Był*ś kiedyś zalan* w trupa ? 😉
Jeżeli chodzi o spożycie alkoholu ponad miarę to nie byłem zalany w trupa. Jakoś cały czas do tej pory tak się trafiało ze ani papierosy, ani alkohol mnie nie pociągały. Nie powiem, bo podczas jakichś uroczystości na przykład wesela, Święta parę kieliszków można wypić, jednak uważam, że człowiek zawsze powinien się kontrolować i być w porządku, a nie leżeć jak meloman na chodniku i słuchać płyt. W takim wypadku na drugi dzień kac moralny jest bardziej odczuwalny niż alkoholowy