzali ze sobą parawie cały czas,pocałunki,przytulasy i inne.On chciał jednak czegoś więcej ale ona cały czas nie była gotowa,mówiła mu,że chce troche poczekać.Starał się to zrozumieć ale i tak co jakis czas jej to proponował.Jego koledzy coraz częściej sie go wypytywali jak się układa u nich w tych sprawach ..starał się zawsze zmieniać temat. Pewnego dnia gdy jej rodzice wyjechali na wakacje,zaprosiła go do siebie.Spędzili bardzo romantyczny wieczór.Kolacja przy świecach,czerwone wino,czerwone róże,przytulanie,pocałunki,tańce..ach było cudownie ..Tak namiętnie ...wszystko coraz bardziej się rozkręcało..Ona rozpieła mu koszule,chłopak zaś zdjął jej koszulke..wszystko co sie działo mniędzy nimi w tym pokoju powoli zbliżało się do tego czego chłopak pragnoł już od dawna.W pewnym momencie dziewczyna sie odsuneła i powiedziała "Ja nie wiem" "Czego nie wiesz?" - zapytał,a wtedy ona odpowiedziała "Nie wiem czy jestem gotowa" ..Spojrzał jej w oczy złapał za rękę i powiedział "Do niczego cie nie zmuszam..moge poczekać.." siedzieli jeszcze tak przez 5 minut przytuleni do siebie ale po jakimś czasie to ona zaczeła go całować ..zdjeła spodenki,jemu rozpieła spodnie no i dalej sami się domyślcie :D Rano gdy się obudziła zobaczyła,że go nie ma ..przestraszyła się,że uciekł ale zjawił się zaraz koło niej z śniadaniem do łożka i bukietem kwiatów,pocałował ja w policzek i wyszeptał na ucho " I Love you" ♥
Hahah teraz wiem ;3 soory,że dopiero wczoraj odpisałam ale uprzedzałam,że mało wchodze xd Przepraszam ;c Łap za to serduska ---> <3 <3 <3 +Jak mnie zapraszacie na GG to napiszcie coś =]