Tak se patrzę na ładną panią w salonie Orange i se myślę jak one muszą ciężko zadupiać całe życie,choćby to że muszą rano wstawać i wyciskać z siebe energię społeczną,dla marnej pensji i żeby szef i psychiczny klient ją zbluzgali.Bym ją utulił i powiedział ze jest kochana ale nie chce wyjść na zboka