[lowri.]
Trudne pytanie. Chyba nie mam jednego ulubionego, le uwielbiam wszelkie filmy Marvela i Sherlocki z RDJ. No i Warm Bodies c:
Synchronia i diachronia w procesie historycznoliterackim.
Szczere.
W te wakacje mało. Jakieś 5? Nie wiem. Nie miałam ochoty na czytanie i bardziej mnie ono męczyło niż dawało radość .-. Może to przez dobór książek...
Oczywiście książka! Głupie pytanie.
Co do ulubionej ekranizacji... Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Było naprawdę sporo niezłych filmów, na podstawie książek, ale do tych które najbardziej zapadły mi w pamięć należą: "Warm Bodies" i "Harry Potter". Chociaż w sumie jeśli to się zalicza, to "Gra o Tron" jest też spoko xD
Gwiazd Naszych Wina~
Nie, nie zdarzyło mi się to. Często oglądam filmy kilkukrotnie, ponieważ zwyczajnie mi się podobały i dopiero wtedy odkrywam rzeczy, których nie zauważyłam za pierwszym razem. Chociaż i tak najlepsze jest oglądanie bajek z dzieciństwa po latach i zauważanie treści przeznaczonych dla osób starszych.
Że to był dobry dzień.
Przy wyjściu z metra spotkałam dzisiaj pana na wózku. Grał na cymbałkach i zbierał na coś pieniądze. Nie wiem na co. Nie interesowało mnie to. W każdym razie, kiedy tylko wrzuciłam mu monetę do pojemnika, uśmiech jakim mnie obdarzył, był najpiękniejszym jaki widziałam, a słowo "dziękuję" ogrzało mi serduszko. Dosłownie cały dzień chodziłam z jego uśmiechem w pamięci i swoim na twarzy.
Kiedy znów tam będę, a on nadal będzie zbierał pieniądze, podejdę i wrzucę kolejną monetę. Żeby mu pomóc i zobaczyć jego uśmiech. I to będzie kolejny dobry dzień.
Jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o jedzenie, ale totalnie uwielbiam miensko. Potrafię siedzieć do 5 nad ranem, oglądając seriale, albo czytając.
I idk czy to się liczy, ale mam OCD.