O mojej Paulinie cały czas ją mam przed oczami i myślę o niej i sie boję :( o nią w sumie o nas :( bo ja sie w tym wszystkim czuję zagubiony i zadaję pytanie sobie kiedy ona zrozumie to że ja co robię wobec jej i naszego związku aby było normalnie i żeby pokazywała że mnie kocha bo tego najbardziej mi brakuje a boli mnie to że ona uważa mnie za wroga :( kocham ją najmocniej na świecie może ona z tego nie zdaje sprawy ale taka prawda :( może kiedyś zobaczy moje starania bo ja sie w tym wszystkim czuję zagubiony :(
tylko w jednej dziewczynie sie zakochałem szybko w mojej ukochanej Paulinie którą do tej pory kocham bardzo mocno ale ona nie rozumie że chce jej pomóc :( że to co ja robię to dla jej dobra :( Kocham ją <333 :(