przepraszam bardzo, a gdybyś ty miał przyjaciela o którego cholernie się martwisz kochasz go i chcesz jak najlepiej, usiadł byś i popatrzył jak niszczy sobie życie? nie no to fajnie, ale ja tak nie potrafię! może często krzycze ale zawsze działa, a ja potem nie mam wyrzutów sumienia że on zrobił głupstwo a ja mu na to pozwoliłam :)