Dzień dobry ;*. Polajkujesz dziewczynie którą mam w opisie i jak ci sie jej ask spodoba to zaobserwujesz ją ? Miłego dnia życzę :) A i pisz u mnie ile dałaś/eś to oddam ;D
Dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią docenić tego co mają? ;33
Pewnego dnia Nicola zadzwoniła do swego ukochanego - Bobb'ego... Nicole: Kochanie, muszę Ci coś ważnego powiedzieć! Bobby: Słucham Cię skarbie... Nicole: Możemy się spotkać? Bobby: Zawsze możemy się spotkać i o każdej porze!! Nicole: Skarbie, spotkajmy się za 15 minut w naszym miejscu. Po 15 minutach spotkali się, a dziewczyna zaczęła płakać. Bobby: Kotku, co się stało?? Nicole: Nie wiem jak mam Ci to powiedzieć!! Bobby: Błagam Cię wyksztuś to z siebie!! Nicole: Ale boję się, że mnie zostawisz!! Bobby: Kochanie ja Cię kocham! Nigdy Cię nie zostawię, słyszysz nigdy!! Nicole: Bo ja jestem... Bobby: No wyksztuś to w końcu z siebie! Nicole: Jestem... Bobby: No co jesteś... [!?] Nicole: Mam raka!! Bobby: [Płacząc] Jak to?! Nicole: Od pewnego czesu miałam zawrotu głowy, sam z resztą widziałeś... Bobby: I co dalej... Nicole: Mama kazała mi iść do lekarza... i wykryto raka mózgu! Bobby: [Przytulając dziewczynę i płacząc] Kocham Cię pamiętaj o tym!! Nicole: Dziękuje skarbie... Razem udali się na spacer, w stronę ich ulubionej kawiarni... wypili wspólnie kawę i Bobby postanowił odprowadzić Nicole to domu. Mama dziewczyny była bardzo wdzięczna i zaprosiła go do środka. Poszli do salonu, a Nicole udała się do łazienki. Długo nie wracała, więc Bobby poszedł sprawdzić co się z nią dzieję, że nie wraca. Gd otworzył drzwi, ujrzał Nicole, która leżała na błyszczących płytkach, a obok strumykiem leciała krew, z rany, którą miała na dłoni. Mama zadzwoniła na pogotowie... Bobby: Kochanie, nie zostawiaj mnie... Kocham Cię!! Nicole: [odzyskała przytomność] Ja nie mogę tak dalej żyć. Lekarze dali mi tylko kilka tygodni, a ja wolę to przyśpieszyć. Bobby: Nie wygaduj głupst. Lekarze mogli się myślic... Nicole: Wątpie! Kocham Cię. Dozobaczenia w niebie!! Bobby: Już niedługo... przysięgam!! Dziewczyna zamyka oczy i umiera, miłość jej życia... przytula ją i zaczyna gorzko płakać. Pogotowie przyjechało za późno... Ukochana Bobbi'ego nie żyje. Kilka dni później, Bobby nie mogąc pogodzić się z utratą ukochanej popełnia samobójstwo, by razem z nią zamieszkać w niebie...