Miałeś kiedyś wypadek, w którym mocno uderzyłeś się w głowę? Jak to się skończyło?

Miałem wypadek na motocyklu, przydzwoniłem głową w asfalt, aczkolwiek miałem solidny kask który po tym uderzeniu rozsypał się, dosłownie. Lekkie wstrząśnienie, wiadomo jakieś krwiaki jak i reszta ciała ucierpiała, ale mogło się to skończyć gorzej. Od tamtej pory każdemu powtarzam, jeździsz kup lepszy droższy kask, bo naprawdę warto.