Jaki jest Twój ulubiony miesiąc w roku?
nieznana "cipora" dnia ;-;
Ask @Satans_Drama_Queens
Jaka jest główna różnica pomiędzy kobietą i mężczyzną?
no więc każdy mężczyzna był kiedyś dziewczynką ale wyrósł im siusiak w brzuszku mamy bo Bóg od samego początku wie kto będzie idiotą i piętnuje ich penisami
Jaki jest Twój ulubiony film z udziałem zombie?
reportaż o pracoholikach.
Related users
Co byś zrobił(a), mając własne 15 minut sławy?
zarobiłabym i szybko rzuciła to szarlataństwo. a tfu
Jak długo może przetrwać miłość?
Podobno wieczność ale z rzeczy wiecznych trwa najkrócej.
Czy masz do czegoś stuprocentową pewność?
Nie. Nie jestem pewna nawet tego czy zatruta kiełbasa to dobry sposób tylko na psa sąsiada czy też na sąsiada.
Gdzie jesteś w tym momencie?
Nie mam pojęcia.
Ciemno tutaj. Zimno. Pusto. Samotnie.
I cicho...
"Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli."
Ciemno tutaj. Zimno. Pusto. Samotnie.
I cicho...
"Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń. Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli."
Gdyby można było przeprowadzić wywiad z dowolną osobą - na kogo padłby Twój wybór?
Z moim mózgiem. Śni mi się i nie chce sie ze mną ślizgać na brzuchu po kanałach. Spytałabym się czemu.
obgryzanie paznokci u nóg czy podnieca cię to ? :P
I TO JAK !
lubisz wąchac pachy ?
uwielbiam <33
Jaki wpływ na Twoje życie ma internet?
Puk puk, internecie, nie zapodziało się tam może moje życie?
Co najbardziej lubisz jeść na śniadanie?
Jest 2:45, mózg próbuje przekonać mnie, że walnięcie kogoś deską z całej siły, tak z boku w głowę jest bardzo podniecająca wizją.
A ja się zastanawiam po co mi oceny, a tak naprawdę to nie chce mi się uczyć.
Bum, koniec.
A ja się zastanawiam po co mi oceny, a tak naprawdę to nie chce mi się uczyć.
Bum, koniec.
W jaki sposób decydujesz, który film chcesz obejrzeć?
Ja myślę sobie "intuicja".
Mój mózg myśli sobie "o wybiorę ten na pewno kiedy rodzice wejdą do pokoju będą seksy".
Mój mózg myśli sobie "o wybiorę ten na pewno kiedy rodzice wejdą do pokoju będą seksy".
Czego najbardziej nie znosisz?
Rysuję sobie postać, mam ją w głowie, rysujęrysujęrysuję i nagle wychodzi coś zupełnie innego, ale 1000 razy lepszego.
Mózgu, chcesz mnie zawstydzić?
Śni mi się, że kolega z mojej klasy umiera na kamień nerkowy. Nie wiem co to takiego, muszę spytać siostry.
Mózgu, proszę przestań.
Czasami siedzę na matmie, patrzę na następne zadanie i myślę sobie "Zauszak weźmie mnie do tablicy, tyle literek i pierwiastków". Idę do tablicy.
Mózgu dość.
Idę korytarzem i mówię NO TAK, CAŁOWAŁAM JEGO DZIEWCZYNĘ KIEDY SIEDZIAŁA MU NA KOLANACH. Zza rogu wychodzi mój obiekt fantazji i się do mnie uśmiecha.
Dobrze, mózgu, już nie będę go lubić.
Odcięłam miśkowi głowę w dzieciństwie. Dyndała się na takich sznureczkach, kusiła, nęciła. Nożyczków tatuś nie schował, hyc za szafkę i odcięłam, w ciszy i wielkim skupieniu. Misiek leży na strychu, śnią mi się koszmary z niedźwiedziami. NIE REKINY NIE POTWORY NIE BIEBERY. niedźwiedzie, misie, miśki.
Mózgu, to twój problem, zejdź ze mnie.
Czasami leżę na brzuchu, płaszczę sobie cycki, mówię nauce "innym razem" (bo jej nie można mówić nie, nigdy tak dosłownie, wprost), mózg do mnie przychodzi, kładzie moją głowę na swoich kolanach głaszcze i powtarza "zgwałcę cię". uśmiecham się.
Oj, mózgu, ty romantyku, dobrze już biorę się za tą naukę.
Idę miastem, tną kostkę na chodnik. przechodzę obok jak każdy. po paru krokach macam głowę czy na pewno nic się nie urwało i nie rozharatało mi szyi i czy nadal żyję. idę dalej. wciąż nie jestem pewna.
Budzę się z jakiegoś odrętwienia, jestem tam gdzie być powinnam. Mózg mówi "jedz, koryto, czołg, jeśli powtórzysz większość wyrazów bez myślenia o ich sensie paręnaście razy uświadomisz sobie jak to beznadziejnie brzmi".
Ok, challenge accepted, mózgu.
EJ FAKTYCZNIE XD
Tworzymy taką zgraną parę ;_____________;
Mózgu, chcesz mnie zawstydzić?
Śni mi się, że kolega z mojej klasy umiera na kamień nerkowy. Nie wiem co to takiego, muszę spytać siostry.
Mózgu, proszę przestań.
Czasami siedzę na matmie, patrzę na następne zadanie i myślę sobie "Zauszak weźmie mnie do tablicy, tyle literek i pierwiastków". Idę do tablicy.
Mózgu dość.
Idę korytarzem i mówię NO TAK, CAŁOWAŁAM JEGO DZIEWCZYNĘ KIEDY SIEDZIAŁA MU NA KOLANACH. Zza rogu wychodzi mój obiekt fantazji i się do mnie uśmiecha.
Dobrze, mózgu, już nie będę go lubić.
Odcięłam miśkowi głowę w dzieciństwie. Dyndała się na takich sznureczkach, kusiła, nęciła. Nożyczków tatuś nie schował, hyc za szafkę i odcięłam, w ciszy i wielkim skupieniu. Misiek leży na strychu, śnią mi się koszmary z niedźwiedziami. NIE REKINY NIE POTWORY NIE BIEBERY. niedźwiedzie, misie, miśki.
Mózgu, to twój problem, zejdź ze mnie.
Czasami leżę na brzuchu, płaszczę sobie cycki, mówię nauce "innym razem" (bo jej nie można mówić nie, nigdy tak dosłownie, wprost), mózg do mnie przychodzi, kładzie moją głowę na swoich kolanach głaszcze i powtarza "zgwałcę cię". uśmiecham się.
Oj, mózgu, ty romantyku, dobrze już biorę się za tą naukę.
Idę miastem, tną kostkę na chodnik. przechodzę obok jak każdy. po paru krokach macam głowę czy na pewno nic się nie urwało i nie rozharatało mi szyi i czy nadal żyję. idę dalej. wciąż nie jestem pewna.
Budzę się z jakiegoś odrętwienia, jestem tam gdzie być powinnam. Mózg mówi "jedz, koryto, czołg, jeśli powtórzysz większość wyrazów bez myślenia o ich sensie paręnaście razy uświadomisz sobie jak to beznadziejnie brzmi".
Ok, challenge accepted, mózgu.
EJ FAKTYCZNIE XD
Tworzymy taką zgraną parę ;_____________;
Kto ostatni usłyszał od Ciebie słowa "Kocham cię"?
Pan którego pani podbiła mi oko. skomplikowany ten świat, ehh
Gdy jutro miało nie nastąpić, jaki byłby Twój plan na dziś?
I don't know, może obliczyłabym ujemną deltę? Powiedzieli mi "nie da się", a może huj, da się, nie wiem tego i mnie to męczy. Założę się, ze teraz nie znajdę żadnego przykładu z ujemną deltą, hm.
Czy przyjmujesz decyzje spontanicznie, czy też rozważnie wszystko planujesz?
Rozpisałam się i nagle zauważyłam, że pytanie jest źle złożone.
A fe.
A fe.
Twoje ulubione miasto?
Moje. Tylko tutaj idziesz sobie po bułki wieczorem, myślisz sobie "ty grubasie, znowu całe kieszonkowe na jedzenie wydałaś, truchtem byś pobiegła klucho leniwa, przynajmniej nogi podnoś bo teraz musisz na podeszwy pluć żeby na tym śluzie z górek zjeżdżać", a tu nagle taki pan mówi "fajne nogi", "co ja bym z tobą robił to ho ho" i kiedy rzucasz te bułki pani na ladę to z podniesioną głową :')
Liked by:
Franky
Jakiego słowa najczęściej używasz?
cotozabijatykiszczurywymojegejeśmierdzącespać
Wolisz rozmawiać czy pisać SMSy?
TYLKO SEX PO CO ROZMOWY
Znalazłam książkę, gdzie piszą, że związki w których facet najpierw chciał zaruchać są trwalsze od tych gdzie zaczyna się od długich rozmów o serach schowanych za szafką.
No dobra, to moja interpretacja. Post jest, kłamczuszenie ograniczam.
W ogóle ciekawy dział w tej księgarni - magia, sens życia, szatany.
Znalazłam książkę, gdzie piszą, że związki w których facet najpierw chciał zaruchać są trwalsze od tych gdzie zaczyna się od długich rozmów o serach schowanych za szafką.
No dobra, to moja interpretacja. Post jest, kłamczuszenie ograniczam.
W ogóle ciekawy dział w tej księgarni - magia, sens życia, szatany.
Jak wyglądasz po przebudzeniu z rana?
DLACZEGO USTAWIŁAŚ TĄ PIOSENKĘ NA BUDZIK, IDIOTKO?!
A w sumie jest miło...
Pójdę spać dalej ~
Kiedyś chciałam przespać wieczność, potem przespałam 13 godzin, spojrzałam w lustro i stwierdziłam, że to bardzo głupi pomysł.
A w sumie jest miło...
Pójdę spać dalej ~
Kiedyś chciałam przespać wieczność, potem przespałam 13 godzin, spojrzałam w lustro i stwierdziłam, że to bardzo głupi pomysł.
Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?
Często siedząc w szkole z racji nie posiadania żadnego ciekawszego zajęcia zastanawiam się kogo wybrałabym gdybym mogła zostawić 10 osób przy życiu na świecie (bo zombie, bo meteoryt, bo ja Bóg) i zawsze dochodzę do wniosku, że wszystkich bym uśmierciła łącznie ze mną albo zostawiła największe wyniki potknięcia ewolucji i obserwowała ich poczynania z góry.
Najważniejszą osobą jest zdecydowanie moja siostra, jej zadedykowałabym to przedstawienie. (@Rinviell)
Najważniejszą osobą jest zdecydowanie moja siostra, jej zadedykowałabym to przedstawienie. (@Rinviell)
Liked by:
Franky
Klaudia Wieczorek
Psycho ✿
Ile kawałków pizzy zwykle potrafisz zjeść?
Zależy ile dam radę wyrwać znajomym z którymi wychodzę, jest ta satysfakcja przy każdej kolejnej zdobyczy, tym się żywię ~
Stoi nie opada <3
Stoi nie opada <3
Jaka jest najważniejsza rzecz, którą musisz dzisiaj zrobić?
Ściągnąć stanik.
Nahaa, nikt nie powiedział, że mój.
Nahaa, nikt nie powiedział, że mój.
Czym jest dla Ciebie szczęście?
Kiedy po raz kolejny mam koszmar z niedźwiedziami, budzi mnie hałas i mogę go usprawiedliwić szczurami. Naprawdę nie wiem jak zasypiają ludzie bez zwierząt. Na kogo zwalają te dziwne odgłosy?
Next
