Ask @PamWu

Sort by:

LatestTop

Jakiego rodzaju cukierki lubisz najbardziej?

Rzadko jadam cukierki. Jak już to jakieś krówki albo czekoladowe a'la praliny, ale to wolę zjeść czekoladę :P
Wiem, że nie lubię żadnego rodzaju landrynek i takich ,,szklanych" cukierków :]

Jak, tak dokładniej, udało Ci się w tak krótkim czasie (wakacje) pokonać chorobę? Bo ja nie daję rady: /

Nie da się pokonać choroby w wakacje. I nie ma na to ,,dokładnej" instrukcji. Chodzę na terapię od (w listopadzie będzie) dwóch lat, przez cały ten czas intensywnie nad sobą pracowałam. To był proces. Na pewno przyczyniła się do tego moja wyprowadzka od rodziców. Od pewnego czasu mam wrażenie, ze coś zaczęło we mnie po prostu pękać. Po tylu latach ja już miałam po prostu dość takiego gównianego nieżycia. Kilka pierwszych kroków było najtrudniejszych i gdyby nie terapia pewnie bym ich nie postawiła, albo zajęłoby mi to więcej czasu. Później jakoś tak samo poszło, się odblokowało. Dasz radę, tylko to wymaga czasu i wyrozumiałości dla samej siebie :)
Liked by: Weronika Małyszko

Related users

Pamiętasz Olę z littlebrainchild? Wiesz, co się z nią stało?

Pamiętam, nie wiem co się stało, pewnie nic specjalnego. Możliwe, ze umarło śmiercią naturalną blogowanie. Ale nie mam pojęcia :)
Liked by: Kuczpi Dawidek

a jakie to były lody/czekoladki ? podałabyś nazwy?

Nie pamiętam dokładnie, mam wrażenie, ze to były wieki temu. Pewnie jakieś Ritter, może Lindt, Wedel. Pewnie jakieś też kupowane przez tatę w sklepie z zagranicznymi słodyczami. Lody głównie algidy. ALe tak jak mówię, ja wtedy potrafiłam zjeść jakiekolwiek słodycze, byle mało i byle się mieściło w bilansie :)

wychodząc z ED z najgorszego stanu,momentu-jaka słodycz była pierwsza którą zjadłaś? do ktorej sie przelamałas? była to kostka czekolady a moze coś innego? co takiego dokładnie?

Ja nawet podczas ED jak jadłam najmniej to i tak jadłam jakieś słodyczek. Tzn. głównie czekoladę, albo lody. Byle tylko kalorie się zgadzały. Z ,,super helfi fud" bardziej już świrowałam wychodząc z ed, więc ciężko mi powiedzieć. ;)

Rok to taka optymistyczna wersja, choć wątpię, że rzeczywiście tyle przetrwa.. Choć biorąc pod uwagę, że niedawno kupiłam też 8kg masła orzechowego.. ;-) No i dodatkowo co tydzień robię domowe masełko z 2kg orzeszków :-) Więc będę miała co jeść i czym się podzielić :-D

Ej ja się do Ciebie przeprowadzam :D
Liked by: Weronika Małyszko

Chyba właśnie wygrałam zawody: przed chwilą przywiozłam do domku tahini w wiaderku.. 18kg! :-D Powinno starczyć na jakiś rok :-P Ale jakby Tobie brakło, to zapraszam do siebie, chętnie się podzielę! :-)

Wow! :D Jaka firma? Serio rok? U mnie 800g idzie w 10 dni albo tydzień, więc rok to ostre przegięcie :P Co nie zmienia faktu, ze chętnie przyjmę zaproszenie na tahiucztę :D

poleć jakiś film na jesienny wieczór

O raany nie lubię tego typu próśb. Wszystko przecież zależy od nastroju, gustu, możliwości. Sprecyzuj :P

Dzięki za podpowiedzi co do tahini- nigdy jeszcze nie próbował am z brukselką czy burskiej, muszę spróbować ;-) Ale i tak założę się, że nie ma większej fanki ode mnie! :-D

Zapraszam zrobimy zawody :D

Ulubiona przyprawa słodka i wytrawna? :-)

Słodka to wanilia i cynamon, nie umiem wybrać jednej, a wytrawna... papryka.

Jesteś fanką tahini? ;-) Preferujesz na słodko czy na słono? Do czego najczęściej je używasz?

Jestem ogromną! I na słodko i na wytrawnie. No i samą z słoika :P Dodaję do dosłownie wszystkiego. Dosłownie. Z dynią, malinami, ciecierzycą, jogurtem, fasolką, brukselką, burakami, marchwią, gruszką, jabłkiem, ze WSZYSTKIM uwielbiam :D

Z utęsknieniem czekam na taki dzień, aż będę miała takie właśnie "normalne" podejście do jedzenia.. Bo na razie prawie o niczym innym nie myślę.. Przeglądam cudze jadłospisy, a nie umiem tego wprowadzić w życie :-( Ale za tydzień pierwszy raz na uczelnię, może to będzie krok do zmiany? ;-)

Taki dzień na pewno się pojawi, tylko nie możesz czekać, a zmierzać w tym kierunku. Studia to duża zmiana, trzymam kciuki, żeby pomogło, żebyś miała motywację :)
Liked by: Weronika Małyszko

Szkoda, że nie chcesz już dodawać foto-jadłospisu :-( Wiem, że piszesz, że nie jeszcze tak codziennie, że nie masz czasu i że czasem podaje sz go tutaj, ale to nie to samo.. Te zdjęcia były naprawde inspirujące i dawały dużo do myślenia.. No ale powodzenia ;-)

Nawet nie kwestia tego czy chcę czy nie, ale aktualnie to nie byłoby co dodawać. Jem mega chaotycznie, nie jem niczego specjalnego, nie przygotowuję super posiłków. Szkoda mi na to czasu. Dziękuję bardzo, miło to słyszeć, ale zdjęcia jedzenia nie dadzą wiele do myślenia. Tu nie ma nad czym myśleć. Jesz co chcesz i kiedy chcesz i ile chcesz i jest idealnie :D

A mógł abyś podać w jakich "zwykłych" sklepach (tzn. supermarketach, sieciówkach itp.) kupujesz też świeże daktyle? Bo zastanawia się, gdzie w Katowicach mogła bym je znaleźć.. Dzięki ;-)

Kupuję jedynie właśnie w Eko Smakach albo w delikatesach ,,u mnie na dzielni" xD to jest chyba Sieć34, ale nie jestem pewna, zwykły spożywczak tylko, że samoobsługowy i świetnie zaopatrzony, poszukaj może u Ciebie też gdzieś taki będzie :) Zawsze możesz też zamówić przez internet :)
Liked by: Weronika Małyszko

Wolisz robić zdjęcia aparatem czy komórką? Na co dzień, na bloga, na wycieczce/wakacjach?

Na bloga zawsze robię aparatem. Ogólnie wolę robić aparatem, ale wiadomo, nie zawsze mam go ze sobą, albo chcę na szybko coś uchwycić, to sięgam po telefon :)

Oglądam Twojego bloga już tyyyle czasu, a dopiero dziś odważyłam się zadać jakieś pytanie ;-) Na początek takie dwa pytanka: Gdzie kupujesz świeże daktyle? I o której zwykle jadasz kolację?

Ej, a czego tu się bać ;D Świeże daktyle kupuję albo w Eko Smaki w Gdyni, albo w takim zwykłym spożywczaku samoobsługowym, w którym jest ogromny wybór przeróżnych produktów z tych ,,zdrowych". Z moimi kolacjami ostatnio było różnie. Raz bywa, że jem w nocy (towarzystwo, imprezy), raz bywało, że obiad był moim śniadaniem i kolacją. Zazwyczaj jednak jadam koło 20, chociaż naprawdę przestałam zupełnie patrzeć na zegarek i jeśli nie jestem o tej 20 głodna to nie jem :P Godziny posiłków nie mają najmniejszego znaczenia :)

Next

Language: English