#rady

Zadzwonić na 112 gdy będzie robił awanturę, policja sprawdzi go alkomatem i wtedy możecie powiedzieć jak często zdarzają się takie sytuacje i zdać ogólnie relacje
Najpewniej zabiorą go na wytrzeźwiałkę co mało nie kosztuje ale może da coś do myślenia, jeśli nie to zawsze będzie już miał wpisane że w takowym miejscu był w razie czego
Skoro uważa, że nie ma problemu nie zaciągnie się na leczenie
Ja w takiej sytuacji zostałabym z ojcem na cały dzień, już bym się poświęciła i wylewała po cichu cały alkohol
Po prostu zadbała żeby cały dzień nie pił
Następnego dnia na pewno będzie już czuł "głód" i może się trząść, to jest jedyny moment w którym może faktycznie coś zauważyć bo jak łoi dzień w dzień nie odczuwa tego problemu
Jeśli ten człowiek wykańcza cię psychicznie po prostu się odetnij, niestety nie wszyscy tej pomocy chcą, a alkohol chociaż jest problemem pokazuje tylko jakim skurwiałym człowiekiem jest ktoś w środku
Nie wszyscy alkoholicy to znęcające się nad innymi gnidy i to warto też mieć z tyłu głowy
Można też wysłać kogoś drogą sądową na przymusowe leczenie i wygląda to w taki sposób, że ma się stawiać na terapii, a każda odmowa kończy się tym że odpowiednie służby go tam zawożą
Ale jest to na tę chwilę opcja b)
Mam nadzieję, że ci się uda
Chciałbym ci jakoś pomóc ale jest to na tyle trudna sytuacja, że nie mam tutaj dla ciebie złotej rady

View more

Dwa miligramy na centymetr kwadratowy powierzchni skóry to rekomendowana przez specjalistów ilość, taka ilość używana jest do badań. Biorąc pod uwagę powierzchnię średniej wielkości twarzy wychodzi około 1 gram kremu z filtrem na twarz.

---

I teraz tak, odmierzanie ilości kremu sposobem "na dwa palce" jest w porządku. Nie jest to najdokładniejszy sposób jaki istnieje, ale jest git, ja tak nakładam. Jeden palec to jest za mało. Musi to być palec wskazujący i palec środkowy albo dwa razy palec środkowy.

---

Jeżeli chcesz używać filtrów w sposób super profesjonalny i podręcznikowy wręcz, to musisz najpierw obliczyć powierzchnię swojej twarzy. Najprościej jest to zrobić za pomocą maseczki w płachcie, dopasowujesz ją do swojej twarzy, jeżeli jest za duża to zaznaczasz granicę twarzy i obcinasz ją. Mierzysz dwa jej promienie i podstawiasz do wzoru a*b*3,14, wychodzi wynik w centymetrach kwadratowych, mnożysz ten wynik razy 2, bo 2 miligramy na centymetr kwadratowy, wynik masz w miligramach, zmieniasz je na gramy, finito, wychodzi ile gramów kremu potrzebujesz.

---

Później, jeżeli masz krem z filtrem, który aplikuje się za pomocą pompki to możesz przeczytać na stronie producenta ile gramów ma jedna pompa jego produktu i wtedy wiesz, że musisz użyć na przykład dwóch pompek.
Albo kupujesz elektroniczną wagę jubilerską, łyżkę miarową i w taki sposób odmierzasz ilość kremu.

---

Ja tak nie robię, bo szczerze? Za dużo z tym zachodu.
Co prawda nakładanie zbyt małej ilości filtra nie da nam ochrony, którą deklaruje producent, ale od tego się nie umrze. Lepiej mieć jakąkolwiek ochronę niż nie mieć jej wcale. Ja na co dzień też nie wykonuję reaplikacji, bo nie nałożę kremu na makijaż.

---

Nakładam krem na dwa palce, bo to jest szybkie i wygodne.
A to co robią instagramerki czy youtuberki? No za to nie odpowiadam i niestety nikt nie kontroluje treści, które one puszczają jako wiedzę.
Pamiętajcie, proszę, że reklamami, poleceniami, paczkami PR, testowaniem zajmują się również osoby, które nie mają wykształcenia kosmetologicznego czy dermatologicznego i treści przez nie przekazywane mogą być po prostu bzdurami, które gdzieś tam wyczytały.
Uważajcie i dwa razy sprawdzajcie rady, które dają osoby w internecie, szczególnie osoby, które zajmują się tym hobbistycznie, a nie profesjonalnie.
* Nie twierdzę oczywiście, że wszystkie osoby, które nie mają wykształcenia mówią bzdury, niektórzy na pewno robią dobry research i ich treści są rzetelne. Po prostu uważajcie.

View more

Wyjaśnij mi, co się dzieje z "kocham Cię" po rozstaniu?

---

Rozumiem, że mogło nie wyjść i ludzie nagle przestają się znać, ale co z "kocham Cię"? Gdzie ono zostaje i ile wtedy jest warte? Pytam, bo wielu z nas wypowiada te słowa patrząc komuś w oczy. Robi to dzień w dzień, aby przekonać do swojej miłości lub żeby przekonać siebie, że coś czuje. A potem? "Kocham Cię" nic nie znaczy? Umiera? Znika wraz z ostatnią kłótnią? Przepada wraz z definitywnym zerwaniem?

---

Jeśli komuś łatwo przychodzi wyzbyć się tych słów, to jego kocham, niewiele miało wspólnego z prawdziwą miłością. Była to co najwyżej fantazja, wygodne hasełko rzucone dla zabawy, żeby zaimponować lub ugrać jakieś korzyści. Coś co dobrze działa na ludzi i fajnie wygląda w wiadomościach na dobranoc. Gratuluję, jeśli potrafisz z dnia na dzień zamienić swoje "kocham Cię" w objęcia kogoś nowego, kto jest Twoim pocieszeniem. Jeszcze serdeczniej, jeśli Twoje "kocham Cię" jest związane z przemocą fizyczną lub psychiczną. Tą całą nienawiścią, którą później pałasz do niegdyś bliskiej Ci osoby.

---

"Kocham Cię" na wiatr rzucają tylko niedojrzałe dzieci z ulotnymi i nieustabilizowanymi uczuciami. Nie oceniam, po prostu się dziwie.

---

Bo "kocham Cię" to coś więcej, niż nadużywane hasełko. To zobowiązanie, że będzie się dbało i walczyło o drugą osobę do samego końca. Bez żadnego "ale" i "sorry, nie dam rady". "Kocham Cię" to odpowiedzialność i obietnica, której się nie łamie, a dotrzymuje. To przymierze, które kotwiczy uczucia w sercu. To najcenniejszy skarb jaki można podarować drugiej osobie. Coś z czego nie należy robić sobie żartów i pomyłek skwitowanym "Wydawało mi się, że Cię kocham".

---

"Kocham Cię" to coś, czego nie wypowiada się łatwo i lekko, jak dzień dobry rzucone w drzwiach na powitanie. Nie jest to coś trywialnego, ale coś wyjątkowego i tak trzeba to traktować.

---

"Kocham Cię" nigdy nie umiera, gdy jest prawdziwe. Widać je każdego dnia na zdjęciach stojących w sypialni, trosce i zaszklonych oczach..

View more

Březen 2022. Volá mi kamarád, že sice má v bance skoro milion, ale nemůže zaplatit nájem, protože banka ukončila činnost a v kapse má pár stovek... Peníze sice časem dostane (pojištění), ale majitel bytu chce peníze teď, ne za tři měsíce. :-)
Jsem rozhodně proti zrušení hotovosti. A to nejen z důvodu výše uvedeného. Platba hotovostí zaručuje vysokou míru svobody. Bez možnosti plošně špehovat, kdo, kde a co kupuje. Bez možnosti bloknout někomu účet - a tím všechny jeho peníze. Bez možnosti držet lidi v hrsti. Bez možnosti nutit občany k využívání soukromých bankovních služeb. Atd.
Každý se může rozhodnout, zda bude preferovat hotovost, nebo bankovní služby. Zda bude platit kartou, nebo raději bankovkami. Tuhle možnost svobodně se rozhodnout je potřeba zachovat.
Naštěstí dnes, ani v dohledné budoucnosti, není zrušení hotovosti reálně proveditelné. Představovalo by to dramatické rozbourání celého státu, desítek právních předpisů, řešení celé řady mnoha nových problémů, které by nastaly. A také věřím, že takový nápad by narazil na tvrdý odpor lidí. A opět říkám: naštěstí.

View more

:Ddd Jojo, dle fashion poradce by všichni měli mít dostatek peněz na luxusní hadříky. Když pominu, že luxusní móda se automaticky nerovná kvalita, tak jsou tyhle "rady" naprosto odtržený od každodenní reality většinový společnosti. Triko z ekobavlny stojí litr. Propotí se ti pomaleji než to z hmka za stovku? Ne. V případě, že potřebuješ 5 trik na týden, abys nechodil jak šumař, tak tu stavíš pětikilo proti pěti litrům a to je, obvzlášť v době zdražování a války, kurva rozdíl.

---

Kvalita byla, je a bude komoditou dostupnou především pro bohatý. Nepomáhá ani tolik omílaný příklad prapraprapředka, který navzdory prázdný kapse disponoval jedním (!!!!! omg) slušným oděvem, neboť ten samý předek ten nóbl hacafak na sebe hodil dvakrát za život a zbytek prohopsal v poděděných křuskách a do nekonečna látaných svršcích. Směšnější než boháči předhazující rady chudému plénu, by snad byli jen psi radící slepicím, jak snášet vajíčka, lmao.

---

Každý by měl utrácet dle jeho rozpočtu a priorit. Pokud už chce někdo poučovat, tak je fajn upozornit, na čem se šetřit (ne)vyplatí, cost per wear, tipy na prodloužení životnosti jednotlivých kusů apod. Ne koukat na někoho přes nos, protože nemá mantl na míru.

View more