Allegra Alfa

Zazwyczaj nie. Do pisania nie potrzebuję weny, ale czasu. Kiedy już go znajdę pisanie idzie mi wyjątkowo łatwo. Jednak przez to, że podczas pisania całkowicie odlatuję i odtwarzam sceny w głowie, zapominam o jakże okrutnych prawach ortografii, przez co tak niechętnie biorę się za korektę. Jednak przed pisaniem często zastanawiam się od czego powinnam zacząć i co konkretnie chcę umieścić w danej historii lub rozdziale. Często też muszę przeanalizować reakcje danego bohatera i jak jego psychika może znieść niektóre sytuacje. Jednak takie kwestie rozwiązuje wyjątkowo szybko, samo pisanie zajmuje dużo więcej czasu. Sądzę, że jeśli ktoś jest pewien historii którą tworzy i wie, że nie musi w niej wiele zmieniać, nie musi dużo nad nią rozmyślać. Najważniejsze jest to, by teraz dobrze przelać to na papier, tak by nie zawieść czytelników ^^

View more

Mam do was prośbę. Właśnie odkryłam, że Ask ma jednak dość spore ograniczenie jeśli chodzi o długość odpowiedzi xD A ja, bądź, co bądź, jestem dość wygadaną osóbką. Gdy dotykam dłońmi klawiszy, to nie wiem kiedy skończyć, a nie lubię skracać lub edytować moich wypowiedzi D: Dlatego bardzo was proszę...Wasze pytania są bardzo mile widziane, jeśli jednak możecie to zadawajcie po kilka, lecz osobno. Wtedy na pewno dostaniecie taką odpowiedź jaką napisałam i nie będzie potrzeby by ją skrócić bo zabrakło miejsca, a chcę odpowiadać na wszystkie wasze pytania c:

---

Droga Claudy, bardzo cię przepraszam, że odpisuję dopiero teraz. Ostatnio miałam mało czasu na ogarnięcie siebie samej. W dodatku nowa szkołą, w mieście był jarmark, a ja jeszcze w wrześni pozwoliłam sobie na wypad nad morze...Teraz złapała mnie choroba. Jednak obiecuję, ze będę bardziej aktywna i na blogu, i na Asku. Bardzo dziękuję za twoją cierpliwość i przepraszam, że tyle to trwało! >n<

View more

1. Czy lubię Levi"iego? Ciężko jest mi to stwierdzić. Nie jest dla mnie obojętnym bohaterem, jednak z drugiej strony nie należy do ulubionych. Lubiłam Leviego, jak wszystkie nowe postaci z oddziału zwiadowców. Jednak fandom trochę zepsuł mi tego bohatera. Mimo wszystko dalej darzę sympatią tą postać, gównie za trudny do odzwierciedlenia charakter. Jednak boje się, że kiedyś zobojętnieje.

---

2.Czy lubię SNK? Chyba jeszcze jakieś pół roku temu krzyknęła bym "Tak! Oczywiście!". Dziś SNK jest dla mnie serią do której dalej chętnie wracam i miło ją się ogląda. Oczywiście czekam na drugi sezon, filmy, a pierwsze tomy mangi, które wydali w Polsce już są na mojej półce. Jednak manga trochę spadła jeśli chodzi o fabułę. Już mnie do tego stopnia nie ciekawi postać tytanów, która sprawiła, że zainteresowałam się tą serią. Odką *Spojler* Jak ja to mówię: "Nasz epicki Eren, poznał tytana, który zjadł jego mamę, przybił z nim żółwika, a zazdrosne tytan (No bo jak to? D: Sempai-Eren dotknął innego tytana, a nie minie! :c) zjadły swojego rywala w miłości." przestałam czytać mangę. Co prawda wróciłam od czasu do czasu, bo wiem o tym, że Armin ostatnio polubił Cosplay'e, Janeczkowi ciągle ktoś ratuje tyłek, a Irvin oprócz brwi postanowił też zainwestować w zarost. Jak dalej potoczą się dzieje naszych zwiadowców, nie wiem, ale z pewnością będę śledzić. Co prawda nie z takim samym zapałem co kiedyś. Jednak ciągle mnie zastanawia jakie będzie zakończenie i czy ludzkość przegra jednak walkę z tytanami. Jeśli przegra, to seria ma u mnie duże plusa bo liczę na wyciskacze łez, powrót napięcia i zakończenie, którego bym się nie spodziewała. Jeśli wygra...Cóż, mam nadzieję, że nie wszystko będzie zależeć od Erena. W takim po przypadku będę zbierać zakłady, czy Eren popełni samobójstwo, czy utraci swoją moc w równie tajemniczy sposób, jak ją uzyskał. c:

---

3.Czy lubię pisać opowiadanie z SNK? Tak, chociaż wcale go nie planowałam. Sądzę, że nie rozwinęłam fabuły w jakiś wyjątkowy sposób, ani nie zaskoczę nikogo niczym kreatywnym. Zaczęłam pisać moje opowiadanie z jednego powodu: Chciałam ukazać, że tytuł "Siostry sadystki" nie noszę bez powodu, a również nabrać doświadczenia w okrutnym opisywaniu rozrywanych ludzkich ciał, przerażenia bohaterów oraz bezlitośnie uśmiercać waszych ulubionych bohaterów. :D Jednak SNK to seria, która sprawiła, że zaczęłam pisać wiele ciekawych opowiadań. Również sprawiła, że założyłam jedną grupę RP na facebooku, poznałam ciekawe osoby, a przy okazji przez zupełny przypadek powołałam do życia jedno z OC do których bardziej się przywiązałam (I już wiem w jak okrutny sposób ją zabić xD). Trudno nie było się nie przywiązać do Aś, skoro ludzie ochrzcili ją moim imieniem, a dzięki niej "Aśku" trafiło na listę moich pseudonimów. Dzięki SNK powstało OC, które z czasem edytowałam i został głównym bohaterem mojej nowej książki. Napisałam wiele opowiadań z SNK, które kiedyś opublikuje. Więc bardzo lubię pisać opowiadania z tą serią. C:

View more