Oo, czyli nie jestem sama! Strasznie mnie denerwuje to, że zazwyczaj kogo się nie zapytam jak tam prawko to nagle wszyscy stają się zawodowymi kierowcami, mówią jak to im dobrze szły jazdy, nie mieli z niczym problemu i jak zdali za pierwszym, ewentualnie przez "malutki" błąd za drugim. Ja tam się otwarcie przyznaję, że urodzonego kierowcy to ze mnie raczej nie będzie. Obecnie jestem na etapie nauki płynnego ruszania, bo nie potrafię wyczuć sprzęgła i ciągle gaśnie mi samochód, mimo że już kilka godzin wyjeździłam.
Jakiś czas temu poekperymentowałam i rozjaśniłam swoje dość ciemne włosy. Miało być sombre, ale wyszło jak wyszło i teraz mam 1000 różnych kolorów na głowie.
Jak ci mija wieczór?
Niedawno wróciłam do domu i chyba zaraz pójdę spać.
Uświadomiłam sobie jedną ważną rzecz. Muszę przestać żyć tym co było, bo przeszłości już nie zmienię, a pewne chwile już nigdy nie powrócą. Pora na zmiany.