#pomoc

375 people

50 posts

Posts:

Czy doprowadzanie do śmierci poprzez nieudzielenie pomocy jest tożsame z zabójstwem. Gdy ktoś wpuści do domu jadowitego węża lub pyskatą teściową może być uważany za mordercę?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Nie jest, ale możesz mieć problemy, ponieważ trzeba udzielić pomocy nawet zadzwonienie to jest już pomoc.
Udzielając pomocy też możesz spowodować śmierć jeśli źle się za to zabierzesz. Zabujstwo jest wtedy kiedy z premedytacją odbierasz komuś życie. Jeśli ktoś wpuści węża, żmije lub jadowitą teściową to już jego problem. Teściowa gorsza od policji xd

﹅⠀ʟᴠᴄɪꜰ⠀︰⠀♡﹒﹙ honestly ﹚Czy Rose była kiedykolwiek nad morzem? Jeżeli tak, to czy lubi tam jeździć? Jeżeli nie to czy chciałaby się tam wybrać?

REVERIE__ARCANE’s Profile Photo♡﹒lvcif


⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ✧⠀⠀morze⠀ kojarzy⠀ z⠀ dzieciństwem.⠀⠀jej⠀ ojciec⠀ był⠀ opiekunem⠀ latarni⠀ morskiej⠀ i⠀ kiedy⠀ była⠀ małą⠀ dziewczynką⠀⠀,⠀ często⠀ jeździła⠀ z⠀ nim⠀ na⠀ plaże⠀⠀,⠀ żeby⠀ pomóc⠀ w⠀ drobnych⠀ pracach.⠀⠀teraz⠀ zamieniła⠀ morze⠀ z⠀ tatą⠀ na⠀ morze⠀ publiczności.⠀⠀i⠀ czasami⠀ jej⠀ wewnętrzne⠀ dziecko⠀ żałuje.
ʟᴠᴄɪꜰ honestly Czy Rose była kiedykolwiek nad morzem Jeżeli tak to czy lubi tam

jak kogs przeklnąc by miał pecha w zyciu? ta osoba przesadzia i mi szkodzi

Myślę, że warto skorzystać z usług wiedźmińskich. Co prawda autor ogłoszenia nie zawarł w nim takiej konkretnej informacji, ale możesz spróbować się z nim dogadać. Eliksir i zaklęcia powinny pomóc.
jak kogs przeklnąc by miał pecha w zyciu ta osoba przesadzia i mi szkodzi

Wracasz w środku nocy przez park i nagle, z pobliskiej uliczki, ktoś głośno krzyczy i błaga o pomoc. Podbiegniesz, by sprawdzić co się dzieje?

mroweczka69’s Profile PhotoLovelyPerson
No jasne, że tak.
Ja poszłam w środku nocy do lasu, którego nie znałam, po dużej ilości alkoholu, szukać dziewczyny, która miała dwubiegunowosc. I tak, znalazłam ją 😇😇

co lubisz w swoim wyglądzie?

Wgl to lepiej byłoby zadać pytanie odwrotne.
Czego nie lubisz w swoim wyglądzie ?
Nie lubię ze swojego wyglądu tylko brzuszka, ale pracuje nad tym. Z moją insulinoopornoscia będzie ciężko wygrać, ale walczę.
A, no i wspomnę o wzroście, który jako tako mi nie przeszkadza, tylko mnie wkurza w jednej sytuacji - kiedy nie mogę czegoś sięgnąć z górnych półek, czy to w domu, czy w sklepie. I tutaj na pomoc przychodzi mój charakter - nie mam problemu, żeby poprosić kogoś, kto bez problemu sięgnie ☺️ a że jestem sympatyczna, to jeszcze nikt mi nie odmówił pomocy 🤣🤣
Tylko wtedy się śmiejemy z sytuacji 😅😅

﹅⠀ʟᴠᴄɪꜰ⠀︰⠀♡﹒ ﹙ author ﹚uchyl rąbek tajemnicy przyszłych losów Twojej postaci

REVERIE__ARCANE’s Profile Photo♡﹒lvcif
Na pewno przed Darylem jeszcze wiele walk ze sztywnymi, z pewnością nie raz wpadnie w jakieś tarapaty, ale póki co stara się przetrwać potężną nawałnicę, ale jak na razie całkiem nieźle mu idzie. Zwłaszcza, że ma nieocenioną pomoc.

Dzisiaj przychodzę do Ciebie z pytaniem : Gdybym do Ciebie napisała, odpisałbyś mi?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Dzień dobry @Julciopat ,
Oczywiście, odpowiedziałbym, gdybyś do mnie napisał.🐼
Minęły prawie 4 miesiące odkąd zacząłem używać asku.
Są ludzie, z którymi chcę się przyjaźnić także w prawdziwym życiu;
- @Julciopat
- @brzooskwinkaaa
- @KubaGR571
- @somethinwonderful711
- @NobodyFor_You
Po wielu pytaniach i odpowiedziach nie mam już wątpliwości co do ich szczerości w moim umyśle. 🍀
Przynajmniej wiem, że nie są rasistami i są mądrymi osobami. 😊
Wiem, że te osoby mogą mi pomóc w doskonaleniu mojej wiedzy, a ja mogę wnieść swój wkład w uczenie się przez całe życie(z moją wiedzą). 🤓
I jest też jedna osoba, która jest powodem, dla którego otworzyłem konto w asku. Ale nie mogę o niej wspomnieć. Obiecałem jej, że nie będę jej przeszkadzał podczas używania asku. 🐼
Nawiasem mówiąc, wiem, że mam wiele błędów w tłumaczeniu w moje odpowiedzi, ale myślę, że już się do tego przyzwyczaiłaś. 😁

View more

Dzisiaj przychodzę do Ciebie  z pytaniem  Gdybym do Ciebie napisała odpisałbyś

Witam 😁 Jaka czynność zaskoczyła Cię najbardziej swoją czasochłonnością w dorosłym życiu?

lansik96’s Profile PhotoDเค๒lเςค
Zakup działki, domu, remonty i przeprowadzki. Jestem właśnie w trakcie tego całego bałaganu i szczerze mówiąc - już wysiadam. Wysiadam psychicznie i fizycznie bo większość rzeczy robię sam... I nie mogę zwrócić się do osób z mojego otoczenia o pomoc w kwestiach chociażby prawnych i papierkowych, bo zwykle to oni przychodzą z takimi rzeczami do mnie... No ale nie owijając już dłużej bawełnę - co ma być to będzie. Jakoś da się radę, najwyżej po tym wszystkim będę już całkiem siwy.

Czy takie konto z poradami jest z sensem czy bez sensu?

Pogaduchy14665’s Profile PhotoPogaduchy
Według mnie najpierw powinnaś odpowiedzieć na to pytanie wobec siebie; Jeśli widzisz sens - próbuj. Dla mnie anonimowa osoba oferująca pomoc, nie autoryzowana, może bez wiedzy, doświadczenia ewentualnie nawet wykształcenia w tym zakresie, wzbudza we mnie obawy o pogorszenie sprawy w kontekście pomocy komuś. Jestem mocno sceptyczny do dobrych dusz, choć może uda się Tobie pomoć komuś w jakimś stopniu, a to najważniejsze. Poza tym istnieje możliwość skorzystania z anonimowej pomocy psychologów przez Internet, również bezpłatnie. To tak szczerze z mojej strony i nie wiem czy jest sens rozpisywać się dalei

Jak si zatím užíváš tábor? Účastníš se táborové šifry?

Jo, já se zatím na táboře bavím, jj. A na hraní sice moc čas nemám, ale stejnak se mi vždycky podaří ukradnout si alespoň chvilku na odehrání nějaké kratší hry.
No a šifry se účastník max tak, že rozposílám nápovědy a útržky :hahaha: Ale mám v plánu jít hledat za Scottyho, vlastně už jsem chtěla začít včera při akci, ale nemohla jsem, protože CHRIS ( @janejeseter ) ZABIL SCOTTYHO 😡
Ale naštěstí byl stromečkový Scotty zachráněn Ogdenem, takže pohoda ☺️ A Scotty si teda samozřejmě tábor užívá, určitě i díky spolubydlícím z Frajírkovského stanu 🤭
No, Abi ještě neměla čas se projevit, takže ta ne zatím ve fázi "nikoho tu neznám, pomoc" a Tyler, ten už začíná být na tábor odrostlej a dost reálně to bude jeho poslední tábor, ale tak, aspoň to bere jako příležitost zas změnit prostředí a uprchnout z domova nedomova.

View more

Panie jak zagadac do lasek eh. Stalem dzisiaj z kumplem pod klatka i jaka malolata do mnie o cos tam zagadala. I zamiast z nia pojsc czy cos ja nic eh. Pomocy :(

ongointomyheart’s Profile PhotoPJOOTEROO
Myślę że warto pierwszemu zagadać do dziewczyny. Nawet jeśli coś nam stoi na przeszkodzie np boimy się do niej zagadać. Nie przejmuj się że dzisiaj ci się nie udało. Warto wierzyć w siebie i próbować samemu. Wiadomo że to nie jest proste ale trzeba się przemóc i zagadać do tej osoby. Myślę że spróbowałem Tobie jakoś pomóc. PS. Miłej i udanej gorącej niedzieli.

Nie kładź się za wcześnie do trumny

Jedną nogą tam, jedną tu.
Marzenia trzymają mnie znów.
Zawsze byłam pełna życia, jednak to jest bardzo złudne.
To ludzie przygotowali dla mnie trumnę.
Wyłożyli grozą, smutkiem, naiwnością.
Nie zobaczę się ze starością.
Może to i lepiej, po co być dla kogoś zbędnym balastem ?
Rzuconym na imprezie rodzinnej hasłem.
Kto pomoże ? Kto zostawi ?
Wtedy okazuje się, ile warta rodzina, kiedy już wybija ta godzina, a pomóc nie ma komu, każdy ma swoje życie.
Znam to z obserwacji, popłaczą i przestaną zaraz.
Zniknie ślad, zabliźni się rana dość szybko.
Obdarzą na cmentarzu krótką modlitwą.
I pójdą przed siebie, z moją obecnością, będę chciała obserwować z wysoka, jak im się wiedzie, o czym rozmawiają przy rodzinnym obiedzie.

Co sądzisz o ukraińcach?

x5i3m4x’s Profile PhotoLisek
Ostatnio zauważyłem, że kwestia postaw niektórych Ukraińców w Polsce staje się coraz bardziej palącym tematem. Czuję się zaniepokojony pewnymi obserwacjami, które zebrałem na podstawie własnych doświadczeń oraz opinii innych.
Polska, jako kraj sąsiedni, od lat stara się pomagać Ukrainie, zwłaszcza w obliczu konfliktu zbrojnego. Jestem dumny z tej solidarności i współczucia, jakie Polacy okazują swoim wschodnim sąsiadom. Jest to wyraz prawdziwej empatii i ducha wspólnoty.
Niemniej jednak, nie mogę przejść obojętnie obok pewnych zachowań, które zaczynają się nasilać. Czasem spotykam się z sytuacjami, w których niektórzy Ukraińcy zdają się oczekiwać od Polski nadmiernej pomocy, często w sposób, który wydaje się nieproporcjonalny do realiów i możliwości naszego kraju. To, co mnie najbardziej niepokoi, to odczucie, że pewne standardy i oczekiwania stają się dla nich normą, nie zaś wyjątkiem czy przywilejem.
Nie jestem przeciwny wspieraniu tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Rozumiem też, że wojna wprowadza chaos i cierpienie w życie wielu ludzi. Ale coraz częściej zdaję sobie sprawę, że pomoc powinna być równoważona z odpowiedzialnością, szacunkiem i wdzięcznością.
Chcę podkreślić, że moje odczucia nie dotyczą wszystkich Ukraińców w Polsce. Wielu z nich to ciężko pracujący, uczciwi i zintegrowani z polskim społeczeństwem ludzie. Niemniej jednak, te nieliczne negatywne przypadki rzucają cień na ogólny obraz i budzą we mnie pewien niepokój.
Podsumowując, moje relacje z Ukraińcami są złożone. Cieszę się, że mogliśmy okazać im wsparcie, ale z drugiej strony, oczekuję, że będzie to wsparcie szanowane i doceniane, a nie traktowane jako coś, co się po prostu należy🤷🏻‍♂️

View more

Przed kim nie masz żadnych tajemnic? Komu mówisz o wszystkim, co leży Ci na sercu?

grzesio92’s Profile PhotoDON GREGOR
Przed moim partnerem nie mam tajemnic. Zawsze jak coś mnie męczy idę do Niego 🥺 oprócz tego że jest moim partnerem jest i również moim najlepszym partnerem. Zawsze marzyłam o takiej relacji jaką mam teraz 🤗 ze wszystkim idę do Niego, a on mnie wysłuchuje a później dystansie pomóc/ doradzić czy zaradzić danej sytuacji.
Oczywiście jest też w drugą stronę tak samo.
On również mi mówi o wszystkim.
Trafilismy na takiego " swojaka " 😄😁❤️❤️
Przed kim nie masz żadnych tajemnic Komu mówisz o wszystkim co leży Ci na sercu

Wiesz, ciągle ktoś z ekipy pakuje się w kłopoty i trzeb go wyciągać. Poza tym Pinkertoni depczą nam bez przerwy po piętach. A od czasu do czasu odzywają się O'Driscolle.

arthur_morgan_’s Profile PhotoArthur Morgan
Kallen zmarszczył brwi, przyglądając się Arthurowi. Zmartwiło go to, że jego przyjaciele tak często pakowali się w kłopoty. No i jeszcze Pinkertoni i O'Driscolle... Rozłożył lekko ręce i skinął głową, chcąc zapytać, czy mógłby mu jakoś pomóc.

Z wczorajszego dnia⚡☔🌩️⛈️

Ładne.
Widzę w tym siebie.
I to co przeżywam.
,,Pamiętam ją jeszcze z czasów 5 klasy
Tak na początku wiesz to dobre czasy
Poznałem ją siedząc w domu samotnie
Po prostu weszła do środka siadła przy oknie
Była jak starsza siostra weszła w mój świat
Na oko miała może z 18 lat
Była piękna jak te panny z okładek
Mówiła że kiedyś przyjdzie pomóc nie rozumiałem
Uśmiechała się tak fajnie pamiętam
Niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka
Wpadała częściej tylko wieczorami
Nie mogłem mówić nikomu mówiła „Jesteśmy sami"
Brała moją dłoń patrzyłem jej w źrenice
Mówiła że dzięki niej nigdy się już nie przeliczę
Że wszystko będzie jak trzeba pokaże mi piękno
Ale najpierw będę musiał przejść przez jakieś piekło"
Z wczorajszego dnia

Czy zrobiłeś jakiś dobry uczynek dzisiaj?

Fruubus’s Profile Photozyaa
Tak 😇 wracając do domu pomogłam starszej Pani zanieść zakupy do domu. Uważam, że trzeba pomagać innym, bo może kiedyś i my będziemy potrzebować pomocy. Wystarczy jeden mały gest, żeby pojawił się uśmiech na twarzy tej osoby. A fajnie też gdy ktoś dostrzega to, że mamy dobre serce. Dzięki temu czujemy się jednak komuś potrzebni
"Dobro wraca, pamiętaj, wróci. Pomagaj, bądź dobry, daj od siebie więcej. Nie każdy tą pomoc odwzajemni, ale znajdzie się garstka ludzi co to doceni"

∞ "Osoby o dobrym sercu zawsze są szczęśliwe" zgadzasz się z tym cytatem czy masz coś do dorzucenia za lub przeciw?

Limonka67’s Profile PhotoJαʅαρҽñσ
Nie są szczęśliwe, dlatego że często nie są doceniane. Nawet mogłabym powiedzieć, że często komuś potrafią pomóc, doradzić, a same tych rad nie mogą wprowadzić u siebie.
Potrafią postawić czyjeś dobro powyżej swojego, co nie jest do końca dobre.
Ale muszę powiedzieć, że uśmiech kogoś, czy dobre samopoczucie, wynikające z obecności dobrego serduszka drugiej osoby, to coś pięknego, coś najpiękniejszego.

Dziewczyny czy wam podobają wam się starsi chłopacy?Co w nich się podoba.

seba199684’s Profile PhotoBezimienny Youtuber
Ja to nawet całe towarzystwo mam starsze od siebie i idealnie się dogadujemy.
Wolę nieco starszych mężczyzn, bo widzą świat nieco inaczej, więcej ode mnie przeszli i są w stanie mi pomóc, kiedy sytuacja tego wymaga.
Mam w swoim otoczeniu dobre serduszka, które są też w moim wieku i również dogadujemy się nieźle 😊
A to, tak samo jak ja, osoby spod znaku Koziorożca, co jest zaskakujące, bo z reguły takie osobowości nie powinny się w teorii dogadać 🤣
Uważam, że młodsi mężczyźni ode mnie, są jeszcze dzieciakami, bo tylko na takich trafiałam.

Co robić gdy ilość problemów nas przytłacza?

Najlepiej z kimś porozmawiać, z kimś na kogo zawsze możemy liczyć, kto nas wysłucha i pomoże. Albo udać się do psychologa, on też potrafi pomóc. O ile w ogóle będzie ona gotowa wyżalić się ze swoich osobistych problemów obcej osobie. Ale na pewno nie warto dusić tego w sobie i dać sobie pomóc bo możemy tylko tym sobie zaszkodzić i może to się odbić na zdrowiu

Dlaczego ludzie z problemami nie chodzą do psychologa, lub terapeuty wiedząc, że ma szansę im pomóc? 👀

Nie chodzą do psychologa chociażby dlatego bo uważają, że nie chcą opowiadać obcej osobie o swoich problemach. Wolą sami rozwiązać swój problem. Są przekonani, że sami sobie jakoś poradzą, bez niczyjej pomocy. Są też tacy, którzy potrzebują tej pomocy i zdają sobie z tego sprawę, że sami sobie z tym nie poradzą, ale boją się rozmawiać o tym co ich dręczy. Nie wiedzą jak wydusić z siebie to co ich męczy od środka

Dlaczego ludzie z problemami nie chodzą do psychologa, lub terapeuty wiedząc, że ma szansę im pomóc? 👀

Jest mnóstwo czynników.
Na NFZ psycholog jest marny, przynajmniej u nas.
Z kolei prywatnie, psycholog o dobrych opiniach bierze sobie za wizytę 200zl (nie pytaj skąd wiem) i patrząc, że przez 1h nie jesteś w stanie opisać wszystkich problemów, potrzebujesz więcej sesji, co prowadzi do bankructwa 🥲
Plus czas.
Zawsze mamy coś innego na głowie, sprawy, które są ,,ważniejsze".
Można próbować na własną rękę sobie z tym poradzić i czasem owszem, wychodzi. Trzeba tylko chcieć i uzbroić się w cierpliwość.
Kluczem jest jednak, przyznanie się do tego, że sobie z czymś jednak nie radzimy.
I od tego trzeba zacząć.

Kobiety proszą panów o pomoc przy obowiązkach domowych. Raczej żadna nie lubi sama wszystko robić też tak uważasz ? 😉

wyluzowaana’s Profile PhotoDziewczyna z Dobrym Sercem♀❥
Uważam inaczej.
W obowiązkach domowych kobieta nie powinna prosić swojego faceta aby jej pomagał.
Facet jeżeli ma przysłowiowe jaja wtedy obowiązki domowe robi z kobietą wspólnie bez konieczności przez kobietę proszenia o pomoc mężczyzny. To do prawdziwego faceta powinno należeć: "Kochanie w czym mogę Tobie pomóc" ?

Czy osoby bezdomnej należy się bać?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Ludzie bezdomni to z reguły Ci, którym w życiu powinęła się noga i wylądowali na ulicy bez niczego, ludzie myślą że to alkoholicy którzy żebrzą o pieniądze na alkohol, lepiej kupić coś takiego do jedzenia. Może nie każdy wygląda przychylnie, ale warto spróbować pomóc, czasem tylko porozmawiać. Nie mówię, że wszyscy. Znajdą się tacy którzy mimo wszystko mogą zrobić Ci krzywdę, ale to już bardziej w akcie desperacji. Wyobraźmy sobie Siebie na ich miejscach, co my byśmy uczynili, będąc w takiej sytuacji.

Uczęszczałeś/aś do psychologa lub na psychoterapię? Jak wrażenia? Pomogło Ci to?

Na psychoterapię uczęszczałam przez pełne trzy lata i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Ogromnie żałuję, że tak długo bałam się prosić o pomoc, przez co moje problemy tylko się pogłębiały.
To nie jest łatwe. Psychoterapia to długotrwały proces. Psycholog nie jest czarodziejem, który pozbędzie się naszych problemów za pomocą czarodziejskiej różdżki. On ma tylko wskazać nam drogę, pokazać nad czym powinniśmy pracować, pomóc uświadomić sobie pewne rzeczy i nauczyć nas jak walczyć ze swoimi słabościami. Resztę roboty musimy wykonać sami. Nikt nie zmieni naszego życia za nas.
Przeszłam bardzo długą drogę i uważam, ze wraz z moją psycholog odpaliłyśmy kawał dobrej roboty. Zaszła we mnie ogromna zmiana, z której mogę być dumna, choć doskonale wiem, że moja głowa nie jest jeszcze do końca ,,czysta”.

View more

Można wrócić? Tylko proszę nie bić, obiecuję, że będę już grzeczny!

A nie uciekniesz tak jak ostatnio doktorku? Pewnie, że można, o ile obiecasz, że przestaniesz tak znikać! Potrzebowaliśmy w naszym pięknym Los Angeles dobrego lekarza od serca, szkoda, że nie leczysz złamań, taki przydałby się najbardziej. Wróżę Ci tu ogromną karierę!
Dla osób, które nie zapoznały się jeszcze z kartą postaci, podsyłam ją, by nadrobiły to jak najszybciej, uwierzcie, warto!
⠀⠀⠀⠀⠀ https://monstersincage.wixsite.com/bigmouse
Zapraszam wszystkich do naszego utalentowanego lekarza, z każdym problemem, z pewnością zrobi wszystko, co w jego mocy, by wam pomóc. A tobie życzę miłego dnia i proszę, byś był grzeczny!
Można wrócić Tylko proszę nie bić obiecuję że będę już grzeczny

Opowiesz coś o swoich zaręczynach? 😊

Hm... A co na przykład? 😁
I o których?! Bo były 2! 😎🥲
Dawno dawno temu, za górami, za lasami, w dniu 01.10.2020 r. ... 🤪
Moje zaręczyny były właśnie z tych "spokojnych". Praktycznie na osobności, bez nadmiernych świadków. Bez udziwnień, zbędnego show - po prostu szczerość.
Nastrój był bardzo emocjonalny.
Na początku nawet nerwowy, bo mój luby do końca starał się, abym się nie domyśliła i wpadł na pewien głupi pomysł po drodze, aby mnie trochę zmylić 🥲🤪
A ja się domyślałam i tak, chociaż nie byłam pewna 🤫
Resztę zachowam dla siebie, niech to będzie moje wspomnienie... 🌸
____________________________________
Pierwsze zaręczyny... Cóż, jak i sam związek - pomyłka. Zero emocji, zero chemii.
Nawet rękę pomylił i założył mi pierścionek na lewą 😂🥲
A zabierał się do tego tak dziwacznie, że od razu wiedziałam o co chodzi. Musiałam też mu trochę "pomóc", bo pół dnia by się inaczej nie wysłowił.
Dzień, w którym oddawałam mu pierścionek, był chyba moim najszczęśliwszym w tamtym okresie 🍀
I bardzo się cieszę, że nie doszło wtedy do ślubu. On pewnie też - po rozstaniu po prostu "podmienił" tylko pannę młodą i ślub się odbył, ale beze mnie 😏😆

View more

Do kogo dzwonisz jako pierwszego, kiedy potrzebujesz pomocy?

CzytamHoroskopy’s Profile PhotoBartek
Mama, siostra albo przyjaciółka. Wszystko zależy czego dotyczy problem i kto akurat byłby w stanie mi pomóc. Nie lubię niepotrzebnie siać paniki, więc dzwonię do konkretnej osoby która będzie w stanie pomóc, a z pozostałymi kontaktuję się jak już trochę emocje opadną.

Zawiódł Cię ktoś ostatnio?

Ci co zawiedli - odeszli i zrobili miejsce dla tych, którzy naprawdę mnie wspierają, są w najgorszych chwilach, nie tylko najlepszych, wielką pomoc dostałem od bliskich. Moi bliscy uwierzyli w moje zdrowie i nie pozwalają mi się poddać bez walki, więc walczę. Oni wierzą i ja też zacząłem wierzyć, nie w moim zwyczaju jest poddawanie się. Naprawdę dużo zawdzięczam dobrym szczerym ludziom. Ciężkie czasy pokazują kto jest naprawdę i na kogo można liczyć na prawdę 😊

Jak skraść Twoje serce?

Należałoby się najpierw zastanowić czy warto je kraść, czy gra jest warta świeczki.
Zawsze musiałam sobie radzić sama, absolutnie ze wszystkim. Zostaw mnie na bezludnej wyspie, poradzę sobie. Zwolnij mnie z pracy, zatrudnię się w innej firmie. Od dziecka uczyłam się samodzielności i nadodpowiedzialności. Życie mi pokazało, że jeśli nie masz siły zrobić sobie herbaty w chorobie, to przetrwasz bez niej; że jeśli jest Ci zajebiście źle, jeśli potrzebujesz bezpieczeństwa, ciepłych ramion i ciepłych słów, to trudno, bo zaboli raz, drugi, dziesiąty - aż w końcu nauczysz się życia w zimnie i wiecznego trzymania gardy.
Wiesz, kiedy człowiek może liczyć tylko na siebie, to ciężko jest uwierzyć, że ktokolwiek mógłby chcieć być na serio. Bliskie relacje są dla mnie trudne. Błądzę w nich jak dziecko we mgle. Zawsze się boję, że moja niepewność (w znaczeniu nieśmiałość, a nie brak zdecydowania) wszystko zepsuje, że nie dostanę tyle czasu, obecności i uwagi ile potrzebuję. Nie umiem prosić o pomoc, o obecność, niezależnie od tego jak bardzo tego potrzebuje. Boję się, że powiem coś głupiego, że nikomu nie będzie chciało się bawić w to wszystko, że ktoś wybierze drogę na skróty, że wszystko się skończy szybciej, niż się zacznie.
Imponuje mi, kiedy ktoś zdobywa się na takie małe gesty w codziennym życiu; kiedy czuję, że ta druga osoba jest zainteresowana tym co mam do powiedzenia i tym co się u mnie dzieje. Potrzebuję spokoju i bezpieczeństwa. Szukam tego w drugim człowieku i potrafię to odnaleźć nawet w chaosie. Zależy mi na szczerości, obecności, rozmowie. Zależy mi na tym, żebym czasami mogła opuścić gardę, żebym mogła osunąć się się ze zmęczenia i miała świadomość, że ktoś się mną zaopiekuje, że pomoże mi to ogarnąć i potrzyma wartę dopóki nie wrócę do formy. Cholernie imponuje mi empatia, opiekuńczość i docenianie małych rzeczy - takich jak gwiazdy. Na maxa mnie to rozczula. No i sztuka - zachwyca mnie, porusza i dotyka. Tak pokrótce, plątanina myśl po alkoholu.

View more

Jak skraść Twoje serce

Chyba szukanie kogoś właśnie ma na celu eliminowanie jednostek zepsutych do szpiku kości 😊 moim zdaniem to nie szukanie na siłę. Jestem zdania, że związki z przypadku to czyste niewypały.

patryk999916’s Profile PhotoSmilodon
Widzisz, każdy ma odmienne zdanie co do tego.. a ja Ci powiem, że czasem te związki z przypadków są dużo lepsze niż te co przez internet się zaczęły.. ogólnie ja jestem tego zdania, że jak ktoś jest komuś pisany to tak czy siak, się wkoncu natknie na tą osobą i z czasem zaczną pisać swoją wspólną historię w sumie nie wiem no ja wierzę w przeznaczenie nie wiem jak Ty.. oczywiście czasem warto pomóc swojemu szczęściu bo nie mówię, że trzeba siedzieć i czekać aż ktoś sam się pojawi.. 🙈🙈

ile dni w tygodniu pracujesz?

5 dni, na razie nie wpadła jeszcze sobota. Czasem pracujemy w święta, w zeszły czwartek było święto to wolne, ale trochę się przeliczyli i gdyby ludzie z drugiej szklarni nie przyszli na pomoc, to byśmy siedzieli do soboty XD w poniedziałek również jest święto, ale idziemy do pracy 😇 liczba godzin kręci się około 40h.

Spróbujesz wypełnić moją ankietę dotycząca postaw wobec zdrady erotycznej w internecie? 🙏🏻🐵 Link do ankiety: https://forms.office.com/e/DdBsR74FSU z góry dziękuje za pomoc :)

Próbowałem zrobić tą ankietę. Ponieważ w serii pytań 39 i 40 jest błąd wycofałem się z ankiety gdyż pytania się pokrywają, różnią się dwukrotnym *nie* które można w dowolny sposób interpretować! Jedno z pytań powinno być „zdecydowanie zgadzam się” a drugie „nie zgadzam się” natomiast na błędnie sformułowane pytania odpowiadał nie będę – oto screen
Spróbujesz wypełnić moją ankietę dotycząca postaw wobec zdrady erotycznej w

Z jakiego powodu postanowiłeś/aś założyć ask?

wino_i_kruki’s Profile PhotoAngelika
Ask miał mi pomóc w wyrażaniu swojego zdania, w przełamaniu pewnej wewnętrznej bariery, która się w mnie pojawiła.
Oprócz tego, ask stał się dla mnie takim śmietnikiem na moje myśli i emocje, których nie umiałam lub bałam sie wyrazić.
Tutaj mogę je bez skrępowania z siebie zrzucić, bez obaw i trudu, który miałam gdy chciałam zrobić to na kartce papieru. Anonimowość pozwoliła mi się poczuć swobodnie i bezpiecznie.

Prawda i konsekwencje.

Nie można pomóc komuś, kto odtrąca wyciągniętą dłoń. Rozłożone szeroko ramiona. Wzgardza ciepłym słowem. Odrzuca troskę. Nie da rady pomóc komuś, kto tej pomocy nie potrzebuje.
Mam mocno rozwinięty instynkt opiekuńczy. Tak było od kiedy pamiętam. Stawiałam się na ostatnim miejscu, a każdy był istotniejszy niż ja sama. Może dlatego tak lubię rudości - kolor ognia, który nigdy we mnie nie gasł. Jak lampka Parvati zapalona dla Devdasa, w imię miłości. Jak się domyślasz, ona też w końcu zgasła.
Wciąż, osoby które kocham lub darzę sympatią, są dla mnie bardzo ważne. Istotne. Ile to razy nie poszłam spać, darząc rozmową kogoś, kto potrzebował żywego słuchacza. Nie musiałam się odzywać. Wystarczyło słuchać.
Ja sama nie umiem opowiadać. Żalić się w poważnych sprawach (bo o tym, że mam dużo pracy mogę smęcić pół dnia). Pomijając żartobliwą wstawkę, naprawdę nie potrafię mówić, o tym co mnie boli. Zżera od środka, skręca jelita. Płakać też nie umiem. Wyć w poduszkę, szlochać, wpadać w rozpacz. Płaczę bezgłośnie, wewnątrz siebie. Krzyczę w środku z bezradności. Może dlatego nikt nie wie, że potrzebuję pomocy? Przytulić się, poczuć ciepło drugiego człowieka, być pogłaskanym po włosach. Usłyszeć: " Nie bój się Madi. Wszystko będzie dobrze, jestem obok". A może... Nikt nie chce o tym wiedzieć?
Zawsze staram się dać wsparcie. Pomóc bezinteresownie. Wysłuchać, bo wiem, że wtedy robi się lżej na sercu. Jednak, nie umiem już dłużej zabiegać o wyznania. Nie potrafię pomóc tym, którzy odrzucają moje ramiona. Kiedyś walczyłam. Teraz przygasłam, ledwie się tlę. Może to dlatego, że tak wiele ostatnio przeszłam? A może po prostu zrozumiałam, że choćbym chciała być czyjąś ostoją, ten ktoś może mieć inne plany.

View more

Prawda i konsekwencje

Czy tylko mnie wkurwia ukraińska flaga, która wisi obok polskiej? Czy to oznacza, że żyjemy w podwójnym kraju?

Nie tylko Ciebie.
Wsparcie wsparciem, ale nie rozumiem czemu z Polski chcą drugą Ukrainę zrobić.
Będąc za granicą zdarzyło mi się zauważyć nasze flagi w nasze święta narodowe w oknie albo na balkonie, ewentualnie na ekranach w bankomatach, u lekarza przy rejestracji, no i rzecz jasna przy ambasadzie. Ale nigdy żaden urząd nie wywiesił naszej flagi przy budynku państwowym.
Polska dojną krową była, jest i będzie.a na koniec jeszcze dostajemy po dupie.
Nie twierdzę, że mamy nie wspierać, ale STILL (!) jest to pomoc naszym kosztem, i dwa STILL - wywieszanie sąsiedzkich barw przy budynkach państwowych to nadmiar wsparcia, a wręcz lizanie dupy.
Nie mówię "precz", nikogo nie wyganiam, nikomu nie bronię przyjechać, pracować, żyć uczciwie, ale Polska ma swoje barwy, które powinny być główne, oznajmiając, że goście są tu gośćmi, a nie co rusz żółto - niebieskie, to tu to tam, tu baner, tam oświetlony budynek - co tylko budzi pytanie czy my dalej mamy w swoim państwie jakieś prawa, czy każdy obcokrajowiec będzie przed nami.

View more

Czy przyjaźń damsko-męska istnieje? Uzasadnij.

xVerciana’s Profile Photo~ Nothing important ~
Tak, przyjaźń damsko-męska istnieje sam mam wieloletnią przyjaciółkę. A według mnie przyjaźń ta polega na relacji między mężczyzną a kobietą, która opiera się na wzajemnym szacunku, zaufaniu i przyjaźni. Choć w przeszłości społeczeństwo mogło patrzeć na tę formę przyjaźni z pewnym niepokojem lub niechęcią, dzisiaj wiele osób uważa, że taka relacja może być cenna i wartościową. Przyjaźń damsko-męska może być trudniejsza do utrzymania niż przyjaźń między osobami tego samego płci, ponieważ może prowadzić do nieporozumień lub zawirowań emocjonalnych. Jednak zrozumienie i szacunek dla granic drugiej osoby, szczerość i otwartość w komunikacji, a także wyrażanie uznania i wdzięczności za tę przyjaźń, mogą pomóc w budowaniu trwałych relacji damsko-męskich
Czy przyjaźń damskomęska istnieje Uzasadnij

Co się stało w sierpniu 2020?

Stanęłam na brzegu klifu, tocząc nieprzerwaną walkę z samą sobą. Chłodny wiatr zwiewał moje włosy, a wszystkie czarne myśli biły się wzajemnie w głowie, starając się zdominować tą drugą. Na twarzy miałam wymalowany strach, zastanawiając się czy skok w przepaść byłby w stanie zagwarantować mi upragniony spokój.
Przez wiele miesięcy byłam mistrzem w podejmowaniu irracjonalnych decyzji, tracąc nad sobą nieustannie kontrolę. Czy to jeszcze byłam ja? Czułam jakby w moje ciało weszła zupełnie obca dla mnie osoba, wytworzona przez ciągły strach, który nieprzerwanie starałam się wewnątrz siebie zadusić.
Uśpiłam prawdziwą siebie, posuwając się do najbardziej karygodnych dla społeczeństwa decyzji. Od manipulacji, przez kłamstwa, aż po zrzucanie winy na wszystkich dookoła. W końcu ten wyidealizowany obraz siebie nie był w stanie dopuścić myśli, że mogłam popełniać jakiekolwiek błędy. Emocjonalna hipokrytka.
Nie wiedziałam kiedy stałam się typem osoby, przed którą dziś chronię najbliższych. Prawdziwym koszmarem i nieustającym wodospadem toksycznych decyzji. Przyblokowałam w sobie jakiekolwiek człowieczeństwo i wyrozumiałe podejście do drugiej persony, egoistycznie mając w głowie jedynie swoje emocje. Nic dziwnego, że niektóre dusze wykreowały sobie w głowach obraz mnie jako Diabła. Ich karmy za wszystkie złe czyny, w roli upadłego człowieka.
Przez wiele tygodni nie potrafiłam się wydostać z klatki własnego wnętrza i pokonać tej wersji siebie, którą tak bardzo znienawidziłam. Zapewne dlatego nie mam za złe tym, którzy również mnie znienawidzili.
W trakcie walki o własne ja, popadałam w przeróżne skrajności. Im szerzej otwierałam oczy zaczynając rozumieć ile krzywd wyrządziłam, tym bardziej próbowałam odpokutować grzechy, próbując być aniołem stróżem dla wszystkich.. Tylko nie dla siebie. Wyraziłam wewnętrzną zgodę na deptanie własnych emocji twierdząc, że w końcu na to zasłużyłam. Paranoiczna pokuta.
Teraz, gdy obserwuję wszystko z perspektywy czasu i doświadczeń, które zdobyłam na przestrzeni lat jestem w stanie cieszyć się, że skoczyłam z tego klifu, uwalniając się od wszystkich wersji siebie, które odbierały mi poszczególne radości istnienia. Zaznałam spokoju. Uczyłam się człowieczeństwa tak długo, aż zrozumiałam czym jest dbanie o harmonię najbliższych i jednoczesny szacunek do własnego wnętrza.
Nauczyłam się przestać uciekać. Dziś potrafię stanąć twarzą w twarz przed wszystkimi błędami, które popełniłam i uśmiechnąć się dzięki świadomości, że wyciągnęłam z nich lekcje. One w końcu są za mną, nie przy mnie. Teraz w końcu umiem nie przejmować się słowami tych, którzy nieustannie rzucają mi kłody pod nogi, znając swą wartość. Nie jestem potworem.
Na ten dzień wiem jak się prosi o pomoc i jednocześnie daje taką pomoc najbliższym, otaczając się jedynie garstką tych, którym zależy na moim uśmiechu, nie tym pozornym. Dziś nauczyłam się patrzeć w lustro i czuć dumę, nie wstyd.
~Tamtego dnia pozwoliłam sobie umrzeć, by dziś móc pozwolić sobie żyć.

View more

Co się stało w sierpniu 2020

Dlaczego ludzie myślą że depresja to myśli samobójcze? Przecież są ludzie z depresją którzy nie mają myśli samobójczych.

Ludzie mają skłonność do dostrzegania skrajności. Najczęściej dostrzegamy tylko najgorsze możliwe zachowania i rozwiązania. Nie interesuje nas wszystko to, co znajduje się pomiędzy. Dlatego właśnie problemy psychiczne zaczynają być zauważane przez otoczenie dopiero w najbardziej krytycznym momencie.
Większość z nas nie ma wystarczającej wiedzy w tym temacie. W szkole nie uczymy się o tym, jak pomóc osobie z depresją lub innymi problemami psychicznymi. Nikt nie uświadamia nas o tym jak może wyglądać depresja, a choroba ta może objawiać się na wiele sposobów. Osoba chora wcale nie musi od razu przystawiać sobie żyletki do tętnicy. Depresji bardzo często nie widać na pierwszy rzut oka, dlatego właśnie zbiera ona tak duże żniwa.
Można pomyśleć, że ostatnimi czasy dużo mówi się o wszelakich zaburzeniach oraz o terapiach, które mają na celu pomóc w ich uleczenie. Prawda jest jednak taka, że wiele powszechnie dostępnych informacji odnosi się do konkretnego przypadku, a trzeba pamiętać, że każdy człowiek jest inny i nie wszyscy cierpiący na depresję zachowują się tak samo.

View more

Dlaczego ludzie myślą że depresja to myśli samobójcze Przecież są ludzie z

jako uczeń korzystałaś/eś z portali jak np zadane.pl lub ściąga pl ? :D @wyluzowaana

wyluzowaana’s Profile PhotoDziewczyna z Dobrym Sercem♀❥
Zdarzało mi się korzystać z tych stron, ale tylko w przypadku, gdy serio nie miałam pojęcia jak coś rozwiązać i nikt ani nic innego nie było w stanie mi pomóc. Nie lubiłam chodzić na łatwiznę i rzadko o tym myślałam. Zresztą, byłam bardzo dobrą uczennicą, więc mało z czym miałam problem.

Jak możesz pomóc komuś, kto nie chce twojej pomocy?

Możemy dawać komuś do zrozumienia, że w razie czego może na nas liczyć, ale na siłę nikomu nie pomożemy. Takie próby doprowadzą do niepotrzebnych nieporozumień i wyrządzą więcej złego niż dobrego. Ktoś, kto nie chce pomocy nie będzie nam za nią wdzięczny. Dana osoba musi najpierw sama zauważyć swój problem i chcieć naszego wsparcia.

Haha, awansowałem na wolfyguarda? 😂 Ewentualnie mogę pomóc i pilnować cmentarnej bramy, żeby Ci redakcja WT się nie rozbiegła xD


☠ Jak tak teraz sobie myślę, to całkiem niezły pomysł!
Nawet pozwoliłem sobie to zilustrować na poniższej grafice.~
Otóż widzimy tutaj na pierwszym planie Ciebie pilnującego bram cmentarnych, ażeby nikt stamtąd nie wyszedł (żywy) bez mojego pozwolenia.
Na drugim planie widać czającego się mnie, wraz z trumną, ażeby zamknąć w niej całą redakcję, jeśli jednak nie będą chcieli spędzić ze mną czasu po dobroci.~
Ta rzeźba anioła koło Ciebie wygląda prawie jak Armand, stąd uznajmy, że on też tam jest i wyssie z nich krew, kiedy tylko ta randka dobiegnie końca.
p.s. Niech ktoś w końcu pojawi się jako Henry lub Daniel, bądź Hal, bo zaczyna mi już mocno odbijać z samotności.
Jak pewnego, pięknego dnia zniknie cała redakcja WT, to będzie to tylko i wyłącznie wasza wina.~ ☠
Haha awansowałem na wolfyguarda 
Ewentualnie mogę pomóc i pilnować cmentarnej

😊 Czy trzeba wyciągać przyjaciela z toksycznego związku?

Tylko, jeśli poprosi nas o pomoc, mam zasadę,że dopóki ktoś nie pyta mnie o zdanie to się nie wtrącam, bo nienawidze, gdy ktoś mi się wcina w życie. Poza tym zakochana osoba ma klapki na oczach, przerabiałam to z bardzo bliską mi osobą. Pomogłam dopiero jak sama zaczęła zauważać,że coś jest nie tak.

Jak można kochać kogoś tak bardzo, żeby spełnić wszystko, o co ta osoba poprosi? Nawet gdyby to miało być morderstwo?

dominikaR20’s Profile PhotoஐniePOLUBISZmnieஐ
To już nie jest ,,zwykła” miłość. To toksyczna relacja, w której jedna ze stron kocha zdecydowanie za mocno. Miłość staje się obsesją, uzależnieniem, a partner jedynym sensem życia. Bez niego nie wyobrażamy sobie dalszej egzystencji i z obawy przed jego odejściem godzimy się zrobić wszystko, czego od nas oczekuje. Mamy tu do czynienia z uczuciem, które wyniszcza nas wewnętrznie. W takich przypadkach pomóc może jedynie terapia i stała opieka psychiatryczna. Sami nie jesteśmy w stanie odciąć się od partnera i wyzbyć się uczuć.

Czy miałaś/eś kiedykolwiek depresję?

emmagolding
Miałam. I potrzebowałam pomocy, ale jej nie otrzymałam. Nawet od osób mi najbliższych, które nic nie zauważyły. Ale tak to działa. Dusisz w sobie wszystkie emocje, nie dajesz po sobie poznać, że coś jest nie tak. Wołasz o pomoc, ale wydaje Ci się, że jesteś w wygłuszonym pokoju i żadne krzyki do nikogo nie docierają. Nie wiem jak mi się udało z tego wyjść. Chyba po prostu znalazłam w sobie siłę. Myślę, że nadzieja też mi dużo pomogła. Moja rada: bądźcie bardziej empatyczni, pomagajmy sobie nawzajem. Nie bójmy się prosić o pomoc.
___________________________
Czy miałaśeś kiedykolwiek depresję

[W SZ] Rzecz po Twojej prawej stronie jest związana z Twoją supermocą, którą otrzymasz. Jaka to moc?

valkyr_’s Profile PhotoValkyr

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

Po mojej prawej stronie stoi oparta o ścianę moja gitara elektryczna.
Jako, że jestem Bogiem, to posiadam wszystkie dostępne moce we Wszechświecie, aczkolwiek jak już się bawimy w te pytania, to powiem, iż będzie to moc porywania tłumów za pomocą gry na niej, przez co zostanę najzaj3bistszym gitarzystą w historii świata.
Ach, no tak. Przecież i tak się nim stanę!
Tak w ogóle, to opracowałem już wstępny plan dostania się na backstage!
Po koncercie Vic i Belch będą musieli odciągnąć jakoś uwagę ochroniarzy, czyli na przykład udawać, że jeden z nich umiera, a drugi przeraźliwie zacznie wołać o pomoc, akurat przed nosami tych typów.
Wtedy ja i Henry przekradniemy się tam z moją gitarą i wzmacniaczem, które wyjmiemy uprzednio z auta.
Gdy już cichaczem wniesiemy sprzęt, to Bowers wyjdzie, a ja zostanę, wypadając prosto na członków zespołu!
Wtedy to zademonstruję im swoją zaj3bistą grę i na pewno tak ich ch⛧lernie zszokuję, iż mnie przyjmą od razu!
Jeśli jednak będą się wahać (chociaż nie ma takiej opcji), to pokażę im inne swoje atuty, takie jak zaprezentowała Sidowi Viciousowi ta ści3ra, Nancy Spungen, tylko, że ja nie skończę tak jak ona, martwy, siedząc koło kibla, z raną kłutą brzucha.
Trzeba umieć wywalczyć sobie to, czego się pragnie, co nie?
Zastanawiam się, czy nie podkreślić sobie oczu eyelinerem, nadając im drapieżnego, uwodzicielskiego tonu.
Tylko jest jeden mały problem, a mianowicie Henry, jaki wyzywałby mnie od części od roweru.
No i drugi, czyli to, iż ktoś musi pomóc mi nałożyć to ch⛧lerstwo, a do tego nadałby się wyśmienicie Vic, który by to zaakceptował, nie zadając żadnych zbędnych pytań, ale znowu — Vic będzie albo udawał umierającego, albo wołał o ratunek, dlatego może to on pójdzie ze mną na backstage, a Henry zostanie z Belchem?
Sam już nie wiem, muszę chyba jeszcze zmodyfikować ten plan.

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

View more

W SZ Rzecz po Twojej prawej stronie jest związana z Twoją supermocą którą

Language: English