Od paru lat staramy się kupować mniejszą choinkę i wtedy stoi sobie w takim śmiesznym metalowym kuble, na drewnianej skrzynce
Co roku ubieramy ją tak samo, gwiazda na górze, papierowe bombki z Ikei i do tego jeden czy dwa zlote łańcuchy i nawet się to ładnie komponuje
Małymi krokami zbliżają się święta, więc zapytam - jeśli ubierasz choinkę, jaka ona jest? Kupujesz prawdziwą każdego roku? Może masz sztuczną? Duża, mała na stoliczek? Jaką kolorystykę ozdób dobierasz? A jeśli mieszkasz w domu, czy dekorujesz go na zewnątrz?
to zalezy od rodzicow, w tamtym roku mialam żywą byla wysokosci pokoju i ozdabialam w domu
Do świąt jeszcze daleko😂ale wybieram żywa choinke w doniczce, białe światło i bombki srebrno niebieskie ❤️
Co roku kupuje nową żywą, taką średnią. Ozdoby co roku są inne. Przeważnie starą się. Dom czasem dekoruje.
Mnie nie pytaj xD
Wolę małą
Mam średniej wielkości sztuczną choinkę, przeważnie ubieram ją w barwy złoto czerwone i tak dekoruje dom od zewnątrz, co prawda rozwieszam jedynie lampki pod dachem aczkolwiek myślę że to w zupełności wystarcza
Sztuczna
Duza i mala na stolik to zalezy czy chce mi sie ubierac czy nie xd
W domu i nie dekoruje go
Mamy sztuczną, gęstą choinkę, którą stawiamy na stoliku w dużym pokoju. Generalnie nie różni się od innych, ale obowiązkowo musi być na niej stos ulubionych cukierków. Co do ozdób to raczej są losowe, nie mamy jednolitej kolorystyki. Plus na tym niby balkonie [jak ktoś kojarzy balkony francuskie, gdzie jest tylko barierka i miejsce na jedną stopę to wiecie o co chodzi 😂] dajemy sztuczne gałęzie z lampkami, przynajmniej wyróżniamy się na tle bloku 😀
Świeta spedzamy zawsze u mamy, czy to u mojej czy u męża. Oczywiście kupiliśmy choinkę sztuczną, średniej wielkości i jest bardzo kolorowa. Dekorujemy zawsze okna.
Rok twmu kupiliśmy sztuczną średniej wielkości, taka nam wystarcza jak jestemy we dwójke z chłopakiem, a na święta zawsze jedździmy do rodzinnego domu. Domu nie dekorujemy, ponieważ mieszkamy w bloku.