Jakie zdjęcia lub obrazy wywarły na Ciebie duży wpływ?
Pamiętam parę takich obrazów ze wczesnego dzieciństwa które mocno zapadły mi w pamięć, większość z nich była wynikiem mojego sekretnego oglądania rzeczy których nie powinienem oglądać bo rodzice nie pozwolili xd
Na pewno jednym z nich była scena z któregoś filmu Obcy w którym krowa spłonęła w oborze bo przez wiele dni współczułem głęboko tej krowie i nie pamiętam nic innego z tego wieczoru więc zakładam, że było to naprawdę mocne wrażenie i do dziś mogę częściowo przywołać to beznadziejne uczucie uświadomienia, że zwierzęta giną na świecie w taki okropny sposób
We wczesnym internecie za czasów windowsa 95 i modemów produkujących unholy dźwięki natrafiłem na materiał video grupy terrorystycznej i powiedzmy że nie był to przyjemny film, wiele lat później ktoś zupełnie losowo wrzucił go na moją ulubioną grupkę na fcb "meat chamber" i było to takie specyficzne uczucie, chłodno oglądać coś co kiedyś dręczyło mózg dziecka wiele kolejnych nocy
Pierwsze obejrzenie filmu beetle juice też na pewno było jakieś decydujące w kształtowaniu mojego gustu do konsumowanej sztuki i dzieł kultury
Jest chyba jakiś pattern w tym, że najbardziej ze mną zostały jakieś względnie pokopane rzeczy
Na pewno jednym z nich była scena z któregoś filmu Obcy w którym krowa spłonęła w oborze bo przez wiele dni współczułem głęboko tej krowie i nie pamiętam nic innego z tego wieczoru więc zakładam, że było to naprawdę mocne wrażenie i do dziś mogę częściowo przywołać to beznadziejne uczucie uświadomienia, że zwierzęta giną na świecie w taki okropny sposób
We wczesnym internecie za czasów windowsa 95 i modemów produkujących unholy dźwięki natrafiłem na materiał video grupy terrorystycznej i powiedzmy że nie był to przyjemny film, wiele lat później ktoś zupełnie losowo wrzucił go na moją ulubioną grupkę na fcb "meat chamber" i było to takie specyficzne uczucie, chłodno oglądać coś co kiedyś dręczyło mózg dziecka wiele kolejnych nocy
Pierwsze obejrzenie filmu beetle juice też na pewno było jakieś decydujące w kształtowaniu mojego gustu do konsumowanej sztuki i dzieł kultury
Jest chyba jakiś pattern w tym, że najbardziej ze mną zostały jakieś względnie pokopane rzeczy