#iz

51 people

50 posts

Posts:

I po co kupujesz sobie vipa żałosna

Mam do tego całkowite prawo, wiesz?
Są to moje pieniądze, które mam prawo wydać na cokolwiek tylko chcę. Dzieci są na pierwszym miejscu ale na własne, małe zachcianki również mnie stać. Akurat ten portal był taką, moją, małą zachcianką. Nie kosztuje to zbyt wiele.😉.
Swoją drogą, to, że Ciebie to boli iż wydałam sobie MOJE pieniądze na to - to już nie moja sprawa. ❤️

Co myślisz o tym, że śluby i wesela przestają być uroczystościami rodzinnymi, a stają się uroczystościami dla znajomych? 👰‍♀️🤵‍♂️ Kiedyś gośćmi weselnymi była rodzina plus kilkoro najbliższych przyjaciół, a teraz sami znajomi plus jedynie rodzice i rodzeństwo państwa młodych.

lonyian’s Profile Photolonyian aren maevet ❁
Ja myślę, że takie rodzinne jednak wciąż się odbywają i to wcale nie tak mało, po prostu tak się wydaje przez to, że teraz takich wesel dla znajomych i najbliższej rodziny jest więcej niż było kiedyś. Sądzę, że to zasługa tego, iż coraz więcej osób ma tę odwagę, by zorganizować swoje wesele tak, jak oni tego chcą, a nie jak chce rodzina czy "bo tak wypada". I ja osobiście uważam, że to dobrze, bo to dzień młodych, poza tym szczerze to ja nigdy nie widziałam sensu w zapraszaniu jakiejś tam dalszej rodziny, z którą na codzień nie utrzymuje się kompletnie żadnego kontaktu albo i nawet nie ma pojęcia, kim jest jakaś tam "ciotka Stasia" 😅✌🏻

Czujesz czasem tak silny strach przed przyszłością, że masz wrażenie, iż nie jesteś w stanie go opanować? Jak sobie z nim radzisz?

Nie mam silnego strachu przed przyszłością, ale łapię się na tym, że myślę o przyszłości i zastanawiam się jak się potoczą pewne sprawy, moje życie i próbuję wyprzedzać fakty, albo nawet zdarza mi się zamartwiać, że przyjmą one zły obrót. Mimo wszystko nie nazwałabym tego "silnym strachem przed przyszłością", bardzo staram się korzystać z teraźniejszości, cieszyć się chwilą, i być optymistyczna, a nakręcanie się nic nie da lub przyniesie negatywny skutek.

Masz dzieci? Pierwsze dziecko syn czy córka? Jeśli nie masz co byś chciała / chciał?

Nie mam dzieci i nie zanosi się, aby w najbliższej przyszłości doszło do jakichkolwiek zmian w tym względzie.
Oczywiście, jest takie powiedzenie: "nigdy nie mów 'nigdy'".
Aczkolwiek na ten moment nie czuję w sobie wewnętrznej potrzeby ustatkowania się i założenia rodziny.
Po pierwsze – dobrze się czuję w roli singla.
Po drugie – sądzę, że nie nadawałbym się na dobrego ojca, nie mam cierpliwości do dzieci.
Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, iż do końca życia pozostanę kawalerem, ze świadomego wyboru.
Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy uznaliby to za rzecz normalną.
Owszem, każdy prawo do własnej opinii, nawet do hejtu, choć nie będę traktował go poważnie.
Lecz jest to moje życie i chcę układać je na swoją modłę.
Masz dzieci Pierwsze dziecko syn czy córka Jeśli nie masz co byś chciała  chciał

Do jakiej bajki zawsze będziesz mieć sentyment?

Ewelinkaxyx’s Profile PhotoOtwieram złotą furtkę snu...
Ciężko jest mi podjąć konkretne wskazanie, ponieważ jest wiele bajek (a właściwie seriali animowanych, żeby być precyzyjnym) z okresu mojego dzieciństwa, które wspominam miło oraz z nieukrywanym sentymentem.
Zdecydowanie łatwiej byłoby mi wytypować najlepszą dziesiątkę, co niniejszym uczynię.
Muszę jednak nadmienić, iż moje dzieciństwo przypada końcówkę lat 90-tych i pierwsze lata XXI wieku, co dla niektórych użytkowników tego portalu, zwłaszcza tych najmłodszych, może wydawać się abstrakcją.
Oto wspomniana wyżej dziesiątka (kolejność alfabetyczna):
- Flintstonowie,
- Gumisie,
- Pokemon,
- Sąsiedzi,
- Smerfy,
- SpongeBob Kanciastoporty,
- Strażnicy czasu,
- Tabaluga,
- Timon i Pumba,
- Tom i Jerry.
Do jakiej bajki zawsze będziesz mieć sentyment

A widziałaś co napisała w odpowiedzi o @roksana_o , co o takim zachowaniu sądzisz ? Według ciebie to był cios poniżej pasa? I jak Roksana na to zareagowała?

Widziałam. Co o tym sądzę? Uważam, że są pewne granice, których się nie przekracza. No można porównać nazwania dziecka bachorem do tego, żeby napisać iż ktoś nie powinien mieć dzieci ... A gdyby faktycznie ktoś nie mógł mieć już później dzieci? Zero myślenia ...
Wkurzyła się, a do miała zrobić? Też bym się zdenerwowała, gdyby ktoś napisał, że nie powinnam mieć moich dzieci...

Jaki jest twój najlepszy żal?

debil
30.08.2024 × 20:00
《Nie wysłane》
"Nie da się go opisać, bycie niewystarczającym, nie wartym walki, to źle określenia, próbowałem to przeanalizować ostatnie 11 miesięcy, bez efektów niestety, z psychologiczno-socjologicznego punktu widzenia jest to bardzo proste do załatwienia, konkretne pytania, konkretne zachowania, zmiana behawioru, podprogowe przekazy, czy nawet manipulacja dobrze mi znana... jednak nie potrafię, tak jak na każdej jednostce, każdym obiekcie, każdym zwierzęciu jestem w stanie, tak w jej stronę nie...I kur*wa...dobrze mi z tym, że tego nie potrafię, w końcu jest jedynym "człowiekiem", którego akceptuję. Szkoda, że nie jest to łatwiejsze, przynajmniej dla mnie by nie było tak ciężko "przetrwać" do końca, lecz nie zrobię nic w tą stronę, zbyt mocno destrukcyjne były by neutralne tudzież ofensywnie złożone odpowiedzi...wydaje mi się, że chyba największym moim żalem jaki jest, to fakt że moja miłość nie jest wystarczająca..."
Miałem iść spać, nie jestem już w stanie, właściwie za chwilę, gdy otwarta zostanie Kuźnia Hefajstosa, przestanę odczuwać potrzeby i wrócę do klatki tam gdzie moje miejsce, niech on wróci do steru, jakoś tak mniej bóli, gdy on obrywa.
Udanego wieczoru mr. "debil", identycznie dostałem przydomek od niej, kiedyś nawet się droczyłem, że nie było napisane, iż "jedyny debil", jednak przecież nie mam prawa zabierać możliwych stanowisk innym. Jeśli tylko by to sprawiło, że się uśmiechnie, przetrwałbym i to.
Czas na mnie. Do następnego.
~
https://youtu.be/MVd15JIti2A?si=mdFZjQXDXRdzby3LBestia67844’s Video 174559154165 MVd15JIti2ABestia67844’s Video 174559154165 MVd15JIti2A
~

View more

Bestia67844’s Video 174559154165 MVd15JIti2ABestia67844’s Video 174559154165 MVd15JIti2A

To czyli wszystko jasne, że już nie będziecie się kolegować. Raczej kończysz tą relacje?

Anka nie zadawaj mi pytań sama o sobie. Myślisz, że nie wiem iż to Ty? Żałosna jesteś.😉
Idź do brata, jesteście tacy sami. Wykorzystać człowieka a później jak dzieje się krzywda mieć to gdzieś. 😉
Zacznij się dziewczyno leczyć psychiatrycznie. Jak można nie rozumieć, że mężczyzna ma ważne zabiegi i nie jest na siłach przyjechać lub przyjmować gości. Trzeba naprawdę nie mieć za grosz empatii. Żałosne. Totalnie żałosne. 😉

Bir insanın yaşamında önemli olan anıları, geride bıraktığı izler ve yaşadığı duygular zamanla unutulsa da, bu anıların ve duyguların yarattığı etkiler, yaşamı boyunca nasıl iz bırakır?

a_mert44’s Profile PhotoAhmet Mert
Zamanla unutulmuyor sadece alışıyorsun,bıraktığı izlere de eğer ki tecrübe gözüyle bakarsan,ders çıkarırsan acı,üzüntü yaşamaktan çok,olgunluğa erişiyorsun.Başta hissettiğin o acı,pişmanlık,kırgınlık,üzüntü falan filan bunlar kalmıyor yani,depresif takılmamak lazım.Dersini aldın devam et,aynı hatayı yapma gözüyle bakıyorsun hayata.

Czy mam się martwić skoro mój facet pisze z koleżanką spotyka się z nią i pisze coś w stylu ( jesteś skazana na spodniczke) albo jak ona mu wysyła serca i pisze że przy nim czuje się bezpiecznie mimo iż wie że jest w związku?

"Mulan: Eh, sama nie wiem co mam robić"
Muszu: O, a ja wiem! Rzuć frajera, wykop go z życia, spal jego listy i tańcz wokół ognia śpiewając: „Całkiem sam i bez żadnych szans”.
Czy mam się martwić skoro mój facet pisze z koleżanką spotyka się z nią i pisze

Czasami prowadzimy z innymi ludźmi rodzaj gry. Uśmiechamy się, chociaż wiemy, że dana osoba nas nie znosi. Flirtujemy, mimo iż ktoś nam się nie podoba. Jaką ,,grę” Ty prowadzisz?

Żadnych gierek nie prowadzę. No okej, czasami praca tego wymaga, żeby prowadzić grę, tak zwanych, pozorów, ale nie znoszę tego, bo ja ogólnie jestem taka, że co w sercu, to na języku, a jak nie na języku, to na twarzy, więc ciężko też mi prowadzić gierki i udawać, że kogoś lubię, kiedy tak nie jest.
Jeśli chodzi o sprawy damsko - męskie, to już totalnie żadnych gier, bo to mnie krindżuje i zawsze krindżowało. Też nigdy nie wykonałam w czyjąś stronę kroku, kiedy wiedziałam, że mi się ta osoba nie podoba. Kręcenie z kimś dla kręcenia i podbudowania sobie ego, albo zabicia nudy (czyli to co większość myli z flirtem) jest debilnym ruchem i ja tego nie praktykuję.

Jakich określeń używasz najczęściej wobec par - chłopak/dziewczyna, partner/partnerka czy konkubent/konkubina? Czy według ciebie można ich używać zamiennie? I czy jest różnica między związkiem partnerskim a konkubinatem? 🤔

lonyian’s Profile Photolonyian aren maevet ❁
Związek partnerski a konkubent to absolutnie dwa odmienne wyrazy, które w nadanym im znaczeniu różnią się od siebie.
Związek - tego określenia używam najczęściej.《Wszystkie formy które używam, do określania większej płaszczyzny społeczności, są szczere, ale nigdy trafne》. Oczywiście to tyle jeżeli chodzi o określenia, zbiorowe. Zwyczajnie kieruje się obliczeniami prostymi, pojedynczymi; Jestem - Jest dla mnie samowystarczalne azaliż nie - Samotni, a - Razem, wspólnie.
Określenia wymyśliła pojedyncza osoba, a zatem moje odczucia mogą się różnić a to z kolei prowadzi do tego, że najlepiej jest określać ludzi tak, jak oni określają siebie. Ponieważ w przeciwnym razie, może być to zniewagą, dla ich uczuć. (Karolina poznała kilka miesięcy temu pewnego, przystojnego zadbanego faceta, zwie się Karol, niedługo później stworzyli oni związek małżeński, oparty na dokumentach kościelnych, wzięli ślub.) Karolina nigdy nie mówiła że jest w związku z Karolem, mówiła że Jest z Karolem. Zrzekam się potrzeby, nadawania form czemuś, co istnieje i definiowania. Tak słowa są tylko pomocą do funkcjonowania i do tego w bardzo małym stopniu przyczyniają się do realizacji życiowej. Ponieważ wymaga to wysiłku, w który trzeba, codziennie i nieustannie inwestować, a to wszystko dzięki słowom, które utożsamiają się z naszą podświadomością.
Preferuję panel indywidualny. Widzisz równie dobrze mogę nazwać ich afektonimem. Wyrażeniem niepojętym, wyróżnieniem. Domowym ogniskiem. ~ A oni są listem miłosnym wiatrakiem lewitującym pomiędzy niebem, ziemią, a chmurkami obiecajcajmi mimi nimi.
°Od określenia, rodzą się określenia, a na samym końcu... gdybym... siedział teraz, tak teraz, w kuchni, na wygodnym fotelu, obok w Twojej osoby blasku, to wszystko...wystarczyłoby zaledwie jedno spojrzenie, aby, zinterpretować, nasze obecne zachcianki. Relacje tak skomplikowanie proste, jeśli są odwzajemniane. Nie wiem,, czy liczy się, coś więcej. Jak myślicie? A'co 'słońce'przyniesie'Nam'jutro'o'świcie'? Albo jak nazwiemy związek w którym relacje intymne określają pół globu?
Ja mógłbym teraz powymyślać określenia, które nie istnieją i nadać im znaczenia, ale obawiam się że jeśli zostałyby napisane takowo weszłyby prędzej czy później w użycie. A już wystarczająco świat stał się powyginany, bo jako iż znam praktycznie cały słownik, nawet ten niezaktualizowany to nie widzę zapotrzebowania aby, wychodzić z granicy komfortu pisania w sposób swobodny, który czuję i nieplotkujący w czymś co nie istnieje.
Możemy używać ich zamiennie i zniekształcać ich kształt i smak znaczenia, w końcu dlatego ludzie zapędzają się technologicznie, nawet nie korzystając z technologii, ale tak naprawę relacje międzyludzkie określają się piękną terminologią łatwych do przekazywania słów. Żeby ludzie mogli przetrwać muszą rodzić dzieci, ażeby ludzie mogli rodzić dzieci, muszą się Kochać. Jest Matka i jest Ojciec, Żona i Mąż, Cukierek i Psikus. Reszta to zabawa świata. Nie moja działka tak właściwie.
Kreślę
/P♡

View more

Jakich określeń używasz najczęściej wobec par  chłopakdziewczyna

Czasami prowadzimy z innymi ludźmi rodzaj gry. Uśmiechamy się, chociaż wiemy, że dana osoba nas nie znosi. Flirtujemy, mimo iż ktoś nam się nie podoba. Jaką ,,grę” Ty prowadzisz?

Zaciskam zęby i trzymam język za zębami, żeby nie wywołać rozłamu przeróżnego typu relacji, albo nawet wojny, nie psuć krwi ogólnie, ponieważ iż gdybym powiedziała co myślę to niektóre osoby obraziłyby się na śmierć, inne przeżyłyby traumę w spotkaniu z prawdą, a o kiju w dupie to nawet nie wspomnę.
Niestety, ale znam takich, z którymi nie ma sensu zaczynać dyskusji, bo nie są skłonni do ujrzenia innej perspektywy, uznania, że zawinili, do refleksji nad sobą samym, przyznania się do winy, poprawy, a o przeprosinach to można w ogóle pomarzyć.
I robię to nie dlatego, że się cykam, tylko mam na względzie inne osoby, które przez to ucierpią, a także stan zdrowia innych osób.
Nie satysfakcjonują mnie kłótnie, nie poczuję się lepiej stawiając na swoim, i nie muszę nic udowadniać, aby wiedzieć że i tak mam rację.
Z tym, że tego nie można nazwać grą.
To po prostu samokontrola.

View more

Ile postanowień noworocznych masz?

Nie robię sobie żadnych postanowień noworocznych, nie jestem ich entuzjastą.
Moim zdaniem postanowienie noworoczne to coś na kształt pobożnego życzenia, które zazwyczaj jest tylko w naszej głowie lub stanowi wymówkę przed sobą i innymi, dlaczego już teraz nie dokonujemy zmian, lecz specjalnie czekamy na początek roku.
Do tego postanowienia noworoczne robione są raz do roku, natomiast cele można określić i zaplanować każdego dnia.
Zatem mamy 364 dni (lub 365 w latach przestępnych) na planowanie celów oraz 1 dzień na robienie postanowień noworocznych.
Wydaje mi się, że lepiej jest skorzystać z 364/365 okazji, aniżeli tylko z jednej.
Poza tym, statystyki wskazują na to, iż zaledwie 8% osób, które robią postanowienia noworoczne, w rzeczywistości realizuje to, co sobie założyły.
Ile postanowień noworocznych masz

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

Nic bym nie zrobiła xd to normalne, że mamy w życiu styczność z innymi osobami, poza swoim partnerem/partnerką, a jeśli on zachowuje się w porządku i nie masz powodów do jakichkolwiek podejrzeń, to ja nie wiem, co ty tak właściwie chciałabyś z tą sytuacją jeszcze robić 🤷🏻‍♀️

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

No jak nie ufasz jego zapewnieniom to co ja mogę poradzić. Zaufanie to podstawa związku, chyba, że masz powód, żeby jemu nie ufać.

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

No i masz odpowiedź.
Musisz przepracować emocje, w tym przypadku zazdrość. Czyli najprościej napisać, że udać się do psychoterapeuty, trudniej się dostać w miarę szybko. Ale jak tak mu będziesz truć to w końcu będzie chciał mieć spokój w głowie i w życiu, którego mu nie dajesz, jest wtedy duże prawdopodobieństwo rozstania.

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

On nie wybiera z kim pracuje, a jeśli będziesz się tak zamartwiać o każdą młodą dziewczynę, która będzie miała kontakt z Twoim chłopakiem, to się nerwicy nabawisz. Zaufanie to podstawa.

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

Ja bym na Twoim miejscu wziął taki solidny rozpęd głową do przodu i skończył go na betonowym murze
Alternatywnie poszedł do terapeuty

Doradź co byś zrobił/a mój chłopak pracuje w szpitalu jako taka pomoc przy dostawie leków, często jest tak że roznosi leki z kobietami a tam pracują młode dziewczyny salowe. Mimo iż zapewnia że tylko ja się dla niego liczę to jestem zazdrosna

To se zmień chłopaka na takiego co nie pracuje, niech będzie twoim utrzymankiem, będzie siedział w domu całe dnie jak Ferdek Kiepski. I nie będziesz miała powodu żeby być zazdrosna, ile ty masz lat dziewczynko? Z takim podejściem, to nigdzie nie powinien pracować, żebyś nie była zazdrosna.

Lubisz rozwiązywać krzyżówki?

ewkaewcia’s Profile Photo☆Fajna Dziewczyna☆
Przyznaję się bez bicia - tak, lubię rozwiązywać krzyżówki.
Jest to jeden z moich ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu, gdy jestem we własnych ''czterech ścianach", zwłaszcza w weekendy.
Przy rozwiązywaniu krzyżówek nie korzystam z pomocy internetu, zawsze wyłącznie z własnej wiedzy i pamięci, żeby nie było zbyt łatwo.
Mam na to świadków, nie są to słowa wyssane z palca.
Kupuję największe dostępne zestawy krzyżówek z firmy Technopol, przeważnie 2000 krzyżówek panoramicznych, żeby mieć co rozwiązywać na kilka następnych miesięcy.
Rozwiązywanie krzyżówek może być świetnym sposobem na zabicie czasu.
Poza tym, naukowo udowodniono, iż krzyżówki stymulują pracę mózgu, pobudzają wyobraźnię i doskonalą umiejętności werbalne, zmniejszając jednocześnie ryzyko demencji.
Lubisz rozwiązywać krzyżówki

Czy solidarnie usuwasz ze znajomych/przestajesz obserwować byłych partnerów swoich znajomych po ich zerwaniu? Zakładając że się znacie i mieliście całkiem dobre relacje

ichinose74006’s Profile Photoichinose
Hm, przypominam sobie raczej niewiele takich sytuacji. Kilka razy faktycznie usunąłem, ale nie tyle w geście solidarności, co raczej z tego powodu, iż nie była to bliższa mi osoba, z którą bym się znał. Gdybym miał jednak z tym byłym/byłą dobrą relację itd. to nie widzę powodu, żeby tak całkowicie to zrywać i rezygnować. Oczywiście wtedy dochodzi też kalkulacja, kto był ważniejszy, ale takie usuwanie ludzi tylko dla solidarności jakoś mi nie pasuje, chyba mam niewiele instynktów w tym kierunku generalnie xd

MIałaś problem z zaufaniem na początku obecnego związku ? mam chłopaka i mimo iz zapewnia i pokazuje na każdym kroku ze mnie kocha i mu zalezy dalej mam obawy a co jeśli mu sie znudzę pozna ładniejsza w jego mniemaniu i wgl

Miałam i mam co jakiś czas do dziś, ale to wynika z doświadczeń z moich poprzednich związków (konkretnie dwóch, nie wszystkich). Aczkolwiek wiem, że to tylko wina mojej głowy i staram się z tym walczyć i samej sobie tłumaczyć, a chłopowi o tym nie mówić, żeby nie brał winy na siebie.

Zdarza Ci sie nie odpisac komus od razu i pozniej o tym zapomniec? Chyba kazdy wie, jak czuje sie wtedy nadawca wiadomosci...

Jeśli nie odpisuję od razu na wiadomość to tylko dlatego, że w danym momencie nie mam w zasięgu ręki swojego telefonu.
Ktoś to jest rozumnym człowiekiem, świadomym, iż dana osoba może coś robić i nie mieć czasu na odpisanie, nie obrazi się.
Liked by: ¬paperflowers° X

Wielu ludzi uważa, że każdej dziewczynie należy się szacunek, z samego faktu, iż jest dziewczyną. A Ty jakie masz zdanie na ten temat?

Uważam, że wielu ludzi nie zna terminologii różnych słów i inspiruje się gównianymi cytatami.
Szacunek jest w dzisiejszych czasach bardzo mylony z podziwem, uwielbieniem i specjalnym traktowaniem, a jeszcze częściej wymagane jest, aby na niego sobie "zasłużyć". Uważam, że to istna debiliada.
Szacunek można łatwo stracić i odzyskać jest go trudno, to fakt, ale!
Na wstępie nie ma czegoś takiego jak zasługiwanie sobie, nie uznaję tego totalnie. Szacunek powinien być wymienny bez względu na płeć, tak samo kobiety zasługują jak i mężczyźni, a uprzejmość w formie przepuszczenia w drzwiach, odsunięcie krzesła, czy pomoc w podniesieniu czegoś, to NIE JEST szacunek ze względu na bycie kobietą, tylko uprzejmość, maniery i klasa ze strony mężczyzn, i tego typu zachowania lub ich brak świadczą tylko o nich. I tak - na bazie takich zachowań można poniekąd wywnioskować stosunek danego mężczyzny do kobiet, a piszę poniekąd, bo bywa, że zachowania te są wyuczone pod publikę lub konkretną osobę i niestety, ale bywa, że są jedynie pozorem i grą aktorską.
Nikt by nie poderwał dziewczyny jakby już na wstępie bym chamem.
Ale wracając do tematu - nie mylcie szacunku z podziwem, uwielbieniem, gloryfikacją czy adorowaniem.
Szacunek powinien naturalnie wypływać z nas, z naszej postawy do innych, nie powinien być wymuszony. To poniekąd empatia, aby traktować innych tak jakbyśmy chcieli być traktowani, tylko szkoda, że do tej zasady nie stosują się wszyscy.

View more

Jak oceniasz otwarcie igrzysk?

Nie miałam w planach jego oglądania i zrobiłam to dopiero, gdy zaczęło być o nim głośno, bo byłam ciekawa o co niektórzy się tak spłakali xd i szczerze, dla mnie to otwarcie jak otwarcie - nie było złe, ale też nie było jakieś "wow", choć z tym przeniesieniem go poza stadion, reprezentacje wpływające na barkach itp., to w sumie spoko, tak oryginalnie. No i wiadomo, że jednym się to spodoba, a innym nie, ale takie dopatrywanie się we wszystkim drugiego dna i ataku na siebie przez niektóre osoby to troszkę przesada, tym bardziej patrząc na to, iż niektórzy to już serio na siłę wymyślali swoje argumenty, które nijak się miały do rzeczywistości 🤷🏻‍♀️ to już oni więcej szumu wokół tego narobili niż otwarcie igrzysk samo w sobie 😆

Czy przyjaźń w tych czasach jest faktyczznie bezcenna?

ichinose74006’s Profile Photoichinose
Nadałem status przyjaźni dwóm jednostką w trakcie całego swojego. Jedną z nich straciłem i obwiniam się po dziś dzień, że nie byłem tam gdzie ostatni raz mnie potrzebowała. Drugi zaś, otrzymał ode mnie największy z darów jaki mogę dać istocie ludzkiej, który otrzymała zaledwie kilku osobowa garstka, własną wolę, zaufanie, brak edycji z mojej strony.
Dając komuś ode mnie taki dar, daje najwięcej siebie, wśród żyjących osob zostały wyłącznie 3 mające ten dar.
Więc chyba tak, skoro pomimo zakończeń, mimo ran, mimo wszystkiego co miało miejsce, nie pomyślałem o rekompensatacie, nie wymagałem nic poza wyłącznie ich własnymi obietnicami, drogami czy działaniami, więc tak, to co prawdziwe jest bezcenne, nawet jeśli jednostronne. Nie mam do nich pretensji, zasada nigdy nie uległa zmianie "kto chce być ten będzie, nigdy nikogo nie będę za sobą ciągnął na siłę'" - tak sobie wmawiałem przynajmniej ostatni rok najintensywniej w życiu, ponieważ jednej istoty, jednego "człowieka" na tym padole pełnym jednostek, gdybym mógł oddałbym ostatnią cząstkę "siebie", byleby tylko choćby na koniec, móc mieć choćby sen..."drugiej randki", bo choć tamta idealna, to jej zakończenie było dla mnie tak destrukcyjne. Iż do tej pory nie potrafię już żyć, nie potrafię już nic, ja po prostu najzwyczajniej tamtej nocy w środku umarłem, zostając potem karany najciężej w 29 letniej egzystencji przez kolejne miesiące, bez choćby odrobiny zrozumienia, do stopnia tak silnego iż "nie już mnie we mnie"... Za "drugim razem", wybrałbym po prostu to co zawsze, przetrwałbym by było dobrze, nawet ze świadomością tego co wiem dziś, czym jestem dziś, nigdy nie postawiłbym "siebie" ponownie wiedząc jak niewiele wartości właściwie finalnie mam, kończąc tam gdzie to wszystko się zaczęło, niczym Uroboros na mojej ręce...pożerający sam siebie w nieskończoność...

View more

Czy przyjaźń w tych czasach jest faktyczznie bezcenna

Wypożyczasz książki z biblioteki?

Dawno nie byłam w bibliotece bo książki, które czytam w ostatnim czasie nie są w niej dostępne.
Tak więc zmuszona jestem je kupować. Mimo iż korzystam ze sklepu internetowego, który także je skupuje to jednak na tych na tyle mi zależało i uważam je za przydatne w przyszłości, że zamierzam je zostawić.

Czy wg Ciebie, czas leci zbyt szybko? Niedawno były święta, a tu juz prawie wrzesień!?

Właśnie wujkiem dziś rozmawiałam, że czas nieubłaganie szybko biegnie. Wspominaliśmy, iż dopiero co do szkół średnich szliśmy, a tu nie wiadomo kiedy, życie dorosłe prowadzimy.
Myślę, że to kwestia tego, iż większość z Nas popada w rutynę, praca-dom-rodzina i tak w kółko. Brak czasu na coś nowego, każdy dzień taki sam, więc szybko mijają te dni.

Jaką książkę czytasz obecnie?

evilhexa’s Profile PhotoSrebrny Wilk ☽
Byłam ciekawa serii "Rodzina Monet" i przed chwilą skończyłam, jestem mile zaskoczona. Taka odskocznia od kryminałów i thrillerów, które najczęściej czytam.
Jutro mam zamiar wziąć się za czytanie "Kadry niedogaszonych wspomnień" Remigiusza Mroza. Jest to druga część historii Aspen i Joyce, którzy mieli ze sobą zawiłą relację. Pierwsza część bardzo mnie pochłonęła, bawiła i wzruszała. Liczę, iż z drugą częścią będę mieć podobne odczucia.

Wolisz czekoladę gorzką czy mleczną? 🍫

kruczek3115’s Profile PhotoLilith.
Bardzo lubię gorzką czekoladę i właśnie po nią najczęściej sięgam, jeśli chodzi o szeroko pojęte słodycze.
Przez lata przyzwyczaiłem się do niej na tyle mocno, iż smakuje mi zdecydowanie lepiej, niż typowo mleczne czekolady, nie mówiąc już o różnie nadziewanych, co w dzieciństwie byłoby nie do pomyślenia.
Poza tym, gorzka czekolada jest zdrowsza dla organizmu, m. in. obniża ciśnienie tętnicze krwi, reguluje stężenie glukozy i insulin, pozytywnie wpływa na zmniejszenie insulinooporności, poprawia mózgowy przepływ krwi,
Wolisz czekoladę gorzką czy mleczną

Jesteś zabawny? Czy potrafisz rozbawić towarzystwo swoich przyjaciół?

Fruubus’s Profile PhotoBorówka
Zasadniczo trzeba byłoby zapytać o zdanie moich przyjaciół.
Myślę jednak, że potwierdziliby, iż posiadam poczucie humoru i potrafię ich rozśmieszyć.
Istotnie, mam dystans do siebie, jestem w stanie śmiać się z własnych wpadek.
Lubię sobie pożartować, pozwolić sobie na jakiś śmieszny komentarz, a nawet ciętą ripostę, choć oczywiście w granicach dobrego smaku, mimo wszystko nie wypada obrażać innych ludzi, nieprawdaż?
Poza tym, nie należy przesadzać z wesołością - jak mamy się bawić, to się bawmy, ale gdy trzeba być poważnym, to zachowujmy powagę.
Jesteś zabawny Czy potrafisz rozbawić towarzystwo swoich przyjaciół

Kako se nositi sa gubitkom roditelja?

DimitrijeNikolic870’s Profile Photothepsydy
Uh, ne znam, pretpostavljam da je to jedini strah koji imam 🙂
Moji su, oboje, hvala Bogu još uvek sa mnom i budući da sam gubitak nekih drugih ljudi jako teško podnela (mada i ne mogu reći da sam PODNELA baš, čak i nakon dosta vremena), iskreno ne mogu i ne želim ni da pomišljam na to kako je kroz tako nešto prolaziti kada su u pitanju oni koji su ti podarili život 🥺
Svakako, ono što jeste moja "preporuka" uvek (a čemu sam i sama pribegavala iz sličnih razloga) — jeste psihoterapija koja stvarno ume (ili bar meni jeste🌸) da pomogne da se sa nekim bolnim stvarima suočiš i naučiš da ih nosiš u tišini sa malo manje napora nego što bi ih nosio u potpunosti sam 🌸

Zasypiasz w ciszy czy musi grać muzyka? 🍓😏

dulce_fresa_’s Profile PhotoP̴a̴n̴i̴ ̴D̴u̴C̴H̴o̴w̴a̴t̴a̴
Zasypiam w ciszy.
Głośna muzyka przy zasypianiu jest dla mnie absolutnie niewskazana.
Jeśli już miałbym spać przy muzyce, to raczej pasowałaby tutaj łagodna, relaksacyjna, a najlepsza byłaby zupełna cisza.
Głośna muzyka nie działa na mnie usypiająco, wręcz przeciwnie - pobudzająco.
Poza tym, niestety nie posiadam tzw. twardego snu.
Innymi słowy, wszelkiego rodzaju dźwięki i hałasy powodują, że natychmiast się budzę.
Dlatego na przykład w porze letniej mam dużo kiepsko przespanych nocy, gdyż nocne burze i towarzyszące im grzmoty powodują, iż mój sen zostaje przerwany i nie usnę z powrotem tak długo, dopóki burza całkowicie nie ustanie.
Zasypiasz w ciszy czy musi grać muzyka

Kiedy kolejny wieczorek szczerości?

⠀ ⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀﹒♡ ﹒⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀
⠀⠀⠀⠀Hej anonimowa osóbko! Dziękuję za pytanie i już spieszę z odpowiedzią. Jeśli uda mi się wszystko ładnie ogarnąć w życiu realnym, wieczorek może odbyć się jeszcze w sierpniu! Niemniej, będą obowiązywały zdecydowanie inne zasady, niż dotychczas oraz chciałabym zaznaczyć, iż w jednej wiadomości będę przyjmowała jedynie 10 pytań na osobę (czy to w linku do justpaste, czy w wiadomości prywatnej) z uwagi na masowe pytania wysyłane w liczbie 30-50+ na ostatnią chwilę przed wieczorkiem. Chciałabym, aby wieczorki szczerości służyły większej integracji, otwartości na inne uniwersa, na innych graczy, abyśmy się poznali, wspierali i zrozumieli na obecnej askowej fikcji, a nie pozostawali zamknięci na innych. Odrzućmy kryteria estetyk, wstawiania "znaczków" i nie, tworzenia zaawansowanych gifów, czy zwykłych obrazków. Wszyscy jesteśmy graczami fikcji, tworzymy i chciałabym aby właśnie te wieczorki pozwoliły nam odkryć nieznane wody, nowe osoby; aby przyczyniły się do integracji i rozwoju fikcji. Takie jest moje obecne stanowisko, jednak co do konkretnej daty wieczorku, jeszcze nie zdecydowałam, więc jeśli ktoś ma jakieś pomysły czy propozycje, również chętnie wysłucham każdego gracza i twórcę. Dziękuję za pytanie! ♡
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂▂
⠀⠀⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀♡﹒lvcif
⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⠀⠀

View more

Kiedy kolejny wieczorek szczerości

Opiszesz po krótce wolne postaci?

W związku z tym iż przybyło nam nieco nowych postaci, obecnie tylko Hicran Hatun i Yildiz Hatun z pomysłu Yavuza są wolne.
Hicran to służąca Murvet. Kobieta spotykając nietrzeźwego księcia na swojej drodze, odprowadziła go do komnaty i wykorzystała jego stan, by spędzić noc w jego objęciach . Dzięki temu wspięła się w haremowej szczebli, otrzymując komnatę na pietrze faworyt. Triumf Hicran nie trwa jednak długo, gdyż jej dawna pani, Murvet, wysyła do jej łoża głowę żmii, jako zapowiedź zemsty.
Yildiz to kobieta z pomysłu Yavuza, jego dawna pierwsza miłość i szpieg na usługach jednego z urzędników, a więcej o niej można przeczytać tutaj : https://justpaste.it/Sehzade___Yavuz___Poszukiwania
Zachęcam do wcielenia się w którąś z nich! ❤️
♕ Nûr-Banû
Opiszesz po krótce wolne postaci

Pomoc ne znam sta da mislim.Decko je prema meni kulturan,pazljiv duhovit,bas mi se dopada.Ali posto smo iz istog grada vidjam ga u kriminalnim krugovima i sa ljudima koji su na losem glasu u gradu.Da l da otkacim to na vreme ili dam sansu jer je prema meni predivan?

Znam šta bih ti rekla racionalno onako, a znam šta bi negde i sama sebi odgovorila da se malo dublje ovim pozabaviš.. ali ne mogu biti licemer kad znam šta bih zapravo uradila da sam na tvom mestu 😂 Tako da prati svoj osećaj, mislim da teško možeš postupiti bolje od toga 😀
Liked by: Neven4321 Stefan Josip

Language: English