Ogólnie rzecz biorąc to nie mam jakichś szczególnych sposobów na naukę. Rzadko co zaglądam do zeszytu żeby się czegoś pouczyć czy powtórzyć. Częściej korzystam z podręcznika, który jest jak dla mnie idealny. Wszystkie potrzebne informacje podkreślone w idealnym miejscu i czytelne przede wszystkim. Ilustracje, dzięki którym lepiej zapamiętuję potrzebne informacje.
Nauczyciele karzą nam przepisywać to co jest w podręczniku i to jest moim zdaniem bez sensu, kompletnie! Przecież wszystko mamy ładnie wypisane w książce i o wiele lepiej! Nie lubię mojego pisma a co dopiero mam go czytać i się uczyć. Wolę komputerowe litery wydrukowane na kartkach książek.
A co do nauki. Uczę się dość szybko, to muszę przyznać. Zawsze mi się nie chce. Nigdy nie miałam jeszcze takiej okazji, abym podchodziła do nauki z uśmiechem na twarzy. Nie siedzę długo nad książkami, ale wiadomo, trudniejszy materiał - więcej nauki. Czasem nie wchodzi mi nic do głowy, albo jest to trudne do zrozumienia, albo nie mam siły do uczenia się.
NOWY ASK! --->
@xmika13 <---
Od razu mówię, że z tym nie kończę. Ten jest przenaczony do dłuższych, bardziej rozwiniętych odpowiedzi, natomiast nowy będzie taki normalny jak większość ;)
także, zapraszam!!! :))
Zdecydowanie Justin ♥
Ostatnią piosenką zmiażdżył system. Teledysk, piosenka, ughh *-*
Król powrócił w wielkim stylu! Purpose już niedługo za 10 dni, nie mogę się doczekać!
A w piątek kolejna dawka emocji, ciarek - No Peessure. Kocham go <3!
https://www.youtube.com/watch?v=PfGaX8G0f2E
Bardzo dziękuję, również pozdrawiam :)
Świetny live! ♥
Brak jakichkolwiek planów, prócz dzisiejszego meczu który już był :D
Tydzień temu rozpoczął się sezon. Świetne otwarcie - wygrałyśmy wszystkie 2 mecze. Dziś było tak samo, brak jakichkolwiek problemów, oby tak do końca!
Mamy świetną drużynę, świetnie mi się z nią gra!
Najlepsze <3!
Nadal jestem zdołowana.. Ciężko patrzeć na takie miny chłopaków. Serce się kroi.. Nienawidzę takich zdjęć, to jest gorsze od porażki. Łzy w oczach, załamanie, smutek, złość, żal. Po pierwsze dlaczego Mistrzowie Świata od razu nie dostali przepustki na Igrzyska? Po drugie jest to chore - wygraliśmy 9 spotkań a ostatnie było kluczowe, którego niestety przegraliśmy. Była walka, determinacja, chęci, ale niestety to nie wystarczyło. Jestem dumna z tego jak świetnie zagrali ten turniej. Walczyli do końca, było widać, jak bardzo im zależy.
No cóż, jeszcze mamy szansę i myślę, że damy radę! Przecież IO bez naszej drużyny to nie Igrzyska..
Damy radę! Przegraliśmy turniej, ale nie przegraliśmy drużyny!
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam!
Film bardzo mi się podobał. Dużo akcji, świetne sceny i dobra gra aktorów. Co do ekranizacji... Dużo niezgodności, pominiętych wątków, ale to już zostawmy, kto widział i czytał książkę ten wie. Mówi się trudno w takich sytuacjach. Najwyraźniej książkę odstawiono na bok. Nie będę tutaj spoilerować innym. Poparzeńcy bardzo fajnie scharakteryzowani, myślałam, że będzie gorzej.
Ogólnie:
Film - JAK NAJBARDZIEJ TAK
Ekranizacja - NIE
Jeju, mam nadzieję, że nigdy coś takiego mi się nie wydarzy :D
Ale jak najbardziej wybaczę. Mówi się 'trudno' w takich sytuacjach.
Aczkolwiek zależy to także od tego jaki byłby to stopień. Gdyby to było bardzo ale to bardzo głupie to nie mam pojęcia jak bym się zachowała. Musiałabym takie coś przeżyć, aby to ocenić.
Nie skończyłabym naszej znajomości, gdzie tam! Przecież to tylko jeden głupi wybryk. Co z tego, że jest to niewybaczalne? Ja tak nie umiem..
Gdy mam doła zazwyczaj biorę moje słuchawki na uszy i puszczam sobie wesołe, energiczne piosenki. Smutne jeszcze gorzej na mnie wpływają. Staram się o tym nie myśleć. Lubię też wtedy pooglądać sobie jakieś filmiki na youtube.
Wszystko byleby mnie jeszcze bardziej nie dołowało!
Ostatnio oglądałam "Love, Rosie".
Było to dość dawno temu w wakacje, gdzieś w lipcu.
Jak najbardziej polecam. Piękny film, który naprawdę wzrusza. Opowieść o pięknej przyjaźni, która przerodziła się w coś większego, ale było trochę za późno. Humorystyczny z dobrą fabułą również ciekawy. Nie chcę tutaj spoilerować. Po prostu zobaczcie i tyle! Gwarantuję, że nie pożałujecie. :)
Wiadomo - Próby Ognia! <3
Po sięgnięciu i przeczytaniu tych 3 książek i zobaczeniu pierwszej części nie mogę doczekać się kolejnej ekranizacji tej wspaniałej serii! Jak wiadomo, będzie ona niezgodna i zmieniona względem książki. Podobno też ma być trochę dodanych scen z Leku na śmierć, tak?
Do tego już się przyzwyczailiśmy, ponieważ większość filmów opartych na książkach jest niezgodna. Do kina wybieram się raczej na premierę wraz z
@TogetherHope4 Będzie się działo, oj będzie! ;3