Znasz starą polską miejską legendę o Czarnej Wołdze?

W sinych szatach nocy, jak cień w mrok wtopiona,
Po bezdrożach wędruje Czarna Wołga,
Jak zjawisko przeklęte, tajemnicza i zimna,
Oplatając dusze w mrocznym swym powoju.
Jej nadwozie błyszczy zdradzieckim blaskiem,
Jak odbicie świata, co przeminął w łzach,
A z wnętrza wycisza się smętne westchnienie,
Głos minionych dni i cierpienia trwających w snach.
Kierownica w dłoniach wędrowca przemienionych,
Jak wąż wężowym blaskiem osnutych,
W czeluściach kabiny ukryte są grzechy,
Nawiedzające dusze skazanych i zapomnianych.
Wprzęgnięta w noc, jak złowieszczy rumak,
Nosi smutek i żal minionych lat,
Czarna Wołga, ikona PRL-u,
Zapamiętana w świadomości, zatopiona w mrok.
Gdzieś tam w lusterku skrywa tajemnice,
Oblicza wędrowców, których drogi przetoczyła,
Mroczne historie, które w jej wnętrzu wybrzmiały,
Zapomniane przez świat, zatopione w ciszy.
Czarna Wołga, gotyckie piękno w metalowej skorupie,
Świadek upadku i nadziei zagubionej,
W jej szponach zamknięte dusze opętane,
Wędrują wciąż, bez końca, w mroku wytrwane.
Tańczący cień, zimna dłoń przeklęta,
Czarna Wołga, legendą noir opleciona,
Przez mgłę i ciemność wciąż podróżuje...
Po bezdrożach wędruje Czarna Wołga,
Jak zjawisko przeklęte, tajemnicza i zimna,
Oplatając dusze w mrocznym swym powoju.
Jej nadwozie błyszczy zdradzieckim blaskiem,
Jak odbicie świata, co przeminął w łzach,
A z wnętrza wycisza się smętne westchnienie,
Głos minionych dni i cierpienia trwających w snach.
Kierownica w dłoniach wędrowca przemienionych,
Jak wąż wężowym blaskiem osnutych,
W czeluściach kabiny ukryte są grzechy,
Nawiedzające dusze skazanych i zapomnianych.
Wprzęgnięta w noc, jak złowieszczy rumak,
Nosi smutek i żal minionych lat,
Czarna Wołga, ikona PRL-u,
Zapamiętana w świadomości, zatopiona w mrok.
Gdzieś tam w lusterku skrywa tajemnice,
Oblicza wędrowców, których drogi przetoczyła,
Mroczne historie, które w jej wnętrzu wybrzmiały,
Zapomniane przez świat, zatopione w ciszy.
Czarna Wołga, gotyckie piękno w metalowej skorupie,
Świadek upadku i nadziei zagubionej,
W jej szponach zamknięte dusze opętane,
Wędrują wciąż, bez końca, w mroku wytrwane.
Tańczący cień, zimna dłoń przeklęta,
Czarna Wołga, legendą noir opleciona,
Przez mgłę i ciemność wciąż podróżuje...