„Nie ścigaj człowieka, który postanowił od ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.”
Nie wydaje mi się. Ona doskonale wie co zrobila. To jest sprawa pomiędzy mną a nią, i nikt inny nie ma potrzeby wtykania swojego wścipskiego nosa w nasze sprawy. Żegnam.
Hejka. Chciałam tylko napisać ze chce zaprosić cie na mojego aska. Ostatnio nikt nie wchodzi tam za bardzo. Może pozadajesz parę pytań albo zostawisz serduszko. Wiem ze ja też trochę zaniedbuje was i nie pytam ale zacznę! Milej nocy