Ile miałaś/eś lat kiedy się pierwszy raz zakochałaś/eś ?
12/13
Miłego wtorku ! :D Dobranoc :3 ♥
Czytam stare odpowiedzi i wstyd mi za siebie... Pisałam tu wiele rzeczy, moje uczucia, opinie, wyrażałam swoje zdanie i dodawałam te beznadziejne obrazki, maatko. Tak samo jak tumblr miałam założony i tematyka taka sama jak tutaj, a teraz wstyd mi za to haha ? Nie wiem co z tym askiem zrobić, chciałam go usunąć, ale chyba tego nie zrobię i będe raz na jakiś czas, może na kilka miesięcy odpowiadać, bo i tak już chyba nikt tutaj nie wchodzi ??
Kiedyś strasznie się cieszyłam na samą myśl o świętach i o tej rodzinnej atmosferze. Liczyłam tylko ile dni pozostało do gwiazdki. A teraz? Teraz obojętne jest mi to. Nie ma już tej rodzinnej atmosfery. Ta 'magia' świąt gdzieś znikła. Ludzie nawet w święta nie potrafią obdarzyć drugiego człowieka ciepłem.
Przeżyłam. Ta miłość nadal trwa, ale we mnie, w środku. Chciałabym ją odzyskać. Starałam się, ale nie potrafię sama walczyć. Może kiedyś uda się to odzyskać jak będziemy bardziej dojrzalsi. https://www.youtube.com/watch?v=tdueFn4OKTU
Do dupy. Już od pierwszego tygodnia zapowiedziane sprawdziany i milion lektur. Miałam się uczyć, ale już nawet nie mam ochoty przez pewną sprawę. Co będzie to będzie. Znowu pod koniec roku będę wszystko na raz poprawiała.
Pytanie do obserwowanych: Czy przyjaciel/przyjaciółka, ktoś, kogo znasz od lat, do ciebie się nie odzywa, ignoruje to, co piszesz i mówisz, w dalszym ciągu może być twoim przyjacielem? Co robisz w takim wypadku?
Najpierw muszę przeczekać to milczenie. A później jak się odezwie to wyjaśniam sobie to z nim. Jak da mi porządną odpowiedź, usprawiedliwi się np chorobą, lub jakimś problemem to wybaczam mu to i nadal się przyjaźnimy. Natomiast jak nie będzie chciał mi tego wyjaśnić i nadal będzie mnie zlewał to oczywiście, że to już koniec naszej przyjaźni. Nie będę się przyjaźniła z osobą, która ma jakieś humorki i od tak nie odzywa się do mnie.
Jasne. Kocham mojego braciszka ciotecznego. Kocham dziadka i babcię. Kocham mojego małego kuzyna. Kocham mojego pierwszego chłopaka. Szczerze go kocham do dziś. Kocham moją bliską koleżankę z którą przyjaźnie się od małego.
I znowu zbliża się wrzesień zimno deszczwo i smutno :(
Niestety. Jeszcze wakacje się nie skończyły, a ja leże pod kołdrą i się trzęsę z zimna. W sumie, to lubię jak jest tak ponuro, zimno, smutno, ale tylko wtedy jak siedzę w domu z kubkiem ciepłej herbaty. ---------------------------------------------------------------------------- Przepraszam za moją nieobecność. Od tej pory rzadziej będę na tym asku, ponieważ szkoła powoli nadchodzi, a w tym roku będę miała ciężko... Ale obiecuję, że jak będę miała czas to odpowiem wam na kilka pytań. Spokojnej nocy.
Co sądzisz o osobach " przyjaciołach " na chwile ?
Świnie. Najpierw spędzają z tobą czas. Śmieją się razem. Są niby dla ciebie wsparciem, a przy najbliższej okazji lecą do innych, żeby cię obgadać. Gdy jest ci źle 'płaczą' razem z tobą, a za plecami cieszą się, że cierpisz. Tacy ludzie nie są nic warci. Bawią się tylko tobą. Wykorzystują, a potem ich już nie ma.
Osoby, które się tną, a potem pokazują to komuś, lub wrzucają zdjęcie do internetu, to wiadomo. Wtedy robią to na pokaz. Myślą, że jak ludzie zobaczą, że się pociąłeś powiedzą, że jesteś taki odważny. Chcą wtedy na siłę pokazać się, 'zabłysnąć'. Bo w końcu przecież jak komuś pokaże swoje blizny, to od razu mnie polubią... Tacy ludzie są po prostu dla mnie śmieszni i jak widzę takie zdjęcia w internecie to współczuje im, lecz nie tego, że mają jakieś problemy itp, tylko współczuje im głupoty. A o ludziach, którzy robią to po kryjomu, nie chwalą się tym, to nic nie powiem, bo nie lubię rozmawiać na ten temat...