@xTsukix

Ronnie

Jest coś, czym chcesz się dziś podzielić?

Jest tyle tematów na które chciałabym się wypowiedzieć, znaleźć rozmówców odpowiednich do dyskusji.
Niestety, w moim kręgu znajomych jest ich bardzo mało. Zauważyłam, że ludzie z czasem mówią mniej więcej robią. Tak jakby dorosłość składała się z ciągłego robienia.
Gdzie słowa?
Mam bardzo ubogie grono znajomych, ale doceniam te wybitne jednostki całym serduszkiem. Znalazłam bratnią duszę na drugim końcu Polski, tak bardzo tutaj brakuje ludzi.
To w pewnym stopniu przerażające jak ludzie się zamykają, chociaż sama jestem zamknięta. Żyje we własnym małym świecie, którego boję się ujawniać przez uprzedzenie i ocenianie innych.
Właśnie takie jest moje społeczeństwo.
Zamknięte i oceniające.
Dla wyjaśnienia zaznaczę anegdotę z mojego życia, która mnie bawi:
Nosze agrafke w uchu i mam tunele. Kolega stwierdził że jestem "pojebana" gdyż mam w uszach coś co nie jest zwykłym kolczykiem. Potem dodał że "dziewczyny to wszystkie mają nasrane w głowie".
Czyż to nie zabawne?
Jak bardzo są ograniczeni w swoich schematach.
Ludzie, róbcie co uważacie i nie bójcie się szukać definicji siebie, ani jej zmieniać!
❤️ Likes
show all
zrenica’s Profile Photo granicezielone’s Profile Photo dora151’s Profile Photo panthrone’s Profile Photo

Latest answers from Ronnie

Ile procent szczęścia znajduje się w jednym pocałunku?

Nawet nie wiecie jak rozstania wewnętrznie zmieniają cię nie do poznania.
Zastanawiam się czasem, co się stało.

Co zdarzyło Ci się dzisiaj robić? Jak się masz?

Jest tu ktoś kto chce porozmawiać? Poznać kogoś nowego? Chętnie porozmawiam, pomogę, zajmę chwilkę.

Czy istnieje jakiś przesyt lub granica w ilości i miejscu tatuaży na ciele?

MattieyB’s Profile PhotoBarman Matt.
Totalnie trafisz z tym pytaniem w moją ciemna stronę duszy!
Nigdy nie ma dość tatuaży, zawsze znajdzie się miejsce na jakiś. Uważam, że sztuka w każdej postaci jest hipnotyzująca. Cialo to tylko kolejne płótno. Jest dużo sprzecznych zdań na ten temat ale ja uważam że dużo tatuaży wygląda naprawdę dobrze.

Jak sobie wyobrażasz idealny styl życia?

Zabrzmi to banalnie ale cisza i spokój. Herbata na werandzie, duże miękkie ciepłe łóżko oraz wierny kompan przy boku. Podróże i dużo miłości. Spotkania z przyjaciółmi i ciągła nauka życia. Zbieranie doświadczeń oraz brak strachu przed przyszłością.
Życie chwilą tak jak muzyką.
Sztuka.

Dlaczego wielu ludzi sądzi, że rozmowy na koncercie są czymś NORMALNYM?

Przez to, że rozmowa i komentowanie zaistniałej sytuacji dla konkretnej osoby może być norlamne a nawet nieświadome. Znam wiele ludzi którzy od zaś filmu milczą, a inni muszą wyrażać zdziwienie, strach czy ekscytacje. To od nich silniejsze.
Jestem z tych co wolą milczeć i zatracac się w klimacie rzekomego koncertu. Ale wiem, że ktoś może to inaczej przeżywać.

Jak myślisz czy warto kolegować się z osobą z którą nie ma się wspólnych zainteresowań??

Jasne, tylko po to aby poznać ją lepiej, zrozumieć jej światopogląd. Nie można oceniać i nich tylko dla tego że wasze hobby są inne lub że styl wam nie odpowiada. To niesamowicie interesujące kiedy ktoś robi coś czego sami nie potrafimy lub nie jesteśmy w stanie robić.
Zainteresowania również składają się na definicje konkretnej osoby.
Akceptacja człowieka, jako jednostki wyjątkowej i indywidualnej jest istotna w naszym, jak i innych rozwoju.
Skreslanie kogoś przez jego pasję czy hobby jest conajmniej idiotyczne.
Miejcie otwarte głowy.

Language: English