Raczej nie miałabym z tym problemu, bardzo lubię dzieci i chciałabym jak najlepiej zastąpić takiemu dziecku mamę (a jeżeli miałoby z nią kontakt - po prostu być dobrą ciocią). Ale zależałoby to od tego, czy dziecko też by mnie polubiło.
Dla wszystkich osób które tak bardzo naszych polskich piłkarzy hejtuja i jeszcze bardziej wbijają im szpilki.
Jestem bardzo ciekawa jak wy byście zagrali. Patrioci z was nie źli. Zamiast ich wspierać to wy jeszcze bardziej wypowiadacie się o nich w negatywny sposób. Postawcie się na ich miejscu.
Nie no, bardzo ładny mecz zagrali, mimo wszystko. Ja oglądam dla zabawy, niczego w sumie od nich nie wymagam, bo ja sezonowy kibic jestem 😆
Tak, trochę mi brakuje rozmów z pewną osobą, z którą miałam się zobaczyć dzisiaj (po bardzo długim czasie nie widzenia się z nią, poza kilkoma minutami w szkole), ale w piątek w końcu zobaczymy się na nieco dłużej, czego zresztą nie mogę się doczekać.