Oł nie liczę bo jutro nie ma mnie cały dzień w domu a dzisiaj się obijałam i mam jedną linijkę ;D
Oł a ja wiem czy mogę?
Możesz napisać (:
A na gg mi się nie chce... XD
Przykro mi ale moje siły witalne aktualnie nie trzymają się ani kupy anie dupy D: A mój mózg tak się sprasował, że aż sama wchodzę na mojego bloga i sprawdzam, czy coś same się nie napisało ...
Hmm... niby powinnam powiedzieć, że One Direction w Berlinie... ale chyba jednak Slash w Katowicach *.* Aaa w Spodku było zajebiście, mam autograf Slasha na koszulce *.*
Niee bo piszę charakterystykę z elementami rozprawki na Polski i siedzę na telefonie, i by mi się gg zacinało a to wkurwiające. Może będę koło 19-20.
Dodałam 3 dni temu, pojebało? XD Jak się napisze, a jak się sam nie napisze to pewnie wtedy kiedy ja napiszę, a to nie szybko.
To ten moment, w którym Niall rzucił się na mapę i zakrzyknął "Wiem, gdzie jest Polska!" Moje życie ma sens *.*
A ciebie nie porusza unicestwienie życia przez jedno pacnięcie dłonią?
Tak, a niby czemu miałoby być coś nie tak?