💫
Cudownym produktem, który „gwarantował” doskonale gładką i jasną cerę, był… arszenik. Ten niezwykle toksyczny związek chemiczny niszczył czerwone krwinki. Zapewniał wprawdzie w ten sposób pożądaną bladą skórę, ale stosowanie go prowadziło do śmierci. Nie wszyscy zdawali sobie z sprawę z zagrożenia, co wykorzystała w XVII wieku Giulia Tofana. Zbiła fortunę na sprzedaży cudownego arszenikowego pudru mieszkankom Palermo, Neapolu i Rzymu. Produkt nosił nazwę „Aqua Tofana”, a jego autorka doskonale wiedziała, że sprzedaje truciznę. Przypisuje się jej ponad 600 ofiar, w tym sześciu mężów. Ostatecznie włoska bizneswoman stanęła przed sądem i została skazana na śmierć. Szybko okazało się, że długotrwałe zażywanie arszeniku nie pozostaje bez wpływu na ogólny stan zdrowia. Powodowało uszkodzenia układu nerwowego i nerek, utratę włosów, krwotoki, ślepotę, chorobę skóry zwaną rogowaceniem arsenowym czy bielactwo.