@woreknasperme

Kuro

Ask @woreknasperme

Sort by:

LatestTop

Witaj, Kuro. Jaka byłaby Twoja reakcja, gdybyś rano, podchodząc do lustra, ujrzała siebie w wersji furry?

FurryRP’s Profile PhotoEien
Dobra, pora ogarnąć dupę i to konto.
Sporo mam zwierzęcych nawyków, serio. Gdy płaczę, co rzadko się zdarza, no ale jeśli już, to skomlę co mówią, że jest przerażające. Albo odruchowo warczę, gdy ktoś na mnie wpadnie czy coś takiego. Czy też mruczę. Całe dzieciństwo udawałam różne zwierzęta z jedną i najlepszą w tamtym okresie przyjaciółką i na przykład biegałam po korytarzu na czworaka, szczekając, będąc w podstawówce... Zostało mi takich parę dziwnych zachowań, które sprawiają, że ludzie zastanawiają się czy nie złapałam jakiegoś wirusa, no ale raczej nie żałuję i specjalnie nie cierpię z tego powodu, dla mnie to zabawne.
Ale gdybym się pewnego dnia obudziła jako kot na przykład, będąc w tych swoich czarnych dresach i bluzce w paski, robiących mi za piżamę, to na pewno bym się przestraszyła. A raczej przestraszyłabym się tego czy taka już zostanę.
O, wpierw wzięłabym swoją sierść do plastikowej torebeczki, robię tak z sierścią każdego napotkanego futrzaka. A potem... No nie wiem, bo przecież wcale nie jestem zoofilką. Wcale. B)

View more

Witaj Kuro Jaka byłaby Twoja reakcja gdybyś rano podchodząc do lustra ujrzała

jestes masochista? XDDD

Godzina 01:28, wyglądam jak trup - chociaż jedynie wyglądam - i biorę się za pisanie. Nie no, spoko.
×××
Nie zwrócił uwagi na to, że ktoś wszedł do kuchni i stanął obok niego. Dopiero, kiedy czyjaś ręka pogłaskała go po głowie, podskoczył. Odsunął się, trochę przestraszony dotykiem i dopiero widząc Kuro, uspokoił się. Młoda dziewczyna była ubrana w koszulę chyba M'a, bo H nie nosił takich ubrań. Ta wisiała na niej jak sukienka. Rozczochrane włosy, błyszczące oczy, odbijające światło z lampy stojącej w rogu pomieszczenia, rumieńce i bose stopy jasno mówiły, że ta brunetka jeszcze przed chwilą kochała się ze swoimi partnerami.
- Co ty tu robisz? - zapytał.
- Wybacz, że teraz, kiedy mnie potrzebujesz, ja... Moja natura jest silniejsza. - wysunęła sobie krzesło i usiadła na nim przodem do przyjaciela. - To już jest koniec. Te dni wrócą za rok. Jutro już będę z tobą. - Kuro emanowała zapachem swoich partnerów. Silniejszym niż na co dzień. Nic dziwnego po tym co wyczyniali w sypialni i do tego została ponownie ugryziona co pokazywał świeży znak na jej szyi. Tuż przy połączeniu jej z ramieniem. Enzym esencji partnerstwa wzmocnił ten już krążący w jej żyłach. - Wiem na co patrzysz. - pomasowała stary-nowy znak. - Wilki czasami się zapominają i lubią częściej oznaczaj swoje terytorium. Lubią gryźć. A ja uwielbiam, kiedy to robią.
- Czy ja muszę o tym wiedzieć?
- Tak? - parsknęła śmiechem. - Musisz się do tego przyzwyczajać. Twoją partnerką jest wilczyca. Doniesiono mi jak się zachowujesz. Nie możesz znaleźć sobie miejsca. Zaczynasz wyglądać jakbyś był chory. Tęsknisz.

View more

jestes masochista XDDD

Language: English