Bezsenność.
Niczym zjawa przemierzam bezkres mroku Twojej świadomości.
Co tam robię? Czego szukam?
Masz coś innego... mroczne tajemnice skrywane przed światem.
Dla mnie? Kolejne intrygujące fakty, które chce poznać, zobaczyć raz jeszcze zanim zastanowisz się czy to kolejny błąd w Twoim życiu.
Nie bój się, jestem tu gościem - może na dłużej - więc odkryj się na nowo przy mnie.
Pokaż mi to czego inni nie widzieli.
Pokaż swój mrok
+ 1 💬 message
read all
wolność.
Dla jednych oczywista, dla innych stała się celem.
W moim przypadku było to marzenie. Stanąć tam, gdzie poczuje wolność - tą prawdziwą.
Nie ma tu mowy o ucieczce od ludzi, miejsca skąd pochodzę, czy aktualnej sytuacji. Marzyłem odnaleźć miejsce, które napełni me płuca powietrzem i otworzy możliwości.
Odnalazłem je i zacząłem marzyć dalej... wolność była nieunikniona nie tylko w jednym miejscu.
Aktualnie? Powracam do starych zapomnianych przeze mnie marzeń, by ponownie poczuć mocniejsze bicie serca...
à bientôt à Paris
Znacie ten moment, gdy nagle znikąd pojawia się wam w głowie jakaś cholerna melodia?
Coś wam to mówi, ale nie możecie sobie przypomnieć skąd….
Dopiero po dłuższej chwili zastanowienia przypomina się wam wesele i ten cholerny wujek Józek, który podchodzi do zespołu/DJa i prosi w kółko o jedną piosenkę.
Właśnie teraz przeklinam swoją pamięć do tej piosenki - o bogowie… zatańczyłbym
https://youtu.be/iCooYquahxA
+ 5 💬 messages
read all
niecierpliwość.
Często myśli przebijają się wprawiając mnie w cholerną niecierpliwość - absolutnie do wszystkiego. Jestem zachłanny, aby zdobyć wszystko tu i teraz, a czasem wystarczy jedynie wyciągnąć rękę.
Najczęściej im więcej czasu poświęcam, aby zdobyć to czego pragnę tym intensywniej pochłaniane są moje wszystkie myśli.
Łatwa zdobycz cieszy wszystkich, ale nie zdobywcę. Pragnie szaleństwa, pędu, niedoścignionego, który staje się coraz bliższym celem.
Nie pozwól się złapać zbyt szybko
mówię często szeptem, a nade mną strzygi i dziwy.
Jak obco można poczuć się pośród czterech ścian, gdy namiętność gna w przestrzeń.
Wyciszony - wsłuchany w bicie serca, gotowy na spełnienie koszmarów i tego czego się wstydzisz.
Czy wciąż czekasz? Brakuje mi w twoich oczach tego cholernego szaleństwa.
Pokaż mi więc swoje piekło - nigdy wcześniej nie było tak intrygujące
zauważyłem ogromne zainteresowanie w tym temacie pośród wszystkich pytań skierowanych bezpośrednio do mnie.
Wprowadzę więc zasadę dżentelmeńską.
Nie będę opowiadał w ilu związkach byłem, z kim łączyły mnie namiętności, ani w jaki sposób połączyło nas piekło.
Są tajemnice, które zabiorę ze sobą na krańce wszechświata
zgubione myśli...
Też tak masz? Siadasz, odpalasz papierosa lub popijasz kawę i nagle z czeluści podświadomości pojawiają się kolejne myśli, które jak dotąd były jedynie mgłą.
Przez niezliczoną ilość dni w bezsenności zauważyłem, jak wiele tracę śpiąc. Tak wiele pytań, opowieści...
Wciąż tu jesteś? Opowiedz mi, jak straciłaś głowę w przemyśleniach. Kiedy ostatni raz stałaś się podróżnikiem, który zbacza z głównej drogi zadań/obowiązków, dla chwili zapomnienia.
Pamiętasz?
Usiądź, czekam z niecierpliwością na tą opowieść
przemierzałem bezdroża w poszukiwaniu tego czego nie mogłem fizycznie mieć.
Zgliszcza statków i rozbity samolot, zapomniana sterta czyichś wspomnień. Właśnie tak podróżujemy w nieznane. Przenikające się wzajemnie cząsteczki energii w odległej galaktyce.
Mógłbym być wszystkim i niczym - każdą myślą, emocją, pierwszym lub ostatnim tchnieniem, kulą w pistolecie, a może kropą wody.
Wszechświat stoi otworem i kto wie....kim będę w kolejnym wcieleniu
długo zastanawiałem się co zrobić, ba do tej chwili wciąż wiele myśli ucieka na minutę, a każda kolejna kumuluje w sobie coś więcej... ale.... może od początku?
jestem podróżnikiem wspomnień. Kolekcjonuję obrazy w pamięci niczym stare albumy z dzieciństwa - nawet te, które sprawiły u każdego z nas zażenowanie - stają się kamiennym fundamentem, ale czego?
Cholera... kolejne pytanie.
Zaczynając historię nie mogę dotrzeć do początku, mając tak wiele do powiedzenia. Może po prostu usiądź - skoro jesteś już na tym etapie tego wstępu - pozwól, że pokażę Ci mój bagaż doświadczeń
