#elektronika

Niestety w miasteczku, w którym mieszkam nie ma pchlego targu. Najbliższy z tego co wiem jest 148 km ode mnie, czyli w Poznaniu na Rynku Łazarskim, potocznie zwanym Łazarzem. Kiedyś patrzyłem na licznik samochodu i tyle mi pokazało :D Starocie kupuję przez Internet, przeważnie na allegro, ale zdarzyło mi się kupować również w grupach handlowych na Facebooku. Pod tym względem Facebook bardzo pięknie ewoluował i można kupić bardzo ciekawe rzeczy, a nawet samochody.
W Internecie kupuję czasem starocie z zakresu elektroniki, bo tym się pasjonuję i uważam, że w porównaniu z dzisiejszym sprzętem dwudziestoletnia elektronika to coś pięknego. Dzisiaj już takich cudeniek jak Elizabeth Hi-fi się nie produkuje, a ja kupiłem, sam naprawiłem i mam. Moja różni się od tej na zdjęciu tym, że moja ma nową skalę UKF 88 do 108 MHz -przestroiłem na nowe pasmo i wymieniłem skalę. Mam jeszcze dużo innych sprzętów, ale w tamtych już częstotliwość jest wyświetlana cyfrowo

View more

Jestem już starym dinozaurem,
Automatyk,
Zacząłem magisterkę w tym roku,
Elektronika, motoryzacja i sport
Nie pijący (ciężko mnie namówić na picie)
Nie palący od 2 miesięcy zaraz (paliłem 12 lat)
Uparty lecz zawsze można dojść ze mną do konsensusu,
Trochę ego-top bo wiem ile potrafię i niewielu jest tak ogarniętych ludzi życiowo jak ja + w razie problemu czy jakiejś awarii chociażby samochodu jestem w stanie sam prawie wszystko zrobić,
W życiu mam swoje zasady,
Honor, lojalność, szczerość, szacunek, braterstwo wartości którymi się kieruje w życiu
Cierpliwość mam taką że jeszcze nikt nigdy nie wyprowadził mnie z równowagi (w pracy kombinowali jak mnie wkurwic bo ”chcieli zobaczyć jak roznoszę wszystko w pył” )🤣
Nie otaczam się ludzkimi którym nie mogę ufać/użalają się nad sobą/kurestwem/nudziarzami bo lubię adrenalinkę 🤣🤣

View more

Niekoniecznie.

---

Jasne, dzieciaki mają lepiej pod tym względem, że raczej odchodzi się od kar cielesnych, które niestety stosowało się jeszcze gdy ja byłam dzieckiem, a co niezbyt korzystnie na mnie wpłynęło. Brak tego jest bez wątpienia ogromnym plusem.

---

Jednak moim zdaniem większość dzieci jest okropnie rozpieszczona przez rodziców, mają wszystko na wyciągnięcie ręki, wystarczy, że tylko poproszą. Takim podejściem nie da się nauczyć dziecka, że żeby coś mieć, trzeba na to zapracować.

---

I jeszcze jedno, czego cieszę się, że nie było w moim dzieciństwie w aż tak dużym stopniu. Elektronika i internet. Treści, które aktualnie tam są, zazwyczaj na YT (myślę, że nie muszę dokładnie mówić, kogo mam na myśli) w ostatnim czasie zrobiły dzieciakom taką papkę z mózgów, że jestem wręcz załamana. W moim odczuciu przez tą całą Ekipę roczniki 2005 i niższe niemal zrównały się mentalnie. Wiem, bo mam w domu 2005, mój chłopak ma siostrę z 2012, znam też dwoje dzieci z 2015, pod tymi względami są na podobnym poziomie, co mnie przeraża.

View more

Obecnie dzieci są bardziej kontrolowane niż kiedyś. Wynika to z nadopiekuńczości rodziców i obawy o bezpieczeństwo. Trudno się temu dziwić. Za moich młodocianych lat było zupełnie inaczej - dzieci bawiły się od świtu do zmierzchu często poza swoim podwórkiem wśród rówieśników. A telefonów i internetów wtedy nie było.... Wszystko dlatego, że wszystko tak zapierdziela do przodu, że współcześni rodzice z pokolenia Z sami dorastali w okresie dużych zmian technologicznych i mają świadomość tego w jakim świecie za 10-20 lat przyjdzie żyć dziecku, gdyż jeszcze wiele zmian przed nami. Już powoli to dostrzegamy, prawda?
Mawiają, że kiedyś było łatwiej - dzieci słuchały się bardziej rodziców i mniej było medialnych afer. Nic bardziej mylnego - wtedy nie było to po prostu tak upubliczniane, bo dostęp do sieci i mediów był bardzo ograniczony, przez co nie każdy zdawał sobie z sprawę z tego, co dzieje się poza podwórkiem.
Niestety obecne i przyszłe pokolenie oddaje się pojęciu "tabletowych dzieci". Dużego wpływu na to nie mamy, bo ograniczanie dziecku dostępu do elektroniki jest możliwe tylko dopóki nie będzie miało stałego kontaktu z rówieśnikami, np w szkole, także prędzej czy później i tak będziemy skazani na widok dziecka obcującego z elektroniką w taki sam sposób jak niegdyś patrzono na nas, kiedy dostaliśmy bądź kupiliśmy pierwszego walkmana na kasetę. W sumie już to obserwujemy.
A zastanawialiście się kiedyś, jakie będzie przyszłe pokolenie?

View more

Fakty naukowe mówią, że może pomóc osobom z zaburzeniami psychologicznymi, owszem.
Przy okazji chciałabym zahaczyć o temat ...hmm... jak to ująć... hałasu świata współczesnego, w tym technologii.
Jakiś czas temu zadawałam pytanie czy ucieczka w seriale, filmy jest dobra / sensowna - coś takiego, już się nie wnikajmy w szczegóły - i chciałabym w tym miejscu zaznaczyć punkt wspólny tego zgiełku technologii i wewnętrznej ciszy.
Jeśli by się nad tym zastanowić to bardzo wiele osób nie potrafiąc poradzić sobie z doświadczeniami, które ich spotykają, z bólem, trudnościami, z wszelakiego typu problemami - uciekają się właśnie do metod "świata" - czyli w stylu "byle zagłuszyć".
Z kolei producenci tak tworzą, aby trafiać do jak najszerszej liczby odbiorców, pokazują to co chcemy oglądać, najczęściej patologiczne rzeczy.
Dlatego człowiek tak naprawdę żyje z dnia na dzień nie myśląc o jutrze, bo ma dużo zaspokajaczy, które w miejsce ciszy ładują swój hałas, zgiełk i bałagan.
Gdyby tak zastanowić się co by było gdyby padła elektronika załóżmy na tydzień - to ile ludzi nie wie co ma ze sobą zrobić.
I teraz przechodząc do sedna - ludzie często nie znają samych siebie, bo NIE PRZERABIAJĄ problemów w sobie, nie szukają ciszy, skupienia, odpowiedzi, nie rozważają i maja ubogie życie duchowe, bo wybierają to co jest prostsze - czyli potańcówki, imprezki, hałasy, seriale, filmy, tik toki, inne zabijacze czasu - i w efekcie nie zajmują się sobą, tylko odciągają swoja uwagę OD SIEBIE poprzez taką właśnie ucieczkę.
Dlatego sądzę, że takie treningi są przydatne i jest to fajna alternatywa, ale jeszcze lepsza dla mnie jest wiara, modlitwa, słuchanie Słowa Bożego.
Wtedy nie trzeba liczyć jedynie na siebie i swoje genialne pomysły, które często okazują się porażką. Wtedy właśnie ma się Boga, który ma najlepszy plan na życie dla każdego i pomaga nieustannie, ma się poczucie, ze ktoś zawsze czuwa, pociesza, podnosi, albo wskazuje kierunek.
I co najlepsze jest to opcja dla każdego, BEZPŁATNA!
No ale wiadomo, każdy ma własny wybór. <3

View more

Nie mylisz się, interesuję się elektroniką od końca podstawówki. Od dziecka miałem dużo wspólnego z serwisem RTV (rodzina). Interesowało i interesuje mnie to od dawna. Zakupiłem mnóstwo sprzętu pomiarowego, umiem czytać schematy, wyciągać wnioski i lokalizować uszkodzenia. Ponieważ kończyłem informatykę, a z punktu Hardware to jest elektronika, dopiero Software to informatyka z punktu oprogramowania i końcowego użytkownika PC bądź urządzenia, którym steruje komputer.
Już 8 lat temu zdawałem sobie sprawę, że serwisy napraw radioodbiorników i telewizorów będą coraz bardziej traciły klientów. Telewizory coraz częściej przestaną być naprawiane, natomiast będą kupowane nowe modele. Będzie się tak działo z powodu samego produktu oraz producenta. Wiadomość, która dotyczy wszystkich użytkowników współczesnych telewizorów: https://www.telepolis.pl/tech/telewizja-i-vod/polska-naziemna-telewizja-cyfrowa-dvb-t2-hvec-kiedy Ponieważ z punktu widzenia obecnego TV ma on dużo wspólnego z komputerem – posiada procesory, magistrale danych i systemy cyfrowe wybrałem podobny kierunek przyszłej pracy, czyli informatykę. Czystą elektronikę traktuję jako hobby, które łączy się z pracą. Zawsze uważałem, że człowiek najbardziej jest produktywny, gdy w pracy wykonuje to co lubi i czym się interesuje.
Pozdrawiam Wszystkich, którzy czytają tą odpowiedź, życzę:

View more

Pod względem zaawansowania technicznego jest to Hitachi TRK 7990E Zaawansowanie technologiczne jak na dwudziestoletni sprzęt jest powalające. Do dzisiaj nie widziałem lepiej działającego sprzętu przenośnego audio mającego tyle lat.
Oczywiście mam też sprzęt stacjonarny z serii Kewnood i Aiwa z czasów, gdy te firmy miały produkty najlepsze na świecie, a więc na przykład Aiwa XT 005 plus zewnętrzny klocek procesora dźwięku Digital Surround.
Kilkanaście lat później elektronika wewnątrz sprzętu stała się bardziej cyfrowa, a zewnątrz obudowana w plastikowe pudełka, które po czasie gwarancji nie opłaciło się naprawiać
Przedtem stawiano na jakość urządzeń, a obecnie na ilość.
Ciekawostka, o której usłyszałem dzisiaj:
Kupujecie państwo telewizory OLED i LED z Super możliwościami a za dwa lata wchodzi nowy standard w nadawaniu telewizji naziemnej i trzeba będzie wymienić telewizory na nowe gdyż standard sygnału jaki wprowadzą w nadawaniu z anten naziemnych nie będzie dostępny.
Moim skromnym zdaniem chodzi o rynek zbytu dla nowych produktów!
Możecie już się martwić: https://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/sprzedaz-towarow/5249826,Nowy-standard-telewizji-naziemnej-w-2022-r-co-oznacza.html

View more

Ze zdjęciem to będzie problem ;) Niestety obecnie w miejsca święte dla pogan nie da się wejść z elektroniką, nie wspominając już o tym, że nie wejdzie tam chrześcijanin.

---

Święty Gaj u Słowian nie miał jednej, konkretnej formy. Mogę to porównać współcześnie do kościołów. Wspólnym elementem dla świątyń katolickich są tabernakulum i ołtarz, ale poza tym budowle są architektonicznie rozmaite. Tak właśnie było też z gajami. W bardzo wczesnej słowiańszczyźnie świętym był traktowany cały teren leśny. Nawet nie ma precyzyjnej daty, od kiedy zaczęto wydzielać konkretne miejsca w lasach i tworzyć gaje, przeznaczone na kult. Są spore widełki czasowe, od VIII do XI wieku.
Powszechnie jednak przyjmuje się, że teren Świętego Gaju był otoczony okręgiem, najczęściej z kamieni, pośrodku którego stał wielki dąb.
Są dyskusje na temat tego, kiedy wykształciła się kasta kapłańska i czy świątynie przeznaczone poszczególnym bóstwom, w rozumieniu budynków, istniały, czy jedyny stół ofiarny znajdował się w gaju...

---

Czuję, że to będzie temat na artykuł ;)

---

Tymczasem poniżej dodaję zdjęcie takie poglądowe, które było moją inspiracją również do tworzenia grafiki ze Svajonė.
Wykorzystam kolejne emotki od Ciebie, by dodać ilustracje, jakie mogły być święte gaje.

View more

Nie. Odczuwam nudę i zastój.
Chyba że mówisz między innymi o technologii, to jestem klasycznym cepem technologicznym, który dopiero w tym... to znaczy w zeszłym roku (!) przy kupnie nowego, składanego komputera, zmuszony został wreszcie liznąć cokolwiek związanego z elektroniką. Więc tak, w tym wypadku wszystko "szybko się zmienia".
Przy czym liznąć to jak najbardziej bardzo adekwatne słowo, bo dwa miesiące temu, czytając jakieś "i5-9400F, GeForce rtx 2070" - to było jak hieroglify. Wstyd, ale teraz jestem niewiele lepsza. Nie było mi to wcześniej potrzebne z racji innych zainteresowań niż komputery + miałam przez jedenaście lat laptopa (tak, tak, ja też mu współczuję, zajechany jak... koń po westernie?).
Także o ile z obsługą jest okej i jestem typowym gościem ogarniającym na zwyczajnym poziomie sprzęty i pomagającym rodzince, klasyczny spec od niczego, gdy nagle coś się dzieje, tak w kwestii bebechów komputerów... No. :>

View more