Zepsuł mi się komputer, a na moim głupim telefonie mogę sprawdzać blogi, ale nie komentować. Więc napiszę tu: miniaturka "mury" jest po prostu świetna! Czytałam ją chyba ze 3 razy! Wspaniała! I powiem ci, że TO właśnie lubię w tym, co piszesz: potrafisz przekazać nam historię tak, że czujemy się jak
Jejku to niesamowicie miłe :3 bardzo, bardzo dziękuję. Myślałam, że na tamten blog już nikt nie wchodzi, stąd ta mała motywacja do pisania i zastój. A teraz patrzę tutaj i tak mi miło. Zabieram się za pisanie! Dziękuję